Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Pokrzywdzeni przez silnik
to przeglądarkowe gówno umrze śmiercią naturalną.
hehe stale ci sami :P a ja z liderem piekna wygrana i zmierzam na MAJSTRA i moze baraz sie uda o ile BÓG gry zezwoli :P
a żebyś wiedział, dwie asysty dla przeciwnika to moi wspaniali obrońcy.
pryku [del] to
Yeti
eh, w drugiej minucie dostaję czerwień, potem ja oddaję 17 strzałów, przeciwnik 4 a kończy się wynikiem 1-1 ;f
To i ja od siebie coś dodam
http://online.sokker.org/comment/matchID/25055349
http://online.sokker.org/comment/matchID/25055349
Buczek to
Rydz [del]
chciałeś wygrać ? nie rób sobie jaj że silnik cię pokrzywdził tylko się ciesz że tak mało tych bramek padło :)
38 minuta, Boski strzelec , nieziemska technika, pudluje drugiego karnego w meczu, ogladamy dalej...
Czy w tej grze jest ukryty parametr 'szczęście'? Bo jak inaczej wytłumaczyć że co sezon liczba kontuzji i kartek mojej drużyny jest praktycznie równa liczbie kontuzji i kartek wszystkich pozostałych drużyn mojej ligi?
Za tydzień mój pierwszy baraż o awans do IV ligi a zespół wygląda tak:
Dzisiaj połamał się najlepszy napad i najlepszy bramkarz, przy czym napad złapał lekką kontuzję na początku meczu (13. minuta), zdołał strzelić mimo to 2 bramki po czym na kilkanaście sekund przed końcem spotkania złapał drugą kontuzję na 17 dni.
Jak jeszcze w środę w towarzyskim któryś mi padnie to już całkiem nie będzie z czego drużyny poskładać, mimo że mam 21 zawodników (m. in. właśnie przez te ciągłe kontuzje).
Za tydzień mój pierwszy baraż o awans do IV ligi a zespół wygląda tak:
Dzisiaj połamał się najlepszy napad i najlepszy bramkarz, przy czym napad złapał lekką kontuzję na początku meczu (13. minuta), zdołał strzelić mimo to 2 bramki po czym na kilkanaście sekund przed końcem spotkania złapał drugą kontuzję na 17 dni.
Jak jeszcze w środę w towarzyskim któryś mi padnie to już całkiem nie będzie z czego drużyny poskładać, mimo że mam 21 zawodników (m. in. właśnie przez te ciągłe kontuzje).
kryminator to
adamne
No pewnie, że istnieje. Nie wiem czy to można określić mianem ukrytego parametru w grze. Ot po prostu szczęście albo jego brak. Tutaj mamy do czynienia z pechem, ale jakbyś w historii swojej drużyny uważnie poszukał to z całą pewnością natrafisz na okresy szczęścia. To normalne - czasem słońce czasem deszcz, nie ma sie irytować.
adamne to
kryminator
No właśnie gram już blisko 5 lat a tych okresów szczęścia się nie umiem doszukać. Ale - zgodnie z nazwą drużyny - nie opuszcza mnie nadzieja że kiedyś się ich doczekam. A wtedy drżyj ekstraklaso :)
ma plusa wiec nie potrzebny mu w sumie SV do wynikow TREN ... choc dla mnie to podstawa meczyc SV w czwartek rano :P