Subject: Matematyka

tak, bo to glupota byla:P

o kreske i 2 za duzo :)

przekonany?

ja wogole myslalem ze polaczonczono te srodki bokow z wierzcholkiem jakiegos innego czegos na zewnatrz kwadratu :P ale rysunek mi wyjasnil sytuacje :D

nie przekonany, to nie trzyma sie kupy;-/

wklej jeszcze raz ten rysunek :)

trzyma, trzyma :P

popatrz na prawy gorny rog kwadratu i jak zlozysz ostroslup to kazda z trzech scian bedzie w tym narozniku prostokatna(bo kwadrat ma same katy 90) a to juz warunek wystarczajacy zeby stwierdzic ze to co mowie jest prawda:P

możesz ten rysunek jeszcze raz dać?:p liczycie tą wysokość od wierzchołka tego kwadratu do przecięcia z tym połączenie 2 boków?

h1 się znaczy?
(edited)

coś tu jest nie tak

podstawa w tym ostrosłupie to ABC ,a nie PBF

576 jest wynik

w ostroslupie kazda sciana moze byc podstawa :P czasem wygodniej popatrzec inaczej

stworzylem sobie model z tekturki i wyszlo, ze masz racje, ale wytlumacz mi, jak moge sie tego domyslec ze tam jest wysokosc? po ludzku teraz:P zaraz wam przedstawie rozwiazanie:P

wytnij sobie taka siatke ;)
zobaczysz, ze po zlozeniu sciana abc bedzie prostopadle do ziemi, czyli H=h tej sciany bocznej, co juz przedtem obliczyles ;)

kiedy pisalem swojego posta nie widzialem tego wyzej ;)
(edited)

wiem ,że każda ,ale PBF nie jest tutaj żadną ze ścian :p

wycielem sobie , przecierz napisalem wyzej, i wyszlo ze snowboarder ma racje

mielo byc cbf...hepi?

---