Subject: »Zmiany przy korycie

z tym ze nie ktorzy nie umieja ich wyrazac kulturalnie, a nazywanie Livingo konfidentem czy spoleczniakiem to zenada. Nie mowiac o tym ze obrazil go tez czlonek staffu, co w ogole jest dla mnie nieporozumieniem, ale to w koncu Rafus, a on nie raz pokazal ze nie jest z nim wszytsko ok :)
(edited)

;)

@Akali- oto masz przykłady cywilizowanych,kulturalnych a zarazem rozumiejących stan rzeczy ludzi ;)

P.S. Oczywiscie nie mówię że Ty taki nie jesteś ale polecam pomyślec jeszcze raz nad tym ;)

(edited)

sk@

nikogo tak nie nazwalem...

@kolega wyzej...
nie musze swoje wiem. dla mnie liczy sie sam fakt. nie porownuje czegos takiego z innymi bo wiadome reakcja byłaby inna...

grzesbe dobrze Ci napisał, ale uważasz że sam fakt zgłoszenia jest aktem konfidencji... Bzdura.
Jeżeli ktoś działa w pewien sposób dla dobra swojego, społecznego, ale w jakiś sposób godzi to w Zasady i wtedy jest takie coś zgłaszane to wtedy owszem - donoszenie jest nie na miejscu a przynajmniej działa szkodliwie dla społeczeństwa.
Tymczasem w tym przypadku kiedy kiedy łamiący regulamin w żaden sposób nic na tym nie zyskuje, dodatkowo nie działa dla niczyjego dobra etc. To doniesienie na takiego kogoś jest jak najbardziej słuszne i nie ma nic w tym złego.

Poucz się historii, szczególnie o okresie panowania komunizmu w naszym kraju i zweryfikuj swoje wiadomości na temat donosicielstwa, konfidencji, bo ośmieszasz się (zresztą jak zwykle) pisząc bzdury i przyrównując wszystko do jednej kreski... Nic nie wnosząc do dyskusji, jedynie piszesz dla pisania czyli spamujesz.

Tymczasem to nie temat na taką dyskusję, proszę o zaprzestanie spamu.
(edited)

A zauważyłeś w tym poście ';>' - czyli w żarcie, mógłbym inaczej to napisać? Pewnie zrozumiałbyś jakbym napisał 'konfident-żart'. Nie bierz do siebie tego, bo wiesz, że nie miałem tego namyśli.

@Pokahontaz - wszystko w porządku? ;>

Problemem pozostaje to co Ty rozumiesz pod pojęciem pornografia. Bo kobieta w herbie w bikini, z dekoltem, majtkach czy czymś podobnym to nie jest pornografia. Raczej bym tutaj się czepiał animacji zamieszczanych w zdjęciach prezesa-One są rozpustne i perwersyjne.

A przykład okradzionego domu sąsiada nie jest akurat czymś co można porównać z podaniem użytkownika z gołą laską na herbie, aczkolwiek ma to samo przesłanie.

@Podpisuje się pod ostatnimi słowami Gestona. Pozdrawiam...
(edited)

A zauważyłeś w tym poście ';>' - czyli w żarcie,

Z tobą to nie wiadomo kiedy żartujesz ;>

@Pokahontaz - wszystko w porządku? ;>


nie- ale nei o mnie teraz rozmawiamy.

napisanie konfident nawet z emotka nie poowinno miec miejsca z racji tego ze jestes w staffie, a niektorzy moga nie zrozumiec tego wysublimowanego zartu, a Ty chyba zapominasz ze reprezentujesz owa instutucje

anyway- emotka ;> swiadczy jakbys go wlasnie o to podejrzewał, tak przyjamniej sie przyjeło, takze do zaakcentowania zartu pasuje jak pieść do nosa
(edited)

to jest zbedne bo nie chodzi mi o tresci a o sam czyn :)
dobra mniejsza z tym...
kazdy ma swoj rozum i poglady ;)

jkak ci okradną dom, a zaden sasiad nei zadzwoni po policje, bo to konfidenctrwo, to mzoe zmądrzejesz

Lingvo do bartek3112
To zaraz Ci takie znajde i nie wiem dlaczego to do tej pory nie jest karane?

ale te slowa swiadcza o tym ze wcale go nie znalazl przypadkiem tylko specjalnie szukal zeby pokazac osobom ze staffu ze kogos przeoczyli i nie ukarali

te slowa swiadcza o tym ze wcale go nie znalazl przypadkiem

akurat przypadkiem ale wydawało mi się że to nie jest karane dlatego zapytałem się o j kaie treści chodzi... ;)

wystarczy przeczytac zasady:P

Za dużo ;P

Jak już kolega Geston wcześniej wspomniał, skończcie ten temat, bo trzeciego upomnienia na forum już nie będzie... ;)

A jak dla mnie to donoszenie w jakiejkolwiek sprawie jest samo w sobie kiepskie, jedynie przez wlasna nieporadnosc i przykre nieudane zycie ludzie donosza, ktos dal przyklad okradania domu sasiada, to niech zona dzwoni po psy, nie lepiej wziasc kija i pojsc im po lbach natluc? Albo skoczyc po sasiada drugiego i we dwoch sie do zlodziejaszkow przejsc np.? Najłatwiej jest donieść, gorzej sobie już samemu poradzić.

Albo skoczyc po sasiada drugiego i we dwoch sie do zlodziejaszkow przejsc np.?


bo jak wiadomo każdy porządny złodziej zostawia po sobie wizytówkę... ;P