Subject: Matematyka

to jest masakra... jestem na studiach na elektrotechnice i bierzemy to teraz na algebrze i jeszcze wiecej do tego... analiza matematyczna w ciagu jednych wykładów przerobilismy jeden cały rok technikum:/

tez jestem na elektrotechnice i jak na razie matma to pikus :)

ale np. materialoznawstwo to kosmos jak dla mnie

noo :) niestety na studiach jest bolesne zderzenie z rzeczywistością jeśli chodzi o matematykę, ale dasz radę. powodzenia

e tam..pochodne, calki, ciagi, funkcje kilku zmiennych, liczby zespolone, na razie nic specjalnego :)

no ale większość ludzi z pokolenia nowej matury matematykę ma na mizernym poziomie w porównaniu z poprzednimi latami..."źle się dzieje w państwie duńskim" - tak bym określił obecny system edukacji w Polsce :)

wszystko kwestia stopnia trudności tych zadań
analiza może przysporzyć sporo kłopotów, natomiast algebra jest wyjątkowo prosta

Ej ja wlasnie przerabiam liczby zespolone.. wlasciwie juz skonczylem.. a ostatni raz matme mialem 3 lata temu;]

matura z matmy byla trudniejsza od obecnej, ale to bylo minimum jakies 20-30 lat temu. Przygotowujac się do matury rozwiazywalem arkusze od 1970 (oczywiscie nie wszystkie :p) i te od 1990 byly o zblizonym poziomie do obecnej :)

poza tym teraz jest szansa, ze bedzie lepiej, wszedl program finansowany przez unię, jakies zajecia wrownawcze czy cos:) wykladowca mowil, ze poziom studentow z ubieglego roku w stosunku do tych co pisali maturę dwa lata temu mocno wzrosl :)

co do tego mojego porannego zadania, to istnieje jednak postac iloczynowa wyrazenia (x^4+9) w obrebie liczb rzeczywistych:

(x^4+9)=(x^2+3)-6x^2

(korzystamy z wzoru skróconego mnożenia: a^2-b^2=(a+b)(a-b)

(x^2+3)^2-6x^2=(x^2+3-(sqrt 6)x)(x^2+3+(sqrt 6)x)

czyli przestawiamy i mamy:

klik

edit: sprawdzałem 3 razy i sie zgadza :)
(edited)

nie czytalem wczesniej o tym Twoim zadaniu. oczywiscie, ze mozna go rozlozyc.

w ciele liczb rzeczywistych sa dwa rodzaje wielomianow pierwszych (takich, ktorych nie mozna rozlozyc na iloczyn wielomianow nizszych stopni)

-wielomian stopnia pierwszego
-wielomian stopnia drugiego z ujemna delta

w zespolonych tylko wielomiany stopnia 1, kazdy inny mozna rozlozyc.
(edited)

Ja tez rozpocząłem studia w tym roku i zetknałem się z dosyć ciężką porcja matematyki. Studiuję Informatykę i mam takie przedmioty jak Analiza Matematyczna, Algebra Liniowa i Logika jeśli chodzi o matme. Algebra jest w tej chwili najbardziej zrozumiała, liczby zespolone + wielomiany i wchodzimy w macierze. Logika jest dosyć abstrakcyjna ale też da się zrozumieć. Najgorzej z Analizą, jak pytam wśród kolegów z roku to niewiele osób rozumie co jest mówione na wykładzie i obawiam się że będzie ostry przesiew z tego przedmiotu :/

Jakie liczby powinienem zaznaczyć na osi liczbowej? R-<-2;5)

(-nsk;2)u<5;+nsk)

---

Dzięki ;) Też tak myślałem ;)

co mieliscie z analizy i czego nie rozumiesz?