Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Własnoręczne ustawianie ceny biletu
dlaczego V liga 55% a nie 50?! :P
jawne oszustwo :P
jawne oszustwo :P
Obecne limity na trybunach są sztuczne właśnie ;) Ja np zawsze miałem słabą frekwencje... mogłem to wytłumaczyć niską ligą itd. Ale jeśli V ligowiec zarabia więcej niż Ekstraklasa to dla mnie to jest poważny błąd. Wiem, że to tylko gra ale jeśli nie stara się nawet dążyć do rzeczywistości to może grajmy po 15 na boisku? Przeciez to tylko gra ;)
i ilu jest tych Vligowców? sprawdzałeś kiedy zaczynali? nie możesz przekładać tak wszystkiego na real, trochę dystansu ;p
To tymbardziej jeśli kiszą w V lidze powinni coraz mniej dostawać
a np jak jest w niemczech "wieśniacy " awansowali i wcale nie mają dużej publiczności w porównaniu do II i III ligi więc nie byłbym taki pewien,bo o liczbie kiboli decyduje też położenie geograficzne a w sokkerze jest to zbyteczne.
co sądzicie o moich cenach
56% wypełnienia stadionu
25091/44 700
krzesełka:
wzdłuż 55
za bramką 50
zarobek 1,3 mln
warto opuścić ceny czy lepiej zostawić i czekać na full nastrój kibiców. bo mam póki co 4/6(zadowoleni)??
co sądzicie o moich cenach
56% wypełnienia stadionu
25091/44 700
krzesełka:
wzdłuż 55
za bramką 50
zarobek 1,3 mln
warto opuścić ceny czy lepiej zostawić i czekać na full nastrój kibiców. bo mam póki co 4/6(zadowoleni)??
Mam pytanie: czy praktykujecie obniżanie cen biletów aby "zrównoważyć" spodziewany spadek liczby widzów spowodowany złą pogodą? Czy korygujecie je (ceny) tylko wobec rangi przeciwnika a jak kibic ma nie przyjść z powodu pogody to i tak nie przyjdzie?
trzeba korygowac wzgledem tych wszystkich czynnikow jakie podales
za małych cen tez nie mozna miec, sprawdziłęm to dzisiaj w towarzyskim tydzien temu w meczu z a klasa zarobiem wiecej z ustawionymi duzymi cenami niz dzisiaj z 4 ligą i opuszczeniu cen pogoda i nastroje były takie same
jak myslicie jaka jest granica najmniejszej ceny ponizej któej nie warto schodzic ? bo mniej sie to opłaca
jak myslicie jaka jest granica najmniejszej ceny ponizej któej nie warto schodzic ? bo mniej sie to opłaca
też tak ostatnio poeksperymenowałem... dałem o 5zł różnice biletów... przyszło ok pół trybuny tu i tu... różnica 100 osób... na droższej bardziej się opłacało...
bo to jest taka funkcja kwadratowa nie mozna miec ani za tanich ani za drogich biletów i zagadka jest jakie ceny sa najbardziej pozadane
z matematyki to średni jestem ;)
ale pewnie nie jeden by się w tym połapał o co chodzi.. oni jednak na sokkera nie mają czasu
ale pewnie nie jeden by się w tym połapał o co chodzi.. oni jednak na sokkera nie mają czasu
u mnie dzisiaj przy cenach 40zł 43.000 kibiców, przy tracących nadzieję kibicach
Cra$H [del] to
Osieł
może ktoś mi podpowiedzieć na ile ustawić ceny przy dzisiejszym meczu?
z góry dzięki
z góry dzięki