Subject: Sokkerowi Miliarderzy

źle knujesz - nie można karać kogoś wyższymi kosztami dlatego że jest wyżej - prosta sprawa, ci wyżej mają juz i tak ostro pojechane na minus, a jak będą tracic więcej, to będa musieli więcej handlowac, zeby to nadrobić...

proste!

dlatego zrobić co napisałem stronę temu :P "wyżsi" stracą trochę skilli, ale będą mieli kasy więcej z biletów

nie no, z takimi zmianami to tzra by Sokker vol 2 zrobić...
nie ma byc rewolucja, tylko ewolucja...drobna korekta na rynku czy w zasadach, a nie jakis chory system spadania skilli wysokich?

mi jak spadnie z boskiego na nieziema to porzerzyje, bo mam ze 20 boskich skilli w druzynie

a jak nowemu graczowi jedyny, zakupiony w bolach boskacz spadnie w trymiga, to ciekawe jaki będzie zachwycony:P

a jak będą tracic więcej, to będa musieli więcej handlowac, zeby to nadrobić...

i w pewnym momencie ceny spadną na tyle, że znowu znaczenie będzie miało czy na stadion przyszedł komplet czy nie albo czy sponsorzy obcięli wypłaty o 10%

w tej chwili DT możliwe jest tylko dlatego, że rynek się nie reguluje tzn. napływ pieniądza znikąd jest wciąż większy niż jego odpływ - tylko że niemożliwe jest stworzenie systemu gdzie np. całość wpływów znikąd (czyli stadion, sponsorzy, nowi userzy, kibice, premie posezonowe, nagrody za PP) byłaby równa wypływowi donikąd (szkółka, pensje, transfery trenerów, opłaty przy transferach, utrzymanie stadionu, zmiana nazwy i inne takie pierdy)

tylko w takim przypadku DT będzie niemożliwy i do tego trzeba dążyć ograniczając przede wszystkim moim zdaniem zysk z transferów i wyrównując szanse przy szkółce juniorów

dlaczego wyrównując szanse? bo A-klasowiec nie ma szans wytrenować takiego juniora jak gracz Ekstraklasy więc przepaść między nimi już na starcie się powiększa a powinno być odwrotnie - to A-klasowiec powinien trenować juniorów któych kupi gracz Ekstraklasy, sam wytrenuje w pierwszym zespole i później sprzeda...

ale w każdym managerze skille spadają :P nie może być tak, że raz nabyty jest zawsze, a poza tym po co komu boskach? czym się rożni od nieziemskiego w praktyce? niczym, tylko nazwą

a sk jest źle zrobiony od podstaw, więc rewolucje są potrzebne

np. teraz już nie da się za bardzo naprawić ligi - żeby było chociaż 12 drużyn (nie mówiąc o 16), PP? były dobre rozwiązania, ale wciąż nikt nic z tym nie zrobił, baraże z rewanżami, ciągle nikomu się nie chce robić, gra stoi w miejscu

a ja wole żeby zostało tak jak jest ... tylko niech jakąś lige mistrzów zrobią czy cuś i gitara ;]

dlaczego wyrównując szanse? bo A-klasowiec nie ma szans wytrenować takiego juniora jak gracz Ekstraklasy więc przepaść między nimi już na starcie się powiększa a powinno być odwrotnie - to A-klasowiec powinien trenować juniorów któych kupi gracz Ekstraklasy, sam wytrenuje w pierwszym zespole i później sprzeda..
no i nikt w wysokich ligachj nie gra tymi juniorkami - ty mylisz zcały zcas szkólke (koles co sie niby zgłosił na testy - ze wypasiony) a trening juniorka (czyli ogrywanie go).
w takim układzie nikt w wysokich ligach nie trenuje juniorków za bardzo - a Aklasa spokojnie moze grac w podstawie jako-takimi młodzikami:)

a mi się wydaje, że rzeczywiście obecna sytuacja jest nieco dobijająca:/

w sumie, to mam jeden pomysł (może kiedyś opublikuję w błędy/pomysły):P

1. Przychody od sponsorów znacznie by wzrosły , a co z tym idzie, to koszty budowy stadionów też.
2. Dzięki temu więcej osób by było stać na założenie szkółki juniorów oraz utrzymanie
szerszej kadry (zniknęłyby kluby, gdzie gra 13 zawodników)
3. Wprowadzone by zostały kontrakty:
- minimalny kontrakt z zawodnikiem, to 1 sezon,
--- przy 1 sezonie, pensja zawodnika wzrastałaby, jak teraz
--- można też podpisać kontrakt na kilka sezonów , za nieco wyższą pensję, ale wtedy
placiłoby się tylko nieco więcej, a za to przez cały czas (pozwalałoby to uniknąć znaczących
podwyżek pensji po 2 sezonach, 3, itp - kontrakty długoterminowe byłyby opłacalne
--- zerwanie takiego kontraktu przez klub przed końcem pierwszego sezonu, kosztowałoby
klub równowartość wartości zawodnika razy x (gdzie x zależy od wartości zawodnika, np.
do 1 mln => x = 5, do 2 mln, => x =4, itd. (to są tylko prztkładowe liczby:P )
- transfer zawodnika z klubu byłby możliwy dopiero po sezonie od czasu zakupienia,
- pensje zawodniów z najwyższymi skillami byłyby wyższe,
4. Wprowadzenie ligi (czy tam czegośtam - widziałem kiedyś taki temat) juniorów byłoby łatwiejsze,
bo wtedy więcej klubów byłoby stać na utrzymanie drużyny juniorów


w sumie, to tyle;P

--- można też podpisać kontrakt na kilka sezonów , za nieco wyższą pensję, ale wtedy
placiłoby się tylko nieco więcej, a za to przez cały czas (pozwalałoby to uniknąć znaczących
podwyżek pensji po 2 sezonach, 3, itp - kontrakty długoterminowe byłyby opłacalne
--- zerwanie takiego kontraktu przez klub przed końcem pierwszego sezonu, kosztowałoby
klub równowartość wartości zawodnika razy x (gdzie x zależy od wartości zawodnika, np.
do 1 mln => x = 5, do 2 mln, => x =4, itd. (to są tylko prztkładowe liczby:P )

jakie to ma zastosowanie niby?

- transfer zawodnika z klubu byłby możliwy dopiero po sezonie od czasu zakupienia,
bez sensu, totalnie bez sensu...

- pensje zawodniów z najwyższymi skillami byłyby wyższe,
a to niby w czym ma pomóc? w odtsraszaniu ludzi od grania gwaizdami czy co?

mi chodzi o coś jeszcze innego - w obecnej sytuacji masz dwa ogłoszenia transferowe

Zawodnik XXX
skille Y
talent 3,2 przy nieziemie trenerze

Zawodnik ZZZ
skille Y
talent 3,9 przy nsm trenerze

Powiedz mi który z zawodników zejdzie za większą kasę z TL biorąc pod uwagę że skrin talentu nie jest robiony w SV albo innym programie gdzie widać skill trenera?

Właśnie z tym chciałbym walczyć - zawodnika XXX nigdy w życiu nie wytrenuje A-klasowiec bo go nie stać i kółko się kręci: spzedaję juniora za większą kasę ale koszty treningu mam takie same ergo: przestrzeń między Extrą a A-klasą przynajmniej w tym zakresie się powiększa

oczywiście że nikt nie ogrywa swoich juniorów ale dzięki mechanizmowi opisanemu powyżej to gracz z Extry dostanie więcej kasiory za zawodnika dokładnie takiego jak wytrenowany przez gracza A-klasy

--- można też podpisać kontrakt na kilka sezonów , za nieco wyższą pensję, ale wtedy
placiłoby się tylko nieco więcej, a za to przez cały czas (pozwalałoby to uniknąć znaczących
podwyżek pensji po 2 sezonach, 3, itp - kontrakty długoterminowe byłyby opłacalne
--- zerwanie takiego kontraktu przez klub przed końcem pierwszego sezonu, kosztowałoby
klub równowartość wartości zawodnika razy x (gdzie x zależy od wartości zawodnika, np.
do 1 mln => x = 5, do 2 mln, => x =4, itd. (to są tylko prztkładowe liczby:P )

jakie to ma zastosowanie niby?

- transfer zawodnika z klubu byłby możliwy dopiero po sezonie od czasu zakupienia,
bez sensu, totalnie bez sensu...

- pensje zawodniów z najwyższymi skillami byłyby wyższe,
a to niby w czym ma pomóc? w odtsraszaniu ludzi od grania gwaizdami czy co?


1. jak nizej;) .
2. No po to, żeby zawodnicy nie byli sprzedawani co 2 tygodnie, jak 1 skill podskoczy? czy w realnej piłce kupuje się zawodnika na 2 tygodnie?
3. Tu nieco zle napisalem, chodzilo o wiekszy wzrost w pensji zawodnika z wyzszymi skillami, a mniejszy z mniejszymi (co jednak dawaloby taki sam koncowy wynik). Chodzi o to, zeby w nizszych ligach kilku zawodnikow nie obciazalo calego budzetu

2. No po to, żeby zawodnicy nie byli sprzedawani co 2 tygodnie, jak 1 skill podskoczy? czy w realnej piłce kupuje się zawodnika na 2 tygodnie?

nie, ale również w realnej piłce rok nie trwa 112 dni :)

ok, to co miesiąc też nie są sprzedawani, czyż nie?:P

i w lidze nie ma tylko 8 zespołów i zawodnicy nie są ograniczeni do 8 skilli i nigdy boski Ronaldinio nie zagrałby w VI lidze tylko dlatego że prezes uzbierał przez 15 sezonów kasę na niego itp itd. ;) z tym porównywaniem do rzeczywistości nie ma co przesadzać.

Właśnie z tym chciałbym walczyć - zawodnika XXX nigdy w życiu nie wytrenuje A-klasowiec bo go nie stać i kółko się kręci: spzedaję juniora za większą kasę ale koszty treningu mam takie same ergo: przestrzeń między Extrą a A-klasą przynajmniej w tym zakresie się powiększa

nie, bo neiziem zre 250k na tydzien a niesam 80k to raz
wyloskowanie/zakupo nieziema to z 5M to dwa
dobrze zareklamowany - opisany w notce talent i trener tez swoje zrobią

2. No po to, żeby zawodnicy nie byli sprzedawani co 2 tygodnie, jak 1 skill podskoczy? czy w realnej piłce kupuje się zawodnika na 2 tygodnie?
jak grald napisał - 2 tyg sokkera to w przeliczeniu jakies 15,-2 miechy realnego zycia by były..czyli juz coś:)

3. Tu nieco zle napisalem, chodzilo o wiekszy wzrost w pensji zawodnika z wyzszymi skillami, a mniejszy z mniejszymi (co jednak dawaloby taki sam koncowy wynik). Chodzi o to, zeby w nizszych ligach kilku zawodnikow nie obciazalo calego budzetu

czyli jak ma byc i po co?