Subject: Ci którzy odeszli

Przecież chciał być selekcjonerem.

Przecież miał pieniądze na koncie za które mógł w każdej chwili zakupić i wrócić do gry.
(edited)

pisał mi że gdyby dostał przykladowo bana na 999 dni na forum to owolniony czas poswiecilby wtedy na tl i trening

no to nie bezie miał okazji

to przykre.

Tylko wiesz co, dabrov tak naprawdę był tu dla ludzi z sk, fanatyk forum jak kilku z nas, nie ma takich raczej w staffie.

ale to i tak wymierający gatunek.
(edited)
(edited)

Przepraszam, jeszcze ja żyję :D

Nie umarli!

może był fanatykiem forum ale fakt faktem gosc mega przeginal w niektorych kwestiach:) tyle, ze ostatnio byl raczej grzeczny.


Kouta a mnie ciekawi za co gwiazdke stracil grzsds, jeżeli oczywiscie nie jest to tajemnica

Dlaczego stracił grzsds nie jest tajemnicą, bo zostałem mniej więcej uświadomiony, tylko zbieg okoliczności za duży był.

Przy czym ja tego na forum nie napiszę, niech pisze ktoś odpowiedzialny.
(edited)

Tu już nie ma ludzi odpowiedzialnych. :P

Stefan mi przed chwilą zdjął bana przed czasem, to już któryś raz jak mi skrócił bana, bardzo fajnie i miło z jego strony ale z powodu tego co się tutaj dzieje, w dużej mierze z powodu bana dla dabrova, opuszczam forum. Także pieniędzy z plusa twórcy tej gry ode mnie już nie zobaczą bo płacenie za takie traktowanie byłoby nienormalne.

Jeśli zmieni się podstawowa zasada o której w wielu miejscach pisałem, że za pisanie na forum można by było dostać maksymalnie dożywotniego bana na forum a nie wykluczenie z gry to może wróce do forum i opłacę jeszcze kiedyś plusa :) jak nie, to nie, będę sobie spokojnie grał o ile ta gra nie zdechnie sama przy takim traktowaniu managerów. Pozdrawiam wszystkich ciepło.

Dobra, przepraszam, przesadziłem, zdejmuje wrotki.

Zajmujących się tym.

Właściciel: Patolog (zablokowany)


Dabrov nie żyje
Choć nie skoczył z okna i nie założył pętli na szyję
Jest jeden ważny szczegół
Odszedł w samotności, bez kolegów, bez pogrzebu
Nie było grobu, frezji, nie było zniczy
Odszedł, gdy przyszedł czas się rozliczyć
To był chłodny, marcowy wieczór
Przeżył życie, jakby na społecznym zapleczu
Krążyły o nim niesławne legendy
W pseudo "wielkim świecie" miał opinię przybłędy
Za kilka lat sobie przyrzeknie
Że tamte dni to przeszłość, nigdy od niej nie ucieknie
Staff? Ne obarcza go za to winą
To on był ofiarą, zamiast być przyczyną

Czas ograniczyć forum do minimum.

Adam Zygiewicz

Szkoda, aż komentować tego co się dzieje.Dabrov za cenzopape bana wyłapał to przechodzi ludzkie pojęcie.