Subject: Poprawki i dodatki do engine\'u meczoweg

pewnie bylo

13 minuta..
Sokół podaje. Piłkę otrzymuje Piotrkowczyk. Piotrkowczyk dogrywa wysokim lobem. Uderza głową Oziewicz.
GOOOL.
KS Szczakowianka - ROSSONERI 0:2

nie zaliczylo Piotrkowczykowi asysty :/

tia 71 minutka meczu muj bramkarz wychodzi sobie nie wiadomo gdzie i z takiegomiejsca wybija piłkę , która trafia do przeciwnika przeciwnik podaje w kieruku bramki , w której nikt nie stoi , naszczęscie nie ma też żadnego napastnika piłka powoli turla się w kierunku bramki a Gk też powoli ( bo to powalna łajza jest ;) ) dobiega w ostatniej chwili do piłki ! Takich emocji to ja nie chce a broń boże w barażu ;)

Mnie to najbardziej wkurzyło jak mój solidny napadzior w pełnym biegu wpadł w pole karne,jest sam na sam z bramkarzem,ma dużo czasu i mejsca, i dobił do niego,oddając grzecznie piłkę .Rozgrywanie ma solidne.I to już w drugim kolejnym meczu taka sytuacja ma miejsce.
(edited)

to zobacz sobie co moj bdb strzelec zrobil w 86 minucie

Ps. 63 tez warto zobaczyc tym razem świetny strzelec

ja tam nie mialbym nic przeciwko jakby strzelil ;) tak przy okazji to jakie podania ma twoj bramkarz? :)

przeciętne ;P

Toc to standard.

Dlatego moj Rebacz ostatnio preferuje woleje :]

hmm kolejne 2 wnioski co do new enginu....:]

1 to powtorze to co sie w kolko powtarza za duuuzo kontuzji i kartek....
We wczorajszym meczu mialem

3 przewinienia 4
1 żółte kartki 2

oraz 2 kontuzje....

a 2 wniosek to hmm nie moze byc tak ze jesli bramkarz zlapie kontuzje w meczu i nie ma na rezerwie zastepcy to zeby przez caly mecz byla pusta bramka...
Bo wlasnei tak bylo w moim wczorajszym meczu ze przez 84 min gralem z pusta bramka...:]

jak mozecie cos zrobic z kopaniem pilki w plecy swojego zawodnika :// trzy razy we wczorajszym meczu to sie zdarzylo i mal oco bramki przez to nie stracilem...

i jeszcze taka mala uwaga...z tego co zauwazylem wczoraj to ten co ma pilke i z nia biegnie zawsze ja tracil koles ktory na niego szedl zabieral mu ja niewazne czy to obronca czy napastnik wszystko jedno zawsze ten co ma pilke tracil ja :/

bo ten co miał piłkę miał kiepską technikę... a ten co odbierał lepszą obronę... ;)

heh ale to w kazdym przypadku tak bylo :D ale dobra tam mniejsza z tym :) tylko zeby tak po plecah nie kopali bo jeszcze mi ktorys przez to kontuzje dostanie :D

no nerki mu mogą odbić na przykład...

Pafcio - to chyba Ty wspominałeś o murze przy rzucie wolnym.
Wczoraj w moim meczu to samo zaobserwowałem. Fajna sprawa. :)

Ja już drugi raz widziałem w jakimś wczorajszym meczu - nie wiem czy to przypadek bo akurat tam stali czy to celowa zmiana

ale wygląda rzeczywiście fajnie :)

Mur byl od poczatku i nic tu nie bylo zmieniane... tyle ze cos czasem nie dziala (moze uda sie poprawic na nast. srode).

powiedz lepiej, że czasem działa :)