Subject: Sokker- nadchodzą duże zmiany!

Pomysły ? Na początku przemiany gry userzy uczestniczyli w procesie zmiany gry , były rzucane ankiety , ludzie głosowali, w którą ma iść soker , dyskutowano ,a Raul wyciągał wnioski z tej dyskusji i wrzucał najlepsze pomysły do sokerka , od pewnego czasu wszystko jest robione na czuja ludzie nie wiedzą co się dzieje, żadnego info do tego ludzie mają najwięcej pretensji

Przyjdzie sobie taki świeżak co mu bezpieczne taktyki przeszkadzają (totalnie xddd), nie ma pojęcia o tym co tu się od pewnego czasu odwala i jeszcze nazwie ludzi malkontentami xdd

Don nie musiałeś nowego konta zakładać, trzeba było ze swojego pisać xdd

Najgorsze jest to, że zaproponują jakiś pomysł, jak np. z trenerami o boskim skillu, przejściem trenera na emeryturę, czy dostępu do skillów zawodnika z poziomu selekcjonera, nie informując o czasie realizacji tego pomysłu, po czym proponują kolejne pomysły. Gdyby te pomysły były faktycznie trafne to jeszcze OK, ale to co zostało zaproponowane wczoraj to mówiąc krótko porażka.

Przez niedopracowany plan powiększenia lig wpompowali mnóstwo gotówki do sk, normlane że jakoś muszą sobie z tym poradzić, tylko powinno to być zrobione razem z reformą rozgrywek, a nie kilka sezonów później i w dodatku w tak idiotyczny sposób pxd
(edited)

Świeżakiem nie jestem, bo grę zakończyłem 10 lat temu z przyczyn, że nie miałem czasu grać. A teraz umię czytać i widzę multum frustracji na forum. Malkontenci było z emotką ;-) i zaznaczyłem, że to wina właścicieli, którzy nie dbają o PR. Ale wynikłe z frustracji niezadowolenie okazywane na forum w wielu miejscach odbiera także przyjemność z gry, bo nastawia negatywnie w sumie do fajnej gry (jeśli nie byłaby fajna także dla was to już dawno was tu by nie było).

I tu widzę podstawowy ptoblem. Brak PR, czyli profesjonalnego kontaktu z użytkownikiem. No i chaotyczność zmian. A z czego to wynika? Prawie na 100% z braku kasy i potrzebny jest tu inwestor z kilkoma miliona złotych.

Inwestor pojawil sie 2-3 lata temu i nawet wpompował pieniążki w tą grę. W zarzadzie spółki nawet pojawiła się osoba od kampanii reklamowych ze specjalizacja odświeżania starych marek.

Widocznie była to za mała gotówka, bo jakby była wystarczająca to by doprowadzono szybko zmiany do końca przy jednoczesnym dobrym kontakcie z użytkownikami jak na początku zmian.
(edited)

jakby ktoś tu wpakował kilka baniek to kwalifikowałby się do psychiatryka :D

...dlatego waśnie to mój ostatni sezon, z wiekiem człowiek coraz bardziej szanuje swój czas i stara się wykorzystywać go w sensowny sposób... to jest niestety gra, gdzie żeby mieć wyniki trzeba sobie założyć długoterminowy plan rozłożony na wiele sezonów, a tu - bum ! , nagle zmiana zasad, wprowadzane są jakieś rewolucje i przy okazji wiele błędów... do tego w zeszłym sezonie miałem 5 grajków z pierwszego składu kontuzjowanych jednocześnie ( aktualnie mam już 3 ), przed reformą kontuzje przytrafiały się moim zawodnikom sporadycznie ... z tego co też zauważyłem właściwie każda kolejna reforma premiuje najsilniejsze i najbogatsze drużyny... podsumowując jest to fajna gra, jeśli nie zakładasz sobie jakichś ambitnych planów i traktujesz ją z przymrużeniem oka.

+1

Tu jest lepsze podsumowanie - dokładnie tak to wyglada ...

największy problem tej gry polega na tym, ze jak dobrze widać tu nie ma żadnej spójnej, długoterminowej wizji zmian, nie ma pomysłu jak tę grę, jej ekonomię, trening, juniorów etc. dalej poprowadzić - namieszano i teraz mamy efekty

cały pomysł na rozwój to hasła i wizja na temat tego co by chcieli żeby było na końcu drogi, tylko nie ma pomysłu jak tam dojść, więc teraz będzie strzelanie na oślep - raz więcej meczów u siebie i więcej kasy, raz mniej kasy ze stadionów, raz podniesienie zarobków graczy, raz coś tam

trening raz zwalniamy, raz przyspieszamy, potem anulujemy część zmian, tu się jeszcze może coś poprawi i tak ze wszystkim, podróżowanie bez mapy, po ciemku

Ja uważam, że będzie dobrze więcej optymizmu tylko te kontuzje skróćcie o 50% i gitara. Już jest badziew na TL i brak dopływu zawodników to jeszcze teraz kontuzje wykluczają ich z większej liczby spotkań! Pogieło? Kontuzje były irytujące a ci stwierdzili, że zrobią je irytującymi x2

+

Co tu się odp......la?.Wygrywam 5 ligowych meczów z rzędu a kibiców zamiast przybywać to odchodzą i nie kupują karnetów czy ktoś coś wie o co kaman?

Jest określony pułap wielkości KK w danej lidze, widocznie przekroczyłeś

masz za dużo fanklub względem V ligi i dlatego:)

proste i logiczne, wiecznie nie będą przychodzić