Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Ci którzy odeszli
zupełnie nie rozumiem skąd ten jad, normalnie, zwyczajnie odpisałem tłumacząc co prawdopodobnie jest grane, a ty od razu z inwektywami wyjeżdżasz
Jad to pojawił się w Twoim poście. Jak nie wiesz czy i po co pisałem z axarosem, to wypadałoby się zamknąć
O to ci chodzi?
trujesz mu dupę pewnie co chwilę, więc co się dziwisz że odpisał ci uprzejmie żebyś się [i]odbimbał?[/i]
Jeśli tak to nie ma tam jadu, sam tak napisałeś, ja tylko próbuję wytłumaczyć/zinterpretować zachowanie axarosa
w skrócie przetłumaczę:
Snow: Bo mam pełno sk@
==
Ja: trujesz mu dupę pewnie co chwilę
Snow: gdzie pisał, że już nie gra...
==
Ja: odpisał ci uprzejmie żebyś się[i] odbimbał[/i]
edit by paziu
(edited)
trujesz mu dupę pewnie co chwilę, więc co się dziwisz że odpisał ci uprzejmie żebyś się [i]odbimbał?[/i]
Jeśli tak to nie ma tam jadu, sam tak napisałeś, ja tylko próbuję wytłumaczyć/zinterpretować zachowanie axarosa
w skrócie przetłumaczę:
Snow: Bo mam pełno sk@
==
Ja: trujesz mu dupę pewnie co chwilę
Snow: gdzie pisał, że już nie gra...
==
Ja: odpisał ci uprzejmie żebyś się[i] odbimbał[/i]
edit by paziu
(edited)
Poza tym nie wypada wtrącać się w sprawy przyjaciół. Ja z nim się przyjaźnie, więc wiem lepiej!
A trzecia sprawa, jad nie jad, tydzień się z nikim nie pokłóciłem już, więc dobrze, że się nawinąłeś.
A trzecia sprawa, jad nie jad, tydzień się z nikim nie pokłóciłem już, więc dobrze, że się nawinąłeś.
Chyba skoro mam pełno sk@, to inteligenty człowiek pomyślałby, że to on mi truje. Masz jakąś dziwną logikę he he
Złota zasada - najpierw pomyśl, potem interpretuj po swojemu :PP
Złota zasada - najpierw pomyśl, potem interpretuj po swojemu :PP
Chyba skoro mam pełno sk@, to inteligenty człowiek pomyślałby, że to on mi truje.
Jak ktoś miał do czynienia z wami dwoma to może wysnuć wnioski, że tym "trującym" będziesz ty.
Poza tym, wyczuwam z twojej strony nieuzasadnioną próbę wyprowadzenia mnie z równowagi oraz wciągnięcia w głupkowatą kłótnię.
Jak ktoś miał do czynienia z wami dwoma to może wysnuć wnioski, że tym "trującym" będziesz ty.
Poza tym, wyczuwam z twojej strony nieuzasadnioną próbę wyprowadzenia mnie z równowagi oraz wciągnięcia w głupkowatą kłótnię.
I kolejny cały post z Twoją własną interpretacją heh
Nie próbuj robić z siebie wszechwiedzącego geniusza, bo geniusz może być tylko jeden. I jestem nim ja :PP
(edited)
Nie próbuj robić z siebie wszechwiedzącego geniusza, bo geniusz może być tylko jeden. I jestem nim ja :PP
(edited)
ale ostatnio jęczysz na forum, aż się przykro robi :P
Borek miałem Cię za poczciwego człowieka :P Śmiałeś się niedawno z gościa, który za Tobą latał po forach a sam latasz za kryminatorem i bronisz go rękami i nogami :P Daj spokój, bo podejrzane to się robi :PP
(edited)
(edited)
wyrwane obecnie z kontekstu, ale trochę w temacie. Przede wszystkim nie wróciłem tylko ja, ale wrócił też henk oraz co chwila wraca H&K, ale on prowadzi obecnie krucjatę, którą niestety z racji podejścia administracji jest skazana na porażkę, niestety. Może obrał zły dialog, a może nikt dialogu nie chce podjąć w tej grze, więc wychodzi frustracja. Okazuje się, że tu się gromadzi "dowody" po czym poddaje je pod głosowanie wśród wszystkich adminów, w celu wyeliminowania z gry, a wiadomo przecież każdy admin interesuje sie indywidualnie kazdym userem, po prostu gilotyna, albo wytarcie tyłka :)
A jak to wygląda waszym zdaniem w polskim staffie gdzie 50% głosu należy do jednego użytkownika ?
edit: w sumie chciałem Ci odpisać na pytanie po co wróciłem, to masz i nie masz racji. Wróciłem, żeby faktycznie utrudnic życie mojemu katowi, ale nie na forum :P
(edited)
A jak to wygląda waszym zdaniem w polskim staffie gdzie 50% głosu należy do jednego użytkownika ?
edit: w sumie chciałem Ci odpisać na pytanie po co wróciłem, to masz i nie masz racji. Wróciłem, żeby faktycznie utrudnic życie mojemu katowi, ale nie na forum :P
(edited)
Za nikim nie latam i nikogo nie bronią, masz paranoje
Taaa a na piłka nożna polska, to ja niby wkółko latam i jaram się, ze kryminator komuś coś odpowiedział he he
A jak k@zuyi coś kiedyś napisał, to wpadłeś ucieszony jak szczerbaty na widok sucharów :PP
A jak k@zuyi coś kiedyś napisał, to wpadłeś ucieszony jak szczerbaty na widok sucharów :PP
A zresztą, niech Ci będzie, mam paranoje. I co? Dobrze mi z tym. Ja mam paranoje, Ty jesteś narcyz i dobra. Każdy ma jakieś wady :P
Na tym właśnie polegają twoje paranoje i problemy, że ja nawet tamtych sytuacji nie pamiętam. Chyba za bardzo Ci sokker wjechał na głowę, skup się na czymś co ma więcej sensu:)