Subject: [MŚ] Pompujemy baloona

:-D

Przechodzisz sam siebie :-D


Dobrej nocy :-)

W uciekaniu od odpowiedzialności zdecydowanie wyprzedziłeś tych, którym to zarzucasz.

Dzięki i wzajemnie ;)

:-D

Z tym brakiem polecenia też jest gdybanie bo gdyby tam zszedł mid to w środku pola zostałby jeden zawodnik i pytanie czy dalibysmy radę wyrównać a nawet wyjść na prowadzenie tylko z jednym midem przez pewien czas się gra układała i gdyby udało się dorwać do końca z wynikiem 2:1 to każdy by twierdził że to było dobre posunięcie Brokus zaryzykowal i niestety się nie udało.

Ze Ci sie chce z nim wdawac w dyskusje, przeciez odrazu widać ze to koles ,który widzi tylko czubek własnego nosa. Przydaloby mu sie odejsc od kompa, bo obstawiam ze koles nigdy nie poruchał. Krytyka brokusa w momencie gdy przegrywa po zacietym meczu jedna bramka grając w 10 powinna być "delikatna".

---

Serio przelogowałeś się na drugie konto, żeby napisać do siebie i poprzeć swoje tezy? :-P

Wróciłeś niedawno, więc może jeszcze nie ogarniasz. Zatem tłumaczę - 99.9% czytających ma w nosie nasze słowne utarczki. Z czego 50% tego nie czyta, tylko odznacza, a pozostałe 49.9% uważa, że tworzymy niepotrzebny spam.


Szczęście, że to już koniec tego spamu. Bo przecież to już nie jest ten sam Jiler co kilka lat temu. Wyrosłeś już z potyczek słownych, nie wdajesz się w nie i nie płodzisz bezsensownych postów :-)

Czytając Twoje posty naprawdę można się nieźle ubawić :-P

Ale już znikam, bo ja wprawdzie nie wyrosłem z tego, ale nie przystąpiłem do Euro U27.
To kompromitacja, muszę zapaść się pod ziemię :-)

Czy kompromitacja, raczej chęć uniknięcia jej. Chętnie przeczytałbym o powodach? Dziwi mnie po prostu, że taki wybitny specjalista (który póki co wygrywa mecze, w których dysponuje lepszym składem i nie robi specjalnie sportowo nic ponadto) nie chce zmierzyć się z lepszymi rywalami :)

A ja jak najbardziej chętnie odpowiem. Otóż.
Najpierw sprostuje Twoje kłamstwa, do których wszyscy przywykliśmy. I proszę, żebyś trzymał się ściśle faktów, bo z osobami posługującymi się kłamstwami nie planuję rozmawiać, zatem w przypadku dalszego ich szerzenia po prostu nie doczekasz się odpowiedzi.
Wiem, że to najprostszy sposób by poprzeć bezsensowne teorie, ale trzymaj poziom.
Fakty.
A fakty są takie, że umawiając kalendarz umówiłem się z dużo mocniejszymi reprezentacjami. Grałem mecz z Holandią, w sobotę gram z Belgią, będę także grał z Turcją.
Ponadto za sobą mam mecz z grającą na praktycznie identycznym poziomie Słowenią.
Przede mną również mecze z Łotwą czy Wietnamem.
Może jeszcze nie ogarniasz, ale jak wejdziesz w ranking reprezentacji, to te z miejsc 30-45 grają na bardzo porównywalnym poziomie.

Zatem w tym momencie pokazujesz ile warte są Twoje posty :-)

A przechodząc do sedna, dlaczego nie wziąłem udziału w Euro U27 ?

Ten turniej umawiany był kilka dni po zakończeniu wyborów. Tylko głupiec będąc na moim miejscu wziąłby w nim udział.
Dlaczego?
W dniu gdy przejąłem Czarnogórę średnia wieku pierwszego składu wynosiła 30.3
Baza reprezentacji aktualizowana była w połowie 2018 roku

Więc miałem wybór - albo biorę udział w turnieju i nie wiem kim zagram (braki w linii pomocy ogromne, nie mówiąc już o ATT) , albo przygotowanie składu do eliminacji i ewentualnego awansu na Mistrzostwa.
Wybacz, ale wolę zdecydowanie opcję nr 2

Może Ty postąpiłbyś inaczej, to nasuwa logiczną odpowiedź na pytanie dlaczego nie prowadzisz żadnej reprezentacji.

Ciesze się, że mogłem Ci to wyjaśnić.

I przestań spamować mi priv o to, że nie jestem lubiany. Moje grono przyjaciół jest takie samo jak w dniu gdy zaczynałem grę. Z tymi z którymi świetnie się dogadywałem, nadal utrzymuję rewelacyjny kontakt.

A z Twoich ust brzmi to groteskowo. Jednak to od Ciebie odwrócili się wszyscy 'sokkerowi przyjaciele'.
To jednak Ty skłóciłeś się z innymi i rozwaliłeś federkę.

Ja takich zasług jeszcze nie mam.

Wyjaśniło się - Ty jesteś kimś z kim w federacji była kosa i nadal Cię to boli po tylu latach. Ciekawe, że jakaś postać z "gierki internetowej" takie wrażenie na Ciebie wywarła.

Nadal kreujesz alternatywną rzeczywistość - kłamstwem nazywasz zdanie który póki co wygrywa mecze, w których dysponuje lepszym składem i nie robi specjalnie sportowo nic ponadto

Ostatnie mecze to wygrana z Malezją, która noty 9 gorsze wyciąga, Bialorusią 8,5 noty gorsze, Filipiny o 2 gorsze, Słowenia o 2 gorsze, Holandia o 2 gorsze. Jest porażka z Australią, która także miała o 2 gorszą notę.

Próbujesz tradycyjnie budować alternatywną rzeczywistość, ale prawda jest taka, że nie wygrałeś żadnego meczu, który były osiągnięciem ponadprzeciętnym.

Także jeżeli chcesz rozmawiać o faktach to o nich rozmawiajmy i nie zasłaniaj się graniem z Belgią, bo to wynika z kolejnej rundy Mini World Cup. Nieładnie kreować się na bohatersko grającego z tymi lepszymi, skoro to wynika z terminarza rozgrywek :)

Gdybyś nie był tak antypatycznym osobnikiem to odpowiedź o powodach wyglądałaby tak:

A przechodząc do sedna, dlaczego nie wziąłem udziału w Euro U27 ?

Ten turniej umawiany był kilka dni po zakończeniu wyborów. Tylko głupiec będąc na moim miejscu wziąłby w nim udział.
Dlaczego?
W dniu gdy przejąłem Czarnogórę średnia wieku pierwszego składu wynosiła 30.3
Baza reprezentacji aktualizowana była w połowie 2018 roku

Więc miałem wybór - albo biorę udział w turnieju i nie wiem kim zagram (braki w linii pomocy ogromne, nie mówiąc już o ATT) , albo przygotowanie składu do eliminacji i ewentualnego awansu na Mistrzostwa.

Ty oczywiście dodajesz swoje uszczypliwości i plujesz żółcią.

Odpowiadając na Twoje logiczne pytanie, czemu ja nie prowadzę reprezentacji? Wróciłem stosunkowo niedawno, sokker trochę się zmienił, więc dopiero od niedawna wyszedłem z fazy popełniania ciągłych błędów. Nie ma sensu prowadzenie kolejnej drużyny, jeżeli nie poświęci się temu wystarczająco dużo czasu i nie ma się na to konkretnego planu. Na tym etapie nie mam wystarczającej motywacji i ogaru - więc się nie pcham. Nie mam z tym problemu. Prowadzenie kadry to zabawa z kontaktem z managerami, pomoc w rozwoju, itd. Może jeszcze się w to zaangażuję, ale po jednym sezonie grania z botami nie czułem się na siłach.

I nieładne jest pisanie o spamowaniu skrzynki, skoro próbowałem przenieść tę dyskusję na priva - prywata właśnie tam powinna się odbywać. Widzę, że Ty wolisz poklask i nie była to udana próba. Z resztą, nie wiem po co angażuję się w ogóle w wojenkę z Tobą.

Ty jesteś kimś z kim w federacji była kosa i nadal Cię to boli po tylu latach. Ciekawe, że jakaś postać z "gierki internetowej" takie wrażenie na Ciebie wywarła.


Palnąłeś grzywą o beton :-)
Nie miałbym problemu przyznać się do tego. Mylisz się.

--

Filipiny o 2 gorsze, Słowenia o 2 gorsze, Holandia o 2 gorsze


Fakt, przepraszam, nie przemyślałem tego :-D


--

Próbujesz tradycyjnie budować alternatywną rzeczywistość


Zaciąłeś się. Zdanie powtórzone nawet 1000 razy nie stanie się automatycznie prawdą.


--


Podsumowując - stek bzdur, zero treści. Czyli cały Ty.
A teraz już misiu nie zawracaj mi głowy, bo strasznie nudno się z Tobą dyskutuje.


(edited)

I nieładne jest pisanie o spamowaniu skrzynki, skoro próbowałem przenieść tę dyskusję na priva - prywata właśnie tam powinna się odbywać.


Nie pytam o Twoje intencje, bo mnie one nie interesują. Nie wiem po co mi się tłumaczysz. Faktem jest, że spamujesz mi priv choć napisałem Ci żebyś tego nie robił.


--


Widzę, że Ty wolisz poklask i nie była to udana próba


Teraz cofnij swoją płytę i odtwórz zdanie o kreowaniu alternatywnej rzeczywistości.


--

nie wiem po co angażuję się w ogóle w wojenkę z Tobą.


Widzisz i sam wskazałeś swoje intencje. Kurtyna!
Twoim jedynym celem jest wszczęcie wojenki. Moim dyskusja na temat reprezentacji.
Dziękuję Ci za to zdanie.

Ty za każdym razem gdy nie jesteś wstanie odeprzeć i odnieść się do argumentów kwitujesz to zdaniem "stek bzdur" i uciekasz? Strasznie słabo jak na tego geniusza :D

Germanek jakiś czas temu do mnie napisał. Wiem nawet jaki nick miałeś kiedyś. Niestety nie pamiętam zupełnie o czym gadaliśmy. W życiu trochę istotniejszych rzeczy się działo przez ten czas, żeby nosić w sobie jakiś żal do kogoś anonimowego.

O Twojej słabej pozycji w dyskusji świadczy nie tylko nieumiejętność odniesienia się do faktów (o których sam jakieś pustosłowie płodziłeś), ale także to, że ja odnoszę się do użytkownika "Black Snow" zarejestrowanego w październiku zeszłego roku, a Ty do użytkownika "Jiler" z roku 2011. Coś Cię boli i atakujesz. To naturalna reakcja ludzkiego mózgu.

Kolejną ciekawostką jest, że tyle razy piszesz jak to już ze mną kończysz dyskusję i jak to Cię ona nudzi, a za każdym razem odpowiadasz. Konsekwencja nie jest Twoją mocną stroną.

Nie pytam o Twoje intencje, bo mnie one nie interesują. Nie wiem po co mi się tłumaczysz. Faktem jest, że spamujesz mi priv choć napisałem Ci żebyś tego nie robił.

Hej, dlaczego kłamiesz? Od kiedy napisałeś, żeby do Ciebie nie pisał wiesz jaki jest stosunek wiadomości?

0 ode mnie
1 od Ciebie.

Zauważyłem, że rozmówcom zarzucasz te rzeczy, które dotyczą Ciebie - kłamstwo, pisanie bzdur, nie odnoszenie się do faktów. Naprawdę osobliwe...

Aa i powiedz jak bardzo nadal Cie nudzi ta rozmowa i jak bardzo ją kończysz ;)