Subject: Fajki :]

papierosy na wszystko zle wplywaja oprocz samopoczucia psychicznego ;p

Na wszystko źle wpływają, a nie można żyć bez nich... :(

mozna, widze po sobie, poszywalem sobie, ze ejstem uzalezniony etc , a teraz pale moze ze 2-3 na tydzien do smaku przy piwku:)

Ja już próbowałem, i stwierdziłem że już się nie będę denerwował, bo i tak z tego nic nie wyniknie :P

ja ostatnio paczke dziennie pale, ale to przez to ze potrzebuje sporo luzu w przerwach i generalnie malo spie, przez co zwiekszam czas w ktorym moge zapalic

a ja zauwazylem, ze odkad nie pale duzych ilosci fajek to sie wysypiam : ) kazdy moze rzucic, tylko nie mozna sobie chorych jazd wkrecac i nie myslec o tym ; )

Kiedy ja na prawdę nie mam chorych jazd, tylko na prawdę jest to trudne do rzucenia... Ogólnie lubię palić.... Nie tylko fajki, ale też ganje i wszystko inne, co się pali. Nie wiem, taka słabość....

ja tez lubie palic ; ) ale wole co innego niz fajki, przynajmniej zdrowszy bede ; >

Oczywiscie ze mozna rzucic, ja juz 5 lat pale i nie mam problem z odstawianiem na miesiac, dwa.

dokladnie, ja jakbym palil teraz nontoper to by mi wyszlo jakies 5 lat rowniez:)

Mnie wychodzi 5 lat. Troszkę ponad może... Ale mam zamiar skończyć definitywnie w niedalekiej przyszłości ;)

Ja palę już 13 lat :/
Zdarzało się odstawić na 2-3 miesiące, ostatnio mam tydzień niepalenia i 2 tygodnie z tytoniem... Przymierzam się do rzucenia definitywnego, jak małżonka zajdzie w ciążę - to chyba najlepsza motywacja ;)

Ja juz pale 6 lat papierosy a gandzie 2,5 roku a mam dopiero 18 lat:/ Tak jak gandzie moge odstawic bez problemu nawet definitywnie to z papierosami tak sie nie da:/

heh to w podstawowce juz paliles ;p ja dopiero w polowie liceum sie wciagnalem niestety juz 2 lata pale

niestety:>

czemu ty sie wszedzie chwalisz o tej gandzi?:) na tematy o filmach tez cos o gandzi mowiles, tutaj temat o papierosach a ty na gandzie schodzisz. nikomu nie imponujesz :)