Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Dla aktywnych w nieaktywnych ligach

2016-06-05 19:45:02
6 punktów jest. Baraż coraz bliżej
2016-06-05 20:02:56
Ja nienawidzę czerwonych kartek :P Na następny mecz znowu dwa czerwa i trzeb polować na dziadków, aby luki załatać ;p No ale wyniki w lidze wyrównane jak nigdzie indziej.
2016-06-05 20:28:38
Żałość panowie. ŻAŁOŚĆ na boisku. Gorzej niż Polska z Holandią. Gorzej niż Irlandia z Białorusią... chociaż nie. Irlandia Północna vs. Białoruś to nawet nieźle odzwierciedla mój mecz. Ataki jednym skrzydłem, dużo jak na te ligę fauli i nawet wynik się zgadza. 3:0, marne 3:0. I pewnie teraz wielu z was śmieje się pod nosem, że wystawiłem Ilisa i jakąś łamagę na ataku i nie mam prawa narzekać na wynik? Że nie było komu piłek dogrywać, więc nawet nie było sytuacji? A no to was zaskoczę! Owszem, Ilis zagrał w tym meczu, ale wyłącznie z powodu kontuzji Nikoli Medakovicia. Zawodnik ten świetnie rozpoczął spotkanie strzelając bramkę w trzeciej minucie. W czwartej zaś już po wznowieniu nasi odebrali piłkę, długie zagranie z obrony do ataku, futbolówkę przejmuje Rudkowski - stoper msn, jednak ta odskakuje mu prosto pod nogi Medakovicia, a ten zostaje brutalnie faulowany przez Kapłana, który o dziwo nie ogląda nawet żółtej kartki, zaś serb musi opuścić boisko. Na szczęście uraz wyklucza go z gry na 9 dni, więc mogło być zdecydowanie gorzej, ale to oznacza również, że na 89.9% nie zagra on za tydzień. Podobnie prawdopodobne jest pojawienie się na boisku Nyergesa, który miał dzisiaj 90 minut, celujący strzał, 90 minut i pierdyliard sytuacji. Poczynając od nie trafienia w światło bramki z pięciu metrów, a kończąc na minięciu obrońcy, wejściu w pole karne w sytuacji jeden na jeden i... odegraniu piłki do tyłu. WTF?! Aż sprawdziłem od razu po meczu, czy ja go na pewno z poleceniem MID nie wystawiłem. Ale nie, jest ATT. ATT który nie strzelił bramki. A było 3:0, kto więc strzelił pozostałe dwie? Ilis... no bo kto ma strzelać jak nie on? I czego naprawdę żałuję, że w 75 minucie było przewidziane wejście Frączczaka na pozycję 11, a nie 10. Może gdyby Nyerges zszedł z boiska, a nie Ilis to jednak wpadła by bramka, albo dwie. Swoją drogą przy trafieniu na 3:0 świetną asystą popisał się Pustelak... i tym łącznikiem pozwólcie, że przejdę do gry skrzydłowych. Bo o ile Pustelak grał znakomicie, odbierał wiele piłek, ładnie wrzucał w pole karne, zapisał na swoim koncie asystę - pierwszą w oficjalnych rozgrywkach - i jedyne czego mu brakowało to prędkości, ale to z czasem przyjdzie, to Celio Dizzono zawodził na całej linii. I co się stało? Nie wiem. Od zmienienia taktyki już... nie pamiętam kiedy, ale było to tak z sezon temu, kiedy ustawiłem skrzydłowych bliżej środka pola (specjalnie pod tego włocha, któremu bardziej leżała gra bliżej osi boiska) grał dobrze. Zdarzały się niedokładne zagrania czy straty, to jasne ja cudów pokroju Ilisa nie oczekuję, że zawodnik zacznie grać wyżej niż skille wskazują... ale nie zdarzyło się by przez cały mecz ten pomocnik nie miał jednego dobrego zagrania i ani jednego odbioru. Do dzisiaj. Ci dwaj gracze zawodzili na całej linii.
2016-06-05 20:36:51
Twoja liga jest śmieszna xd
2016-06-05 20:37:54
No latwo awans zrobic;)
2016-06-05 20:38:19
To zapraszam :) Więcej niż 12 punktów w sezonie byś nie zdobył
2016-06-05 20:39:02
Axar dla Ciebie na pewno byłoby to łatwe, ale to jest dopiero mój drugi sezon. Cudów nie ma.
2016-06-05 20:40:21
Message deleted

2016-06-05 20:41:42
Oczywiście, ze bym zrobil. Myślę ze o baraż do IV bym się pokusil xd
(edited)
2016-06-05 20:44:22
No nic tylko pogartulowac takiej sily, fajna okazja aby ograc sie na 5 ligowych boiskach ;) Powodzenia.
2016-06-05 20:45:15
Jeden trafi lepiej, drugi trafi gorzej :) Trzeba sobie radzić w każdej sytuacji. Jeszcze potrzebne są 2 zwycięstwa do baraży :P
2016-06-05 20:47:09
Filipos, twoj team gra na srednia 33.5. To zdecydowanie za slabo, aby zdobyc ponad 100 goli w sezonie. Zespoly, ktore w tamtym sezonie awansowaly bezposrednio mialy grubo 40+
2016-06-05 21:15:00
Nie ma takiej możliwości :)
2016-06-05 21:16:17
Żałuj żeś tu nie trafił. Byś siedział zaraz w IV.
A ja zadowolę się wygranym barażem o utrzymanie :)
2016-06-05 21:20:23
Ale mi nie chodzi o to, że nie strzelili dzisiaj 10 bramek, bo liczyłem na 5, może 6 do zera. Ale ten wynik nawet też bym przełknął. Wkurzało mnie, że teoretycznie jedni z lepszych zawodników jakich dzisiaj miałem na boisku grali takie drewno, że jeden nie umiał odebrać piłki żadnemu przeciwnikowi i przegrywał wszystkie dryblingi, nie ważne czy sam był przy piłce czy próbował ją odebrać, a drugi nie umiał strzelić żadnej bramki, chociaż miał wiele sytuacji. A już w ogóle nerwy mi puściły i wyłączyłem mecz jak w 88 minucie wbiegając w pole karne w którym był tylko bramkarz z piłką przy nodze ten się zatrzymał i podał piłkę do jednego z pomocników... jeszcze w dodatku do takiego przy którym był zawodnik drużyny przeciwnej (już pomijając to, że potrafił schrzanić sytuację dwóch napastników na jednego obrońcę dwa razy, czy nie trafić do pustej bramki z piątego metra). I jak ta wisienka na torcie to tu na szczycie tej gównianej gry kontuzja Medakovicia który miał być głównym napastnikiem w tym sezonie... znaczy będzie, ale praktycznie dwa mecze grane bez niego (w dzisiejszym cztery minuty, za tydzień go nie wystawię bo będzie jeszcze lekki uraz, a nie ma co ryzykować).
Mam nadzieję, że rozumiesz. Ja jestem wkurzony bo zawiedli ci grajkowie którzy mieli ciągnąć grę, a nie że tak nisko wygrałem. Wynik to tylko tło dla tego występu, a o szanse na awans przestałem się łudzić po pierwszym meczu gdzie popisałem się niewiarygodną głupotą, ale o tym już pisałem. Porównując - to co innego kiedy jedziesz starym rzęchem i on nagle gaśnie w połowie drogi, bo jesteś świadom tego, że jakiś stary maluch nie będzie chodził idealnie, a awarie to twój dzień powszedni. Ale co innego jak w końcu uzbierasz ile trzeba, pójdziesz do salonu, wyjedziesz z niego nowiutkim kurde golfem piątką, bo na ferari brakło kasy i ten golf psuje się jeszcze zanim zaparkujesz nim pod domem.
2016-06-05 21:24:50
Medakovic-"główny napastnik w tym sezonie" za 30 tys.Przypominaja sie stare czasy.