Subject: Ci którzy odeszli

Nie prowokuj

Takie wywody to na sk-mail :)

stefan w końcu może zatriumfować że komuś się skład posypał i będzie kończył z grą...ON to już dawno przewidział i dlatego gra 27 latkami żeby nie skończyć nigdy-tylko z II ligi coś wyjść nie może ale to chyba przez taktyki a nie "młody" skład ;>

To Stefan nigdy nie skonczy? :(

nie o to chodzi, staruchami spokojnie można grać i wygrywać, pieniądze zarabiać i się rozwijać, ale trzeba mieć na to czas, ja przez ostatni rok czasu nie miałem ( pisanie pracy mgr, pobyt zagranicą, niebawem wracam tam i czasu kompletnie nie będę miał),

spokojnie można grać na wysokim poziomie staruchami pod dwoma warunkami:
- odpuszczasz PP i w środę trenujesz młodych;
- zarabiasz z transferów;

swego czasu na tym zrobiłem kupę kasy i zbudowałem drużynę.

Dokładnie;) ja dopiero w zeszłym sezonie pierwszy raz w PP pozwoliłem sobie olać trening młodzieży tak od 8-9 do 12 rundy kiedy widziałem, że jest szansa coś ugrać:P Zawsze PP olewałem i gdzie rezerwy doszły tam doszły;) Inaczej ciężko utrzymać zespół, bo trening młodzieży to najlepszy sposób zarobienia pieniędzy. Chociaż odkąd zrobili te zmiany z cenami biletów to co chwila jestem zaskoczony, bo mam za dużo na koncie:P

taaaa

I kto to mowi - zalozymy sie , ze bedziesz tutaj predzej wpisany niz ja :)

uuuuuuuu, bobbaz, wyzwanie zostalo rzucone!

mnie nie wpiszą bo dostanę bloka za spam czy coś innego-już hak się znajdzie tego jestem pewien:D

ale miło że uważasz że powinienem się tutaj znaleźć ;p

to kto by je wygrał akurat w najmniejszym stopniu zależy ode mnie ;p

nie mnie tu predzej wpisza :)

Ciebie to predzej na bezrobociu wpisza niz tutaj :P

no On na pewno nie odejdzie, racja - wszak przysłowie staropolskie mówi, że złego licho nie weźmie :P

Kurde, przeczytalem "zle pedalicho nie wezmie"! :p

grzeszne masz myśli, jak możesz tak źle o kochanym stefku myśleć? ban 100 dni powinien być za same intencje (jak nie ma takiego wpisu regulaminie to trzeba dodać)

a w ogóle to "głodnemu chleb (nie inne słowo na ch) na myśli" :P

a głodny głodnemu wypomina :P:P
(edited)

Najedzony z głodnego pośmiać się może;>