Subject: W jakim miejscu jest sokker?

Powiem Wam coś.Wszyscy jesteśmy lekko uzależnieni od tej gry.Zróbcie sobie trochę przerwy,poświęcajcie jej trochę mniej czasu a zauważycie że jest nieco nudna,gra się trochę z przyzwyczajenia:)
(edited)

Miałem blisko rok przerwy, z tym, że totalnie bez drużyny, bo przyszedł jakiś kryzys i się "odechciało" Zacząłem totalnie od nowa z nową drużyną, bo coś w tym uzależnieniu jednak jest. Z graniem z przyzwyczajenia można się zgodzić, chociaż słowo granie zastąpiłbym dopilnowywaniem tego co się dzieje w drużynie, bo jednak sk, nie jest czymś w co można "grać" na co dzień :) Tak, na co dzień jest po prostu nudno, bo nic się nie dzieje poza czwartkami i niedzielami.

tak jesteśmy uzależnieni to prawda w nic innego nie gram nie oglądam TV ba nawet nie gram już w piłkę ani nie oglądam meczów a w to gram sam nie wiem czemu hehe

@Warciaż

właśnie młodzi to by chcieli grać po 16h albo i wcale nie spać tak jak w WOWa czy innego LOLa miałem takich znajomych co przez takie ruchy szkoły zawalali sam mam 25lat i już większość moich rówieśników to zniewieściali chłopcy ale mając kontak z kimś 35-45 a 12-18 to jest różnica kolosalna szczególnie gatunek męski upadł

+1

Dokładnie

Młodzi to, tamto...pytanie czemu odeszli ci, co byli? Ja już trochę tu jestem, trochę też zrobiłem sobie wolnego i właśnie spoglądam z dystansu. Swego czasu wkurzające były zmiany silnika co sezon. A to liczyli się szybcy, a to techniczni, a to warto było iść w młodych, a to za chwilę w starych. Problem jest taki, że jest ogromny strumień kasy w tej grze. Dzisiaj kupić byle dziada to koszt 5mln, zawodnicy z perspektywą to 20mln. Przecież taka kwota kilka lat temu była abstrakcja. I w tych warunkach początkujący gracz otrzymuje...ile? Nadal milion? Do tego cale multum piłkarzy odpada...kto zerka dziś na piłkarza ze skilem... Poniżej celującego (chyba jak szuka 16-18 latka)? Sorry, wróciłem i łapie się za głowę. I dziwić się, że znikła składa, w VI lidze same boty, a teraz trafiłem do V gdzie też walka o utrzymanie to raczej mi nie grozi. V liga!!!

Największym problemem dla nowego użytkownika są w mojej ocenie dwie kwestie: mało intuicyjny interfejs oraz brak podstawowego tutoriala, nawigującego i odkrywającego przed użytkownikiem kolejne arkana gry.

Mi osobiście było znacznie łatwiej się w tym ogarnąć i sobie wszystko poukładać/przypomnieć, bo kiedyś grałem i podstawy były. Nowy gracz logujący się po raz pierwszy nie ma prawa się zorientować co/gdzie/jak. Oczywiście, jak ktoś chce zagrać to sobie wejdzie czy to na forum czy na zasady i się dokształci, ale mam wrażenie, że co drugi nowy gracz porzuca drużynę, bo nie kuma co zastał i z czym to się je, a i pierwszej pomocy w formie czatu z tutorem czy takiego tutoriala jak we wszelakich strategiach brak.

Od jakiegoś czasu ubolewam nad umierającym Sokkerem, bo kurde to jest naprawdę fajna gierka. Nie wymaga głębokiego portfela jak FUT czy długich godzin gry jak FM, a mimo wszystko człowiek się cieszy, że coś mu się tam udaje stworzyć. Co do budżetu na start to 1 mln dla nowego gracza przy cenach na rynku to nie jest jakiś kataklizm, bo takich zawodników do lania botów to i za mniej niż 50 koła idzie kupić. Dramatem natomiast jest hajs od sponsorów, bo tutaj jest regularna bieda i trzeba kombinować srogo żeby nie zbankrutować :)

Jak to jest, że każde, ale to absolutnie każde pokolenie widzi w następnym degrengoladę i zepsucie?

Postep technologiczny, znaczaco poprawiaja nam sie standardy zycia, ludzie staja sie leniwsi, bardziej wygodni.

To teza, z którą chętnie bym popolemizował, ale... z uwagi na moje pokoleniowe lenistwo nie chce mi się ;)

Ja akurat nie jest z tych młodych. Młodzi nie są ani gorsi, ani lepsi od poprzedników - są inni.

Ale Panowie i Panie... Sposób bycia młodych nie jest problemem sokkera. Sorry...ale to nie to. Problem jest w silniku, w założeniach tworcow i administratorów gry.

Gadanie i doszukiwanie się problemu w różnicach międzypokoleniowych to jest błędne zalozenie, które prowadzi dyskusje na manowce.

Silnik, założenia twórców? Być może też, ale gdzieś na marginesie. Te rzeczy przecież się praktycznie nie zmieniły od początku gry. 2010 rok - 75k userów, 2018 - 12k userów.

Chodzi o trendy w konsumpcji Internetu.

Trendy w konsumpcji internetu? Jak się to ma do sytuacji sokkera? Pytam bez jakiejkolwiek uszczypliwości tylko z ciekawości jakie to relacje.

Kurde, to temat na pracę doktorską z zakresu socjologii i 100 stron posta byłoby za mało. Tak w wielkim skrócie: gry browserowe tracą na znaczeniu (hattrick, gdzie się podział Twój milion graczy?). Jeszcze 15 lat temu przez Internet nie pooglądałbyś Youtoube'a, nie pogadał z kumplami na Fejsie, nie robił zakupów internetowych, nie grał on-line w klasyczne gry. Jeśli chodzi o same gry z poziomu przeglądarki, też jest ich całe mrowie, darmowe lub pseudodarmowe, ale inne. Możesz je odpalić na chwilę, na dłużej, bez konsekwencji odejść.

Panowie jestem stosunkowo nowy w tej grze, i czytam to co piszecie, każdy ma po troche racjii.
Po mojemu to raz ze nie ma samouczka i to odstrasza a dwa to dostajemy druzyne i czasem trwa to dzien czasem 8h a w moim przypadku cztery dni zanim team zostal zaakceptowany i moglem wykonywac transfery.

Kolejnym ciężkim aspektem jest zarabianie kasy w SK. Tu nowy gracz już z zaakceptowanym kontem nakupuje szrotu i nie może go sprzedać bo mu piłkarz odmawia i trwa to 2tyg.. paranoja. Ktoś nowy jest kompletnie zagubiony w SK, ja nie mam problemu wejść na forum i spytać o poradę itd ale , niektórzy a śmiem twierdzić ,że większość nie chce się udzielać na forum tylko chce sobie poprostu pograć.
(edited)

Powinno po pierwszym logowaniu po aktywacji konta wyskoczyć coś w rodzaju kilku dobrych rad na początek - żeby nie kupować od razu wielu graczy itd.
(edited)