Subject: Pokrzywdzeni przez silnik

Sorry, ale twój argument że silnik zrobi swoje mnie nie przekonuje. Jeżeli obierzesz optymalny kierunek rozwoju klubu i będziesz go realizował w tym managerze to nie ma bata żebyś nie zaczął odnosić sukcesów. I mając wyjątkowego pecha co do silnika meczowego ( co akurat dla mnie dodaje realizmu tej grze, ale jestem w stanie zrozumieć że nie dla wszystkich tak jest) to nie ma takiej siły żeby prędzej czy później nie zdobywać trofeów. A jeżeli nadal uważasz że mijam się z prawdą to przedstaw swoje argumenty najlepiej poparte jakimś. własnym doświadczeniem

Jak mniemam potrafisz niejedno to przez 9 lat nie awansowałeś do ekstraklasy?

Jak to jest?
To wina gry tego jak jest skonstruowana czy twoja?

Wiesz nie zrozum mnie źle że się czepiam ale to jednak kawał czasu i 1/3 twojego życia jak nie więcej. :)

(edited)

skoncz sie osmieszac hipokryto

No widzisz i tu się różnimy ;) , bo ja traktuję porażkę jako mobilizację do pracy w tym przypadku nad rozwojem drużyny i mam odwagę przyznać się do tego, ze są lepsi ode mnie ;) Nie zwalam winy na bogu winien silnik meczowy tylko jeśli przegrywam to staram się wyeliminować błędy i w kolejnych meczach wypadać lepiej i nie tracę czasu na zbędne narzekania, bo wiem że to nic mi nie da.

a tak apropo to raz napisałeś mądre słowa, ze jeżeli komuś brakuje argumentów to ucieka się do trollowania ad persona :) Ja poprosiłem Cię o przedstawienie argumentów na to, że konsekwentne budowanie drużyny oparte o wizję i jakiś pomysł nie przyniesie sukcesów w sokkerze, A co dostałem ? Analizę mojej kariery na sokkerze. Dzięki, przyda się ;) Pozdro

Wigilia jest, a Wy się spinacie o durną gierke, jakby nie można było tego czasu z rodziną spędzić i rozładować frustracje poprzez dialog !

Widzę że świąteczna atmosfera ci się udzieliła HIPOKRYTO.

wiesz dobrze ze ad persona tyczyło się epietetów pod moim adresem więc dlaczego przeinaczasz sens?

Argumentem było podanie twego przykładu i stąd to pytanie b ca ja mogę i wiem skoro gram tylko 3 lata na pół gwizdka?

Pff dwa czerwa i 16 dniowa kontuzja att w PP eh:p

widze ze nawet nie wiesz co oznacza słowo którego uzywasz.
dlatego wciaz bedziesz pisał o hejtach w twoją strone mimo iz robisz to samo - hipokryto.

ile razy ci tlumaczono, ze animacja nie odzwierciedla w pelni przebiegu meczu ? do tego nie wiem czemu sie dziwisz ze twoi zawodnicy grają tak, a nie inaczej skoro są po prostu cieniakami.
wiesz po co masz 8 umiejetnosci podzielonych na 18 stopni ?

moze pora skonczyc z tą grą jesli nie potrafisz jej rozkminic tym bardziej ze po tak cienkim managerze jak ty nikt nie bedzie plakać.

ps. wesołej chanuki czy co ty tam obchodzisz

Cieniakami ? To kup mi boskich jak to takie łatwe na poziomie 6 ligi... .
Jak to sie mówi uderz w stół a nożyce się odezwą... .
Ja cię nie hejtuje jak ty mnie wiec skończ pierdzielić farmazony człeku.
Ja nie zwracam na ciebie uwagi mimo że zamieszczasz głupie posty w innych tematach po prostu sie pośmieje i tyle dostrzegasz różnice hejcie -hipokryto?
I kto tu nie rozumie tego słowa... .

Co do świąt to pogańskich nie obchodzę.. .



(edited)
(edited)

To ja Ci podam kontraargument :)
Wcześniej przez wiele lat grałem podobnie jak Ty czyli taktyka jadna taka sama bez pomysłu i długofalowej wizji. Polegało to na tym, że kupowałem graczy bardziej pod kątem ceny( kupic tanio sprzedać drogo ) i działałem impulsuwnie jak któryś mnie wkurwił w meczu to wyjebka :) itd. itp.
Taka filozofia doprowadziła mnie do tego... że stałem w miejscu czyli 5 , 4 liga i nic więcej. Odkad zacząłem mysleć bardziej perspektywicznie czyli ułożyłem kilka taktyk, które mógłbym wykorzystać w meczach z róznymi stylami gry prezentowanymi przez rywali oraz długofalowy trening opierajacy się na skupowaniu piłkarzy odpowiednich do mojej głównej taktyki oraz trzymanie ich długo aby się rozwijali i podnosili poziom sportowy. Taka polityka doprowadziła mnie do szybkich awansów ligowych. I w tym momencie w debiucie w 3 lidze byłem bliski mistrzostwa ( ostatecznie 3 miejsce - rekord klubowy), nieźle mi idzie w PP a co najbardziej mnie cieszy mam najmłodszą jedenastkę w swojej lidze a co za tym idzie mam najbardziej perspektywiczny zespół i wiem że z meczu na m,ecz bedę podnosił swój poziom sportowy. Podsumowując drogi kolego według mnie i moich doswiadczeń jasno wynika, że mając jakiś długofalowy plan na ta grę mozna osiągać sukcesy, dlatego narzekanie na silnik jest dla mnie zwykłym hejtowaniem . Tyle ode mnie . Pozdro

Chłopie weź to omin, po co Wy w ogóle się spinacie ? Chociaż może "Wy" to nadużycie, każdy widzi co i jak.

A Ty Artur wrzuć na luz i nie bierz poważnie tej gry, bo są lepsze i ważniejsze rzeczy w życiu, aniżeli patrzenie jak biega po boisku 22 chłopków

Chciałem tylko mu rzeczowo wytłumaczyć co i jak :) Może to poskutkuje ;)

Akurat Ciebie bym winił najmniej :D


obawiam się, że bez Artura ten temat umrze :P

Ja to rozumiem i wyżej napisałem ze porażki mam daleko w poważaniu. Odniosłem się tylko do osób które na mnie naskoczyły kiedy wyraziłem swoja myśl.Widocznie wychodzą z założenia że oni mogą pisać cokolwiek i gdziekolwiek a ja nie ... .