Subject: [MŚ] Pompujemy baloona

Nie ma na co czekać. Przyszłość jest prosta.
Albo spisujemy reprę na straty i bawimy się w kolejne eksperymenty.
Albo wybieramy kogoś kto osiągnął już sukcesy na najwyższym poziomie. I w reprach i w swoim klubie.
Tyle

Nawet błędem bym tego nie nazwał. Kilku ludzi oglądało mecze nasze i Rumunów. Wszyscy byli zgodni - nie zagrają typowym wysuniętym do przodu i na bok skrzydłem. I nie zagrali. Trzeba bardziej pilnować środka - pilnowaliśmy. Mieliśmy tylko 2 pomocników na odpowiednim poziomie w formie - gramy na 3 napastników, by grać tym, co aktualnie mamy najlepsze. I tylko 2 pomocników... Brokus napisał, że całą odpowiedzialność bierze na siebie, ale doradzali mu też inni, także najlepsi obecnie (nie mam tu na myśli siebie ;), także ci, których niektórzy widzieliby w krześle selekcjonera. Brokus brał wszystko pod uwagę, dokonując wyboru. Wybrał rzeczy bardziej prawdopodobne od tych mniej prawdopodobnych.
A niektórzy nie wiedzą wielu rzeczy, np. że napisał program, który bardzo pomaga przy selekcji i scoutingu grajków - daje gotową listę teoretycznie najlepszych grajków, przyporządkowując ich do formacji (po poleceniu, z jakim grali - błędy wyłapują scouci - jeśli oczywiście dostaną odpowiedzi od właścicieli - to osobny temat :/)
Przed tym meczem (bo to on jest głównym powodem tego psioczenia) to była prawdziwa burza mózgów, dwa sztaby były praktycznie jednym...

Zgoda. Dlatego powtarzam - nie mówię o wyniku. Nie widziałem taktyki więc nie komentuję.
Chodzi mi o to co się dzieje wokół kadry. Tylko tyle.

Chodziło mi o to że po meczu okazało się to błędem, bo się Rumuni tam przebili gdyby tego nie zrobili to byłaby ekstra decyzja.

Mieliśmy tylko 2 pomocników na odpowiednim poziomie w formie - ...

hehe

Politycy lewacy z sztabu brokusza sieja propagande sukcesu bo gdyby cos tam to ten tego tamtego(to samo pisali o poprzednich meczach wpadkach i fartowne wyniki pomijali milczeniem).

ja tam do brokusa nic nie mam:) widzialem jego zaangazowanie w caly projekt ale tak jak pisze snow koles zachowuje sie jak dzieciak a jak Rumunia zabrala mu zabawki to obraza sie na wszystkich.

Ja też nic nie mam. Baa sam mu pomagałem w pewnych aspektach.
Ale prowadzenie repry, to też jakaś forma odpowiedzialności. Tu jej brakuje.
No ale dobra, starczy tego.

hehe

Wyobraź sobie, że tak! Pomocnicy jak na złość posypali się w formach, a Brokus zdecydował (chyba słusznie?) zagrać tym, co mamy najlepszego w formie. Bez kombinowania na siłę grajkiem, który nie da żadnej przewagi nad Rumunią, która i tak nie odpuści tak do końca żadnego sektora boiska. Nasze atuty na tamtą chwilę i (cytat z brokusa) "idziemy na wojnę".

Jest i xagamusa :-P

Dobrze, ale czy on jedyny ma takie problemy? Nie.
Repry Czech, Rumunii czy Włochów mają jeszcze trudniejszą sytuację, bo zdecydowanie mniejsze zaplecze. Jednak jak widać doskonale sobie radzą.
Po drugie. Można mówić o pechu gdy przegrasz jedne mistrzostwa. Ale nie po raz drugi i to na tak wczesnym etapie. Szczególnie, że już faza grupowa pokazała, że nie wszystko jest ok. Brazylia rozegrała nas jak juniorów.

To nie jest przypadek. Niestety.

Tak jak ktoś tam wspomniał, zagrać 5-2-3 w decydującym meczu mistrzostw, to moim zdaniem misja samobójcza. Oczywiście jest to dobry pomysł, jeśli masz atuty z przodu, ale taka taktyka w mojej opinii należy do jednej z najtrudniejszych. Trzeba naprawdę perfekcyjnie ją dograć, żeby to zaskoczyło. W tym momencie tylko Włosi odważnie wychodzą takim ustawieniem, ale oni grają tak od początku kadencji daddy, czyli mają to dograne i przetestowane perfect.

I powtórzę się po raz kolejny - błędy się zdarzają. Do błędów dodać oodrobinę braku szczęścia i pozamiatane. Dlatego nie winię go o to.

Mi tylko chodzi o jego podejście do prowadzenia repry. Tylko tyle i aż tyle.

(edited)

He he pierwszy obrońca wyników. Specjalista od krytykowania innych za ocenę pracy repry.
Wiesz ile warta jest teraz Twoja ocena jego pracy? Jedno wielkie NIC

Jak możesz oceniać pracę osoby prowadzącej reprę, skoro nie ogarniasz PODSTAW tej gry?

--


MacioBanda do Wszyscy
Jezeli mi sie dwoch wykartkowalo, to nie zagraja w srode? Ale w niedziele juz tak? Sparing jest traktowany przy kartkach jak normalny mecz? Pytam poniewaz przy ustalaniu skladu na jutro mam obu na czerwono?


MacioBanda do Wszyscy
1. Jaki ogolną ocene powinien miec trener juniorow?
2.Czy jest sens zakładac szkólke w trakcie sezonu? Czy moze lepiej na początku.?
3.Jak oceniac juniorow przy naborze? Z ktorych rezygnowac?
Pozdrawiam.


--


Dziękuję i pozdrawiam


(edited)

wojna to jest atak a nie murarka paniczna, zapłaciliście cene za strach i przy okazji ośmieszyliście wszystkich polskich użytkowników.

3 napastników to murarka? To jest właśnie atak. A 5 obrońców? Przeciwnikiem była Rumunia... I to nie jest propaganda sukcesu, przegraliśmy. Klęska. Tylko na forum zostały trochę zachwiane pewne proporcje. Uznałem, że czas się podzielić pewnymi rzeczami, żeby rozjaśnić pewne sprawy, dlaczego tak, a nie inaczej. Przed meczem nikt nie miałby uwag, nie mieli ich lepsi ode mnie, a nawet lepsi taktycznie od ciebie. Chcę powiedzieć, że porażka to porażka, nie sukces, jednak brokus nie jest tak zły, jak go tu namalowano.

Przed meczem nikt nie miałby uwag, nie mieli ich lepsi ode mnie, a nawet lepsi taktycznie od ciebie.


Pozwolę sobie wtrącić dwa słowa odnośnie wyżej zacytowanego fragmentu :-)
Jeśli myślisz, że ktokolwiek z tak zwanych 'doradców' zdradzi Ci wszystkie sekrety swoich taktyk lub wskaże wszystkie błędy, to bardzo się mylisz :-)
Każdy 'ogólnie' podpowie, że wszystko ok. Ale odnośnie szczegółów lub pewnych rozwiązań, selekcjoner sam musi to zrobić. Nikt mu tego nie wskaże.



(edited)