Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Odchudzanie

2018-10-31 18:34:37
3/4 w tygodniu bieżnia na siłowni głównie szybki marsz 40 min w tym minutowe szybsze sprinty

Dieta :
Woda 2l dziennie , warzywa / owoce , dziennie jogurt naturalny 125 ml , na śniadanie owsianka 3 łyżki ,,+ szklanka mleka... Obiad normalnie kolakcji brak .

Alkohol : wino wytrawne . Odrzucone piwo .


(edited)
2018-10-31 19:12:44
Na siłce tylko bieżnia? Siłowe jakieś też robisz?
Z owocami pilnujesz się, żeby na wieczór nie jeść? Czy jesz jak leci? :D
2018-10-31 19:31:42
Siłownia tylko bieżnia ...

Zaczynałem 40 min / 4 km teraz 5 km

Wieczorem raczej się pilnuje i nie jem. Jak owoc to jabłko ,/ gruszka

P.s. w ciągu dnia pije 2 kawy i jedna herbatę zielona . Najważniejsze piciecwody mineralnej ... Wiem wiem nie smakuje ale można się przyzwyczaić.
2018-10-31 20:48:52
Z wodą akurat nie ma problemów. Piję praktycznie tylko wodę oprócz herbaty/kawy bez cukru. Ta owsianka jednak mi nie podchodzi :D Dlatego zamieniam na jajka, 2-3 jajka na śniadanie w różnej formie (na twardo, na miękko, jajecznica).
Dopiero zaczynam, praca niestety bardzo ogranicza najważniejsze - ruch... Muszę z tym powalczyć i wygospodarować czas. Z 90 pasowałoby mi zrzucić do 78 - 80 kg.
2018-10-31 20:52:26
Powodzenia ;) .... Trzymam kciuki
2018-10-31 21:48:28
Ja mam 83 przy 174. Moja narzeczona 6 lat walczyła o to by mnie roztyc xd wcześniej między 16 a 25 rokiem życia ważyłem 66-75kg 8kg w ciągu roku :))
Ale w sumie... jest ok byle żebym nie poszedł krok dalej (90)
(edited)
2018-11-01 00:43:58
owsianke zalewasz dzien wczesniej wrzątkiem
rano wrzucasz do blendera, dodajesz banana, 100 gram twarogu, lyzke miodu, zalewasz mlekiem, wypijasz raz dwa i nie trzeba sie martwić o smak :P
2018-11-01 06:40:03
Może i tak. Ja bym musiał podmienić czymś banany bo to jedyna rzeczy, której nie lubię i mój organizm nie toleruje :D
Blendowanie rano tez odpada, wstaję codziennie o 5 i gdyby tak blender włączył to cała rodzinka na nogach :D Żona by mnie ukatrupiła :P
No ale jakiś owoc + serek i miód może sprawić, że się przekonam do owsianki :D
2018-11-01 06:43:47
U mnie schody zaczęły się dopiero po 30tce. Organizm momentalnie zaopatruje się w niepotrzebną tkankę w przypadku braku ruchu i nie do końca zdrowe nawyki żywieniowe :D
Chociaż fanem słodyczy nigdy nie byłem to fast foody się zdarzały. Do tego jakieś piwko, chipsy i jedzenie późnym wieczorem zrobiły swoje.
2018-11-13 16:13:32
88Kg, 187 cm. Spokojniutko. 3 treningi na tydzień po 2h. Ruch co dzień.
2018-11-13 17:09:53
Ja też owsiane rano robię tylko mieszam z jogurtem naturalnym i dodaje jabłko+kiwi albo borówki a w lato truskawki i poszło już 13kg w dół co prawda od 2 miesięcy waga stoi w miejscu ale jak sie ważę to cały czas ubywa tkanki tłuszczowej a teraz przybywa mieści bo się z roweru na siłkę na zimę przerzuciłem
(edited)
2018-11-13 20:40:32
Stasiek, jak odpuścisz poleci. Zwłaszcza jak sporo trenowałeś mi z 78 poszło na 95 nawet. Teraz próbuje wrócić do 70% tego co było.
2018-11-13 22:10:43
rzut*
2018-11-14 07:10:28
Ja wczoraj spacer 12 km
2018-11-18 15:23:16
ja wpierdzielam hamburgery pizze nawet o 23
2 metry i 80 kg niezmiennie

zero cukru
ani koli bo śmierć ani do herbaty ani ciasteczka
to schudniecie
syn koleżanki spadł kilkadziesiąt kilo tylko ograniczając cukier

zamiast koli mineralna albo piwo bezalkoholowe i kilka hamburgerów zamiast kilkunastu :)
2018-11-18 15:28:23
Może masz owsiki albo inne robactwo? :P Albo masz jakąś intensywną fizycznie pracę?

Ja jak latałem z liścikami to mogłem jeść ilę chce i o jakiej porze chcę a i tak nie przekraczałem 70kg (a zazwyczaj 66-68). Teraz mam pracę "statyczną" o 99% stresu mniej i wskoczyło 83, bo wpierdzielam tylko troszkę mniej, a o wiele o wiele mniej się ruszam i stresuję.