Subject: Pokrzywdzeni przez silnik

jeszcze o bazelaku cos napisz :)

mamie się poskarż jak to Cię dziś silnik pokrzywdził

juz z tego wyroslem wiele lat temu , NAUCZ sie czytac bo dalej ta sama płyta , jak grochem o sciane ..

Victoria B 1:4 Lubiana & Venray F...
wszystko jest ok koluniu bo tydzień temu to twoj rywal darł włosy z głowy będąc wiceliderem a ty czerwoną latarnią:-))

ahh u mnie forma zespołu gorsza niz u botów, tragedia :P Nie mówiąc o kontuzjach które już wyleczyli, a tych które dalej sa :(
(edited)

jak ja lubię poczytać jak wszystkie płaczki które tu są wylewają żale, a prawda jest taka, że nie silnik jest do dupy tylko dla nich samych ta gra jest zbyt skomplikowana ;) Pozdro dla wszystkich tych, którzy jeszcze do tego nie dorośli :)

tylko dla nich samych ta gra jest zbyt skomplikowana
brawo i tylko przyklasnąć:-)

A Ty za to masz bardzo trafne zdanie na swojej stronie głównej i idealnie wpasowuje się w to o co mi chodzi :)

wiem ale nie mam w zwyczaju się z tym textem afiszować na forach:-))
dzięki że to zauważyłeś !

ciekawostka :

1 mecz PP
1 mecz ligowy
2 mecz PP
2 mecz ligowy
1 mecz towarzyski
3 mecz ligowy
2 mecz towarzyski
4 mecz ligowy
3 mecz towarzyski
5 mecz ligowy
4 mecz towarzyski
6 mecz ligowy
5 mecz towarzyski
7 mecz ligowy
6 mecz towarzyski
8 mecz ligowy
7 mecz towarzyski


jak dotąd : 12x oraz 2x




(edited)

zaraz Ci 'znawcy' napiszą ze to norma :)

to dzięki nazwie stadionu...

Prawie od 5 i pół roku taka jest, a tak źle jeszcze nie było :( Może czas zmienić na "bł. Jana Pawła II"?

zmień na "im. Kapitana Dabrova" i kontuzje przestaną Cię dręczyć oraz przestaną dręczyć Twoich zawodników również

pech, kumulacja czy prawo serii, nazwij to jak chcesz.

Ciesz się jedynie że nie musisz ich leczyć u specjalistów, operacje mieli by zapisaną na rok 2021 albo 2mln łapówki.

Dokładnie, pech, ewentualnie gra na klepiskach. U mnie - odkąd ten idiotyzm z pielęgnacją murawy został wprowadzony - bardzo rzadko zdarza się kontuzja. Jakby nie ta siedmiodniowa z tego czy tamtego tygodnia u Karpowicza to bym nawet niepamiętał ostatniej. Oczywiście zakładam, że lekki uraz to nie kontuzja (ale też ich zbyt dużo nie miałem).

Poza tym, jak się zastanowisz jak jest w np. FMie, albo nawet w rzeczywistości, to okaże się, że nierzadko jest podobnie. Przecież BVB ma/miało całą linię obrony kontuzjowaną swego czasu. Teraz Piszczek ledwo kontuzję wyleczył to znowu im się podstawowoa prawa strona posypala bo Kuba doznał kontuzji.
A w FM, to ja tak zwykle mam (znaczy tak mi się zapamiętuje), że zawsze ktoś jest kontuzjowany, to po pierwsze a po drugie jak jest kumulacja to jakimś dziwnym niefortunnym trafem cała paczka na daną pozycją, czyli mniej więcej cały środek obrony albo pomocy na przykład; albo pełny zestaw prawostronnych zawodników.