Subject: Własnoręczne ustawianie ceny biletu

slabiutko dalem po 60zl na PP z lepszym przeciwnikiem, powinno wpaśc przy komplecie 280 000 a wpadlo 150 000 :)

Ja mam cały stadion zadaszony i wszędzie krzesełka( ogółem 10 500 miejsc) i mam 930 kibiców w funclubie. Jestem w VI lidze, a nastrój jest 5/7 są zadowoleni

Mam ceny na ligę
rogi: 35
wzdłuż:40
za bramką:45

W ostatnią niedzielę miałem komplet(dało mi to 430 000 zł i zastanawiam się czy nie podwyższyć cen na każdej trybunie o 10 zł, czyli
rogi: 45
wzdłuż:50
za bramką:55

zarobiłbym o 105 000 zł(dokładnie 535 000 zł) więcej o ile byłby komplet oczywiście, co przy budżecie 1 mln zł jest sporą sumą
myślę, że mógłbym to zrobić przy nastrojach 5/7. Myślicie, że to dobry ruch :D?
(edited)

ta pewnie :) probuj, musisz wymiarkowac... poza tym masz maly stadion... wiec pewnie przyjda ;]

Camp Nou to to nie jest, ale rozbudowałem go w ciągu 3 miesięcy o 3 000 miejsc :). Na Puchar miałem ceny takie że w rogach 45, za bramką 50 i wzdłuż linii 60, czyli o 20 000 zł więcej za komplet niż przy nowych cenach to nie wiedziałem, czy ryzykować. Jeśli będzie komplet to pojadę na pucharowych cenach. Ale na towarzyskie to mam takie ceny jakie teraz ustawiłem na sparing 5 w rogach, 10 za bramką i 15 wzdłuż linii bo mi zależy na publiczności, a kasy nie przebije na tym także :D Ale na lidze to i na 100 zł pojadę, aby się komplety stawiały :)

ja dałem na PP z 3 ligowcem tak:
- krzesełka wzdłuż linii po 100 zł
- ławki wzdłuż linii po 80 zł
- ławki za bramkami po 60 zł
- ławki w narożnikach po 50 zł

Przyszedł komplet łącznie 1 200 000 zł co dało po 600 000 na łepka.

No to mozna bylo wycisnac wiecej...

Członków w fanklubie: 1671
Nastrój: Twoi kibice tracą nadzieję


jakie ceny doradzacie na niedzielny mecz? zostawić takie jakie mam teraz?

huhu, moi się wsciekli i nie obnize cen :P

pewnie przez porażkę w PP ? :)
ja za tydzień odpadam raczej ;p

mialem ze wierzą przed meczem ligowym, potem spadlo na przedostatnie a wczoraj na maxa w dol :P

jest ktoś kto próbował na wszystkie trybuny dawać ceny biletów około 500-600zł? Ostatnio zagrałem sparing na wszystkie miejsca miałem ceny po 999zł i przyszło 13 kibiców ;-))),teraz na ligę dam bilety po 600 zł na wszystkie trybuny zobaczymy co z tego wyjdzie ;-))

cen nie zmieniałem i chyba zrypałem
nie zauważyłem zmian podczas urlopu;-(

u mnie stadion na 42000, z czego 32000 krzesła pod dachem, a 10000 krzesła
pod dachem na środku mam 35zł, na rogach po 30zł, a na zwykłe krzesła po 25zł

w pierwszym meczu przy zadowoleniu 5 przyszedł komplet 42000 - ceny były raczej za niskie
skoro komuś przy takim zadowoleniu i cenach na poziomie 50 przychodzi około 35-36 tys

w kolejnym po wtopie w Lidze i w Pucharze przy zadowoleniu 2
przyszło 40368, z czego pod dachem na rogach brakowało 60-80, na środku pod dachem po 160, a na zwykłych krzesełkach za bramkami brakowało po 500-530 kiboli

chcę trochę podnieść ceny ale nie za bardzo wiem o ile?
chyba poczekam na kolejny mecz i zadowolenie kibiców przed następnym meczem u siebie i dopiero dostosuję ceny biletów

wydaje się że najbardziej można podnieść ceny na środku pod dachem bo tam najmniej brakowało do kompletu i na rogach pod dachem.

(edited)

---

ja teraz zupełny eksperyment robię. Mam nastrój, że są zadowoleni. Stadion to 10 500 miejsc, cały to krzesełka i cały jest zadaszony. Teraz najlepsze, dałem na siedmiu trybunach po 1000 zł za bilet, a na jednej 999.99 zł, chcę zobaczyć, czy będą grosze w stanie konta:p. W tym ostatnim z 999.99 zł to drugi eksperyment. Skoro wszędzie są kryte krzesełka to czy kibic jest myślący i idzie tam gdzie niższa cena, niby 1 grosz niższa, ale komputer wyczuwa tą różnicę na pewno. Sparing w środę. Zobaczymy, czy chociaż 20 kibiców będzie :D. W tym eksperymencie sprawdzę czy nastroje mocno spadną przy takich cenach, chociaż nie wiem - zagram rezerwami i mogę przegrać, więc tego nie zbadam.

A tak to moje bilety to:
Liga
rogi:35
linia:45
za bramką:40
zastanawiam się po ostatnim komplecie czy nie dać ceny o 10 zł wyższe wszędzie

Sparing
rogi:5
linia:15
za bramką:10
tu mi zależy na jak największej liczbie kibiców, ostatnio na 10500-miejscowym stadionie pojawiło się na sparingu przy takich cenach ciut mniej niż 7 tysięcy kibiców. Teraz eksperyment stadionowy robię z tymi 1000-złotowymi cenami i zobaczę ilu kibiców się pojawi xD

ceny biletów nie mają wpływu na nastrój kibiców, a szkoda!

mogłoby rzeczywiście mieć wpływ, żadne Benki nie dawały by na ligę po 1000 bo by mniej kibiców w nastroju przyszło i mniejszy funklub by byl