Subject: [MŚ] Pompujemy baloona

Selekcjoner się obraził albo poddał, od soboty słuch o nim zaginął he he

brokus aktualnie zastanawia sie nad podloga w bolidzie roberta kubicy i raczej jest tego samego zdania co ja, ze tam ten drs nie dziala przez co iskry nie ida i opor powietrza za duzy a nasz Pan kierowca traci sekundy.

Gorzej niż z Norwegia nie bedzie http://sokker.org/forum_topic/ID_forum/2/ID_topic/3375316/pg/1

Trzeba poprosić damiana o rozpisanie nowych wyborów, nasz coach zaginął :-P

Balon pękł temat do zamknięcia :)

Temat do zamknięcia, kadra do przejęcia :-P

Zobaczymy jak sobie crisr poradzi :-P

Choć przyznam, że znowu brokuła mnie zawiódł :-P
A może nawet nie zawiódł, a tego się spodziewałem he he

Przegrał mecz i zachowuje się jak dzieciak, zostawił konkursy, wszelkie wyjaśnienia i się nie loguje. Bo raczej nie ma wątpliwości, że brak logowań jest związany z porażką.
Nieodpowiedzialne. Mówiłem, że tak będzie.

Po cichu liczę, że pokaże klasę. Czyli wróci, wszystkie zaległości ogarnie i zepnie się na najważniejszy mecz.

Dopiero wtorek

Strasznie się nad nim pastwisz. Kiedyś też byłem na forum takim pieniaczem, więc rozumiem mechanizm samouwielbienia i dalszego nakręcania się. Choć fajnie się czyta dramę :)

A brak logowań po porażce - kurde, jak dla mnie to też świadczy jak chłopowi zależy. Tyle już w to gra, a nadal porażki i komentarze innych bolą.

Prawda jest taka, że teraz dla niego powinna się zacząć gra - awans pierwszym celem, a później próba wygrania mistrzostw i uciszenia szczekaczy.

Porażki w sporcie (sokkerze) się zdarzają - nie byłoby emocji bez nich.

Mam wrażenie, że nie ogarniasz naszych relacji, ewentualnie biorę pod uwagę możliwość, że nie jesteś w temacie :-P
Narazie jestem daleki od mocnej krytyki. Co też powinieneś wiedzieć :-P
Jestem dużo bardziej przychylny wobec niego niż sezon temu. Ba, nawet w pewnej reprezentacyjnej układance mu pomagam :-)

Poza tym z brokułą umawialiśmy się, że jak przegra to dostanie taczki :-P
On się moją gadką raczej wcale nie przejmuje he he


A puentując - do samouwielbienia mi daleko. To absolutnie nie jest moim celem.
Oczywistym faktem jest, że złoto dla naszej repry mogę za kilka sezonów zdobyć praktycznie tylko ja. Celowo używam słowa 'praktycznie', bo jestem jedną z już nielicznych tu osób, które mogą tego dokonać. Ale teraz nie o tym.
Zwracam po prostu uwagę, że narazie nawala - w dosłownym tego słowa znaczeniu. Popłynął z zachwytu po pierwszym meczu i dostał prysznic.

Tyle

Bazgrać coś muszę, bo jak nikt nie bazgra, to marudzą, że nikogo repra nie obchodzi.


.
(edited)

Żebyś tylko z czasem nie wpadł w stan depresyjny jak swego czasu Sówka ;)

Nie martw się. Nie grozi mi to

Pewnie, że nie grozi najwyzej po raz czwarty usuniesz konto i zalozysz nowe.

Brawo Jasiu!

Na wojnie pierwsi z brokusem zwariujecie, powinni wlepic wam kategorie E

Skąd wiesz, że nie mam? :-)

Pierwsze wcielenie Snowa bylo prawie komandosem