Subject: [MŚ] Pompujemy baloona

Co nie którzy czytają i oceniają ;)

Co niektórzy przyjeżdżają na otwarcie nowej trybuny z reprezentantem kraju, który grał w Kołypie ;)

edit: podeslij obecne skille Aryi w widomosci - widzialem ze juz 4 mecze w kadrze ;)
(edited)

Przecież wracamy do starych czasów, coraz nas mniej :-P

Było fajnie, pełno zwariowanych ludzi. Ja osobiście lubiłem Juliusa, choć wlepił mi 1000 dni bana za głupotę :-P
Ot, jednak się nie poznał na mnie he he

Zabawy staffu też były ciekawe, jak dziś pamiętam gdy trafiłem na 'Oko admina', bo myślałem, że mieli włam na serwery gdy pisało 'zhakowany' :-P

A najbardziej jarały mnie forumowe zadymy, jak np domeq odchodził ze staffu i walnął oświadczenie, fajnie było :-)

A na leniach...tam to się działo :-P Wkółko zamykali

A dziś....zamknęli ostatecznie, choć i tak nie byłoby komu pisać...

Choć sporo jest tu jeszcze piszących, co te czasy pamiętają.
Ty, tiesto, Pablo i jeszcze kilka osób by się pozbierało...

No ale mimo tego, że wiele się zmieniło, to jest coś co jest niezmienne. Nadal piszę do siebie, jak kiedyś, i wcale mi to nie przeszkadza.

Dobra, koniec tych wspomnień

Wyluzuj... może nie Jesteś lubiany ;P

Raczej tak jest i ktoś nie nie za dobrze znosi, gdy się o nim nie pisze :D

Nie wygrasz z Rumunia to szykuj się na oklep od Irlandii :)

---

Teraz to go nastraszyles tak, ze on na pewno wygra. Bedziesz jednym z ojcow tego sukcesu :P

Ja miałem przyjemność grać w jednej lidze z halikiem, papciem Danielem i jak dla mnie największą legenda żwirkiem wtedy to się coś na forum działo aż się chciało zaglądać

Ja miałem przyjemność grać w jednej lidze z halikiem, papciem Danielem i jak dla mnie największą legenda żwirkiem wtedy to się coś na forum działo aż się chciało zaglądać

chcialbym tylko zauwazyc ze tez z wami w tej lidze gralem ;p tj z halikiem i papciem :D akurat bylem outsiderem i wyprzedalem sie wtedy bo byliscie za mocni na moich dziadkow :D
(edited)

wszystko było takie piekne, ze jeden Bajtak z swoim bratem Hasiokiem rozbili ta sitwe komusza i odkryli brudne podzialy mistrzostw. Bez zlecenia z gory eliminowano ludzi jak np tego yowhazza za jakies kruczki byle tylko nie zagrozil tym co moga i maja wygrywac.

Pewnie minie kolejnych 10 lat zanim Bajtak z Hasiokiem zostana upamietnieni jako wykleci bojownicy o wolnosc i prawde w sokkerze. Gdyby nie oni to jeszcze paru starych graczy graloby do dzisiaj, tak skompromitowani odeszli bo ich cala egzystencja i ,,sukcesy" nie mialy juz zadnej wartosci nawet wsrod ich e-internetowych kolegach.



Polecam serdecznie lekture https://bajtak.wordpress.com/ zamiast czytania slodkiego pierdzenia o starych czasach


(edited)

O tobie nie wspomniałem bo dalej grasz a cała reszta już nie :/

I jak ta sprawa w prokuraturze się skończyła, bo nie ma żadnej informacji na tym blogu, który zresztą jest napisany bardzo chaotycznie i ciężko coś zrozumieć.
Widzę, że kiedy grałem w A klasie to tu się nieźle walki odbywały.
Jaki to człowiek nieświadomy hehe