Subject: Loża szyderców vol. 2

Malebo sory, nie chcę wam przeszkadzać w tym waszym chlewie, ale myśl trochę nad tekstami...zaczyna się dziecinada poziom master :-)

I druga rada - wstawianie emotikon nie zawsze świadczy o Twoim podejściu do danego tematu :-P
Walisz ich coraz więcej, a z każdego posta przebija coraz większa nerwowość.

Pozdrawiam

:D

Są takie magiczne dni kiedy nie bycie wegetarianinem to lewactwo i pedalstwo

w środę popielcową mięsne winny być zamknięte

a co!

Problemy katolickiego ciemnogrodu - rozkoszne.
Buldupy bo nie każdy wyznaje ich zabobony xd

Kocham CIe Kinga, wolna jesteĄ czy nadal Lisem trącisz?

Tronce.
Ale na twoje małe proncie w sam raz :)
Chono maleńki, wódeczka, napój boguf już się mrozi.

Hehe dobre! I ta ortograwia :)

Krótko tym razem wreszcie szninkiel rusin zoStał obnażony na tm forum a zowie się wiedzmin: Dzięki a utwierdzenie w gejozie.....

bredzisz

To nie ja się oświadczałem rusinowi... (patrz wyżej)

Obnażony.... :)
Och miśku ty, kudłate masz dziś myśli tygrysku :D
Przybywaj - do wódki mam hummus i czosnek na zagryche.
Ostatnio się nieźle tym nagrzałeś pulpeciku.

Hahahha!

Nie bardzo wiem, jak mogę cię "utwierdzać w gejozie" (jak sam to ująłeś)? Jeśli ktoś ma na to wpływ, to tylko ty sam, to nie moja zasługa (jeśli to akceptujesz i jest ci z tym dobrze), ani moja wina (jeśli się tego wstydzisz, albo kogoś boisz i jesteś nieszczęśliwy).

Po co tracicie czas na tego pijaczynę?