Subject: Matematyka

---

dobra, do trzech razy sztuka :D

popatrz na wierzcholek F.
jak zlozysz ostroslup to przy tym wierzcholku bedziesz mial same katy proste

i postaw sobie ostroslup na trojkacie prostokatnym CBF, bedzie latwiej patrzec

a nie, nie punkt C tylko ten w trzecim rogu tego trojkata co C jest na srodku przeciwprostokatnej

dzieki:) tylko teraz mi jakies bzdury wychodza jak licze h2:/

bo obliczam (z siatki) ze h2=24sqrt2(przekatna kwadratu o boku24) -24(taka wyszla mi h1) i wychodzi ze H=24^2-(24sqrt2-24)^2 H=0 :/

wszystk masz dane :P a h2 najlatwiej policzyc z tego trojkata wlasnie czyli h2=6* pier 2

h1 nie jest 24 ! musi byc wieksza

jak wy to h2 liczycie?:p dla mnie to jest tak:
12kwadrat=h2kwadrat+6sqrt2 kwadrat

mozesz sobie pole tego trojkacika policzyc na dwa sposoby

raz ze
12*12/2 = P = 12* pierwiastek2 * h2 /2


wogole pegi co to jest kurde za punkt co go nazwales tak ze nie widac co to za literka i nawet nie moge nazwac tego trojkata o ktorym caly czas gadan :P
(edited)

si i z tego tez Ci wyjdzie dobrze

dobra tylko jak ten ostrosłup jest zrobiony:P bo ja tego nie widzę:p h1 to jego wysokość?

nie :P h1 to jest jedyna krawedz nie pod katem prostym :P tam ze 3 strony wczesniej masz sama siatke narysowana

|BC|=6sqrt2
|AB|=z pitagorasa 12sqrt5
|AC|=(12sqrt5)^2-(6sqrt2)^2=sqrt(720-72)=sqrt648=6sqrt18 :P a teraz mi inaczej wyszlo:D

HEHEHE:DDD

kutwa niestety zawsze mam problem z przestrzenią:/

6sqrt=18sqrt2

czyli zgadza sie ze h2 to 6sqrt2 bo w sumie daje 24sqrt2

:P

o i teraz H=6sqrt2 :) czyli juz okej chyba:)

no i objetosc V=1/3*9*6sqrt2=18sqrt2 :))))) DZIEKI ZA POMOC:)