Subject: "GŁOS SOKKERA" nr 1

Szybko się uczy :p

PS.

Woody serio się uczy :)

niestety grafiki inaczej nie prześle :) gratuluje pomysłu i wykonania.. nie spodziewałem się, że aż tak fajnie ci to wyjdzie:) Brawo Ty!!

Super! Gratuluję i życzę dużo motywacji i satysfakcji z kolejnych numerów! :)

Dzięki

debiut masz za sobą teraz bedzie tylko cieżej :P

a jako że temat na topie to kiedys mialem swego czasu herbik całkiem fajny ;]

greg wyslal mi dawno temu takie cuś....

http%3A%2F%2Fphotobucket.com%2Falbums%2Fv674%2FHuSkEy_HSF%2Fbronx_fc.gif


z tym ze trzeba by sie chyba posilić tabela znakow html zeby to zaczelo hulac a ja nie umim pomoze ktos :P

Na początek gratuluję inicjatywy i życzę powodzenia.

Na koniec opis o wyborach niezwykle stronniczy i bardzo dużo rzeczy wyjętych z kontekstów, ale czego można było się spodziewać.
Reszta bardzo fajna.

Stronniczy? Nie sądzę, brałem pod uwagę argumenty obu stron.

Nie ważne to już historia nic nie zmienimy.

W każdym bądź razie, na pewno starałem się byc obiektywny, stąd np artykuł o spamie...
No ale być może moje osobiste przekonania jakiś tam wpływ wywarły...nie będę się spierał.

sporo pracy i checi...gratki

No, nie ma co, treści jest na tyle, że muszę odłożyć gazetkę nieprzeczytaną do końca :p Zostanie na weekend coś nie coś :)

a kiedy Ci to wysłał? pytam bo wygląda na to, że już przestalo istnieć

http://photobucket.com/albums/v674/HuSkEy_HSF/bronx_fc.gif

herb twojego klubu... nie dotarłem do niego :p dotarłem za to do twojej gazetki z... 2005 roku :D



Arkadia - Bronx F.C. 1:1 :/

2005-10-23 23:59

Niedziela...23 dzień miesiąca zwanego październikiem...piękna pogoda...dzień rozpoczyna się wspaniale...i żadne znaki na ziemi i niebie nie wskazywały na to ze skończy się on tak...tak...chu...ekhm...nie za ciekawie...

godzina 15:00 miejsce akcji: szatnia Bronxu


-No i tak jak mówiłem macie się trzymać kurwa wytycznych i zapierdalać po tym boisku...zrozumiano...? (grzmiał prezesunio)
-Eeee chyba tak...(odparli piłkarze)
-Tak czy inaczej koniec odprawy przed meczowej...macie teraz czas na to żeby udać się na głosowanie...i oddać glos na właściwą osobę...
-Aaaaa kto to jest szefie (spytał zaciekawiony Rzeźnik)
-Ech...co ja wam będę tłumaczył...Kurnatowski został poinstruowany prze ze mnie i za chwile przekaże wam swoja wiedze dzięki czemu będziecie mogli iść właściwie zagłosować...ja tymczasem idę oglądnąć porządny mecz w wykonaniu mistrza Polski...bo na was już nie mam siły patrzeć patałachy..(rzekł prezes po czym szybkim krokiem wymaszerował z szatni)
-Nooo to panowie sprawa wygląda tak....(zaczął swoja przemowę Kurnatowski)...Głosujemy na...

Po odbytym głosowaniu przyszedł czas na mecz w którym po raz kolejny piłkarze z Bronxu pokazali `klasę`

-Nie kurwa kurwa kurwa.. ! Gdzie jest ten idiota Wystepowski który nie strzelił karnego i ta zajebana gwiazda Rzeźnik... (wydzierał się w niebogłosy prezes który od tych wrzasków zrobił się cały czerwony na gębie)
- Tutaj jesteśmy... (odparli pól szeptem 2 piłkarze)
- Powiedz mi Rzeźnik kurwa jak to jest ze nie potrafisz od 4 spotkań strzelić bramki hę ?
- Bo...
- Nie ma bo...nie ma kurwa przebacz...dostałeś nowe buty poprawiające celność strzałów a Ty nadal odpierdalasz taka maniane...to samo Wystepowski ...szybki ale głupi ...kto Ci pozwolił strzelać karnego...co ? pytam się kto.. ?
-Eeee...no chciałem....
-Nic mnie to nie obchodzi co chciałeś możesz kurwa zapomnieć o grze w 1 składzie ...zresztą macie wszyscy przejebne...i powiem wam jedno wypierdalać póki jestem jeszcze spokojny (powiedział prezesunio po czym zaklął szpetnie)

-Ech chyba już nic gorszego dzisiaj się nie może zdarzyć...(rzekł boos)

A jednak może....

godzina 20:27 miejsce akcji: gabinet prezesa

3...2...1...nowym prezydentem RP zostaje....

-Nie kurwa to jest niemożliwe...AaAaAaAaAaAaAaAa!
-Pani Kasiu dawaj tu tego imbecyla Kurnatowskiego !
-Tak jest prezesie (odparła sekretarka po czym założyła na siebie ubranie i pobiegła do szatni po ów gracza)

Chwile później...

-Eeeee...co jest tato... (wypali Kurnatowski)
-Palancie Kurwa ..raz ze miałeś tak do mnie nie mówić bo ktoś się jeszcze dowie o tym ze jesteś ....ech...no wiesz sam kim jesteś...a dwa ze masz mi tu migiem zdać relacje z tego jak głosowali wszyscy piłkarze... !
-Noooo...eeee...byli jednomyślni tak jak im kazałem tak zagłosowali...(odparł z głupim uśmiechem na twarzy gracz)
-No czyli na...
-Tak tat...znaczy się prezesie...(wepchnął się w zdanie Kurnatowski)...skreślili na ankiecie obu kandydatów i na dole dopisali prezesa... ja im tak kazałem zrobić...ma się łeb na karku co nie tato (odparł z duma piłkarz)
-Co Kurwa zrobili... ? Dopisali mnie jako kandydata... ? Czy was wszystkich popierdoliło... ? (wypowiedział ów słowa prezesunio niedowierzając w to co usłyszał)
-Eeee....hmm...przecież mówiłeś tat...prezesie ze byłbyś dobrym kandydatem... (odparł zdziwiony gracz)
-Tak mówiłem ale później dodałem żebyście głosowali na...aaaa...zresztą kurwa nie chce mi się z Tobą gadać...tak wiec powiem grzecznie wypierdalaj z gabinetu i mi się nie pokazuj przez najbliższe dni na oczy... (wydusił z siebie ów słowa prezes po czym wziął butelkę wódki i zaczął pić bo nic innego mu nie pozostało....)


:):)

2009 :P wlasnie robie porzadki na mailu i oprocz tego kilka kfiatkow sie przewineło ;] a banow mialem od samego gandalfa naliczonych 8 po x dni :P

@brokus

stare dzieje pelno tego jest na forach glownych tez :P

Bardzo fajny tekst. Dzięki.

pfff 8...8 razy to pewien mod na S. wnioskował o to żeby mi konto zablokowali ;]