Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Dla aktywnych w nieaktywnych ligach
Powiem Ci, że ja w VI lidze szybowałem co chwilę w rankingu do góry. Samymi meczami arkadowymi idzie nabić ten ranking wysoko. Ale nie miało to żadnego przełożenia na sponsorów w poprzedniej lidze. Przez jeden sezon nabiłem ok. 700 punktów, a sponsorzy podwyższali o 1-3k co tydzień :P
Bo podejrzane typki u Ciebie grają i zapewne temu tacy hojni byli :)
(edited)
(edited)
eh, a ja miałem nadzieję =P. Pewnie będzie tak jak piszesz ale przynajmniej będę poważniej wyglądał jak szybko wskoczę ponad 2000 punktów =).
Nic trudnego Robal :) w zeszłym sezonie bodajże 1700 zdobyłem także Tobie również może się udać :)
Dzisiaj remis 2:2 , choć mogło być do przodu jak i do tyłu. Ale silnik widocznie tak chciał. Jeszcze 4 punkty po 3-meczach jako beniaminek w V-lidze. Może uda się uzbierać te 8-9 punktów do baraży :P
Zaraz po wygranej z Irlandią obejrzałem mój mecz i nie warto było, bo sobie zepsułem humor lekko. Mój atak przetrzebiony, bo Medaković wciąż z lekkim urazem więc nie było go w składzie, a Ilis pauzuje za kartki. Awaryjnie z numerem 11 wystąpił Pisturii który zwykle zajmuje miejsce za plecami obu napastników jako rozgrywający który wbiega w pole karne i czasem domyka akcje. Dzisiaj jednak miał strzelać i... widać, że nie jest napastnikiem. Zagrał jednak nieźle strzelając hattricka i dwukrotnie obijając poprzeczkę. Niestety przy tym zmarnował sam na sam i sytuację w której po podaniu Petanaua znalazł się z piłką na piątym metrze (uderzenie prosto w bramkarza). Ponownie jednak zawiódł Nyerges, który do swojego dorobku dopisał jedynie asystę. Jednak jest to napastnik i powinien strzelać, a on nie strzela, marnuje doskonałe sytuacje i skreśla siebie samego ze składu na najbliższy ligowy mecz. Więcej od niego strzela Frączczak (oczywiście gorszy w teorii) który zmienił węgra w 71 minucie i zdążył wpisać się na listę strzelców, oraz oddać dwa groźne strzały, które jednak nie skończyły się bramkami. Cieszę się, że za tydzień wraca Meda, wraca Ilis i Nyergesa nie będę oglądał na murawie.
Ja dzisiaj ważne 3 ptk. Do utrzymania się troche bliżej :)
teoretycznie powinno pójść bez problemu...ale różnie bywa.
Ja cały czas nie mogę zagrać pierwszym składem :P Dziś dwóch pauzowało za kartki i jeden leczy kose ;p
ja narazie mam szczescie. zadnej kontuzji :) jedna czerwien się zdarzyła tylko
W końcu wygrałem bo już normalnie się gotowałem jak przegrywałem 0-1, i myślałem że mnie znowu silnik dopadnie ale niestety nie udało mu się.
No ciśnij tam, bo z Twoim składem to siara wylądować w VI-lidze :P
A u mnie trzecie zwycięstwo w VI lidze. Napada tylko mi brakuje niezłego żeby skład był kompletny ale dziadka nie chcę brać a młodsi których śledzę na TL po 400k schodzą co dla mnie jest ceną zaporową.