Subject: Spalenie Koranu = Wojna?

a propos Rydzyka dzisiaj go widziałem :)

hahahaha gość ( nie bede pisal po nazwisku, bo debili nie ma co promować) potargał Biblie, kolejna niezrównoważona debilka wiesza się na krzyżu w celu promocji, ale dla was to nic, ważne że araby mają się coraz lepiej w Europie :D
(edited)

to, że jesteś lektorem nie znaczy, że księża nie kłamią :P

no i nazywasz ich debilami, a o tym pastorze piszesz, jaki to on fajny

no i czemu kłamiesz?

to jest właśnie myślenie współczesnych idiotów od tolerancji...
(edited)

a o tym pastorze piszesz, jaki to on fajny

wcale tak nie napisał

Niektórzy kłamią, niektórzy nie.... najgorzej to generalizować. Bo równie dobrze mogę powiedzieć, że Amerykanie spalili Koran - a zrobiło to tylko kilka (2?) osób.

w gruncie rzeczy to nie spalili :)

Rzeczy może nie... ale Koran podobno tak :P A poza tym Koran też jest rzeczą :)

dziwnie zinterpretowałeś moją wypowiedź :)

lepszy idiota niż psychol z Ku Klux Klanu

spoko tylko potem nie płacz tak jak francuzi, anglicy, hiszpanie teraz :D

nie bój się, nie będę płakał.

lepszy idiota niż psychol z Ku Klux Klanu

Nie tyle lepszy, co mniej zły
Albo zły inaczej...

no dobra, a więc teraz gnaj się zapisać do 'Nigdy więcej' :)

hehe ;P ocyganił co? ;)