Subject: [MŚ] Pompujemy baloona

Raz było też dobre podawanie między midami albo defami i na x kolejnych przyjęć nie mogli skleić piłkę do nogi, bo odskakiwała. ;D

Dzisiejszy mecz nieźle też rozwalił sytuacje w grupie :) jak bedziemy tak skuteczni z Dania jak dzisiaj to żegnamy się na fazie grupowej i wtedy w końcu bedzie tutaj jakies zainteresowanie kadra moze :D

Ty nieudaczniku :-D

Dobra, nie będę się nad Tobą pastwił. Przerypałeś, zdarza się.
Ale jeśli przegrywasz z Brazylią, to o mistrzostwie już możemy zapomnieć :-P
Dojdziesz do półfinału i będzie ok.
Na nic więcej nie liczę.

Potem obejrzę mecz, nie zwalaj na silnik :-P

Najprościej powiedzieć silnik mnie kiwnął. Oglądaj do znudzenia i szukaj błędów.

Idę bo gości dziś mam, ale obejrzałem narazie 15 min i już widzę podstawowy błąd. Ścisnąłeś tych zawodników jak ludzi w autobusie rano do pracy.
Masz pewnie najlepszych zawodników na sk. Uwolnij ich. Puść midów żeby powychodzili na sytuacje 1 na 1. W boskiej technie pewnie są, i nie zawsze mid/obrońca im odbierze.
A Ty wykorzystujesz 40% boiska i tłoczysz wszystkich środkiem. Oni nie zdążą kawałka boiska przebiegnąć, taka ciasnota.
Ale to tak na szybko, później wyrażę głębszy pogląd :-D

Napady jakos za blisko były(glupialy mocno) i jeden moglby rozrywac linie, defów za duzo i silnik ma ich gdzies wiec po co 5 i tak rywal zdobedzie gole nie ma co murowac starczy trojeczka w linii.

Take slodke 3-5-2 fajnie z drugim penetrujacym skrzydlowym i jednym lamiacym linie defensywy napadem.(nie wiem kto ma lepsze podania Bot czy ten drugi)


Ogladalbym

3-5-2? Bzdura

Wystarczyłoby, że rywal wyjdzie wysoko ustanowionym wingiem i zajechałby nas. Dwucyfrówka murowana

Pięknie złapana zarzutka. Gratuluję. ;p

Co to jest zarzutka? :-P

Napastnicy rywali nie mieliby tylu okazji i nie ma opcji aby trafili te 3-4 strzały które oddadza w meczu, jeszcze ewentualnie takie 2-5(def mid z poleceniem def)-3


Tylko tutaj trzeba dobrego def mida bo on musiałby rozgrywać i jednocześnie byc przygotowanym na akcje zaczepne rywala. Posiadanie piłki w okolicach 80-90%, futbol totalny nowoczesny no i rywale nie są przygotowani na taki wariant. Oni wszyscy jedyne co maja do zaoferowania to jakies 5-2-3, 5-3-2 bo sie zwyczajnie boja i przez taki strach wszyscy graja jednym systemem a pozniej sie dziwia ze wynik meczu to loteria komu silniczek przyzna skutecznosc u napadow.

(edited)

ups :D

nic nadzwyczajnego w Twojej porazce nie widzialem. Przeciwnik lepiej odrobil lekcje i zasluzenie nas pokonal. Pamietaj, ze koncowe noty nie graja a to, ze rywale wkrecali naszych w ziemie w druga strone tez to dzialalo. Nie gralismy z trzecim garniturem i musisz przygotowac sie na takie spotkania b poziom juz dawno sie wyrownal.
Moim zdaniem tym jak wyszedles zlekcewarzyles rywala.
A i na Danie, moze jednak lepiej pomyslec o srodku pola kosztem trzeciego napada:) bo jeszcze do domu pojedziemy:-)

Trzeba pamiętać że mecz to tylko wizualizacja, więc jak silniczek przeanalizowaz taksy i grajkow i dał wygrana Brazylii to potem w meczu tak to wygląda że traci się beznadziejne piłki ale to urok SK ile to już razy miałem tak że dominowalem i nie mogłem strzelić bramy i wtedy wiem że przegra bo rywalowi wystarczy jedna okazja i ja na 100% wykorzysta

Chyba siadła pompka :)

Brawo robert. Bardzo mądrze napisane, trochę brokusina poszła na łatwiznę i dostał po uszach :-P
Jedną taksą mistrzostw się nie wygra.

Teraz brokusina ma tydzień ciężkiej pracy, a ja mam tydzień na przyszykowanie wygodnych taczek :-P
Naprawdę sytuacja w grupie się skomplikowała, a rozgromienie Danii przez Bułgarię zupełnie utrudnia sytuację.
W ciemno zakładam, że Bułgarzy ograją Brazylię i zdecyduje liczba strzelonych bramek. A tych trzeba strzelić dużo.
(edited)

Nie będę się sprzeczał, masz jakieś swoje pomysły więc możesz je w reprze którą prowadzisz jak najbardziej wprowadzać.

Dla mnie propozycje, które podajesz, to sokkerowe samobójstwo. Takie ustawienie w meczu z mocnym rywalem, to gwarantowany łomot :-)