Subject: W jakim miejscu jest sokker?

Nie wiem, może twórcy odpuścili sobie po prostu dalszy rozwój?

Rozwój jest rozczarowujący faktycznie :(
Ale dobre i to.

Petri dobrze ujął - dwa trupki wyżej, co się wskrzesiły, zastanawiają się, dlaczego tak się stało. :P

opuściłem imprezę przed 20 bo strasznie drętwo się zrobiło, wróciłem o 23 z nadzieją, że towarzystwo się rozkręciło, a tu wszyscy albo martwi albo śpią... :P

Odpalam piwko i głośno się zastanawiam "co poszło nie tak??"

Ciężko mi się dziś myśli... Ale jedyny sensowny wniosek brzmi: Tony - za szybko piliście

idac tym tropem, niedawno wrocilem z nocnego z malymi zapasami i jeszcze troche powalcze zanim przybije gwozdzia:P

nie wiem czy to dobry trop ale akcję podobną podjąłem :)

podobnie jak parę piszących tu osób, ostatnio wróciłem z sentymentem do gry w którą grałem przez długie lata. z jednej strony miło, że nie jest ona wywrócona do góry nogami i wygląda niemalże tak samo jak 10 lat temu. a z drugiej strony ta powolna agonia i brak nowego narybku. dzisiaj grają w to niemalże wyłącznie te osoby, które grają od lat. osoby które grają od lat narzekają że jest za łatwo blablala spowolnić trening blablabla a nowi użytkownicy nie narzekają bo takowych prawie nie ma. w sokkerze stworzyła się przepaść której osoba z zewnątrz nie jest w stanie przeskoczyć. stając przed perspektywą grania z samymi botami przez 1-3 sezony to trzeba być wyjątkowym masochistą żeby nie mieć sentymentu do tej gry i mimo wszystko w nią grać. wszystkich won, boty powinny być kasowane a zawodnicy na TL za złotówkę. ligi w których nie ma żywej duszy kasowane z automatu aż do momentu w którym z VI ligi będą mogły awnsować 2 drużyny. VI liga to taki nieczyszczony śmietnik na boty w którym musi się taplać nowy gracz. i do tego brak zrozumiałego wprowadzenia do gry krok po kroku. zaprosiłem wiele znajomych i prawie nikt nie doczekał meczu ligowego. żeby usprawnić to wszystko nie potrzeba wielkiej rewolucji. wystarczy zaangażowanie i parę świeżych pomysłów. jeżeli twórcom się nie chce to może warto by przekazać pałeczkę komuś innemu chociażby na czas określony. bo myślę że znalazłoby się grono chętnych do pracy jeżeli byłaby możliwość wskrzeszania tej pięknej gry. na koniec dodam że to nieprawda że wszystkie managery upadają. pozdrawiam i łączę się w bólu z wami wszystkimi

Oczywiście, że nie prawda że wszystkie managery upadają i jak najbardziej jestem za odświeżeniem gry :)

Podoba mi sie pomysł. Zmniejszyc ilosc VI lig o polowe i dać awans dwóm pierwszym zespołom. Bardzo dobry pomysł. Dużo nie potrzeba żeby to zrealizować. Może ktoś to przeczyta kto ma władzę i poprostu do it.

W Polsce jest za dużo użytkowników aby zmniejszyć liczbę VI lig o połowę.

Rozwój najwyższych skilli powinien być spowolniony. Sytuacja w której trzeba mieć nieziemskich/boskich graczy żeby wygrać 6/5 ligę jest chora. Wytrenowanie skilla nieziemskiego (i dalej boskiego) powinno być tak czasochłonne i trudne by byli dostępni włascicie tylko dla 1/2 ligi i to za grubą forsę (no i dla tych z niższych lig jeżeli kogoś stać).

to zmniejszcie o 1/3 - po prostu róbcie cokolwiek więcej poza banami, blokami i pobieraniem plusa

Boty powinny dawać walkowery z automatu i tyle.

A co, jeśli ktoś trafiłby do ligi z 7 botami?
Lepiej zagrać i obejrzeć mecz z botem, niż dostać sam wynik 5:0.
(edited)

@Kouta Tamazaki nie mówię żeby zmniejszyć o połowę VI ligę. bardziej mam na myśli to żeby zmniejszyć dysproporcje między ligami. wiem że na dzień dzisiejszy gdybyśmy chcieli żeby z VI ligi awansowały 2 drużyny oznaczałoby to że cała V liga musiałaby spaść. ale co stoi na przeszkodzie dodania więcej V lig kosztem tych niższych i z końcem sezonu usunąć większość botów a aktywnych graczy przenieść do innych lig gdzie boty będą znikomym procentem. nikt pokrzywdzony nie będzie. doda to dynamiki i ożywi rywalizacje. nie znam minusów takiego rozwiązania i z pewnością nie jest to awykonalne. na przeszkodzie stoi jedynie lenistwo i brak chęci działania. nie łudźcie się że czeka was taki nawał nowych graczy że potrzebujecie tyle botów w zanadrzu.

@szwamb zwracam honor. faktycznie masz racje co do treningu najwyższych skilli. one powinny być wyłącznie dla najlepszych, zdecydowanie atrakcyjniejsza by była pogoń za takimi grajkami.

ed. co do walkowerów za mecze z botami to raczej nie ma mowy. ja bym wtedy w sezonie obejrzał tylko po dwa mecze ligowe u siebie i na wyjeździe. i wracamy do punktu wyjścia. nim nowo zarejestrowany gracz dojdzie do V ligi zdąży się zniechęcić chyba że w psychiatryku ma dostęp do internetu bo normalny człowiek bez skłonności masochistycznych by radośnie nie patrzył na walkowerowe wyniki meczów przez parę miesięcy
(edited)

Wtedy za 3 miesiące na 100% awansowałby do lepszej ligi (i to bez barażu) i bez kontuzji wytrenowanych najlepszych graczy. Oglądać by sobie mógł mecze w środę + arcade.
Ostatecznie można by było zrobić opcję wyboru. Albo przyjmuję walkower od bota, albo klikam że się zgadzam na mecz (z ryzykiem kontuzji etc.) i oglądam.
(edited)