Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Fajki :]
A ja teraz pale szlugi z ukrainy(chyba) Pekty:-D nie sa takie zle:-D palil ktos takie?
(edited)
(edited)
Malboro Frosty są genialne na odświeżenie :)
jak pali się frosty to w smaku są takie, jakby zjadło się jakiegoś cukierka typu Ice :)
Ciekawe jakie są najdroższe fajki . Nie mówię tutaj o 40 sztuk fajek Tylko jakosciowo np 20 sztuk 25 zł ;) Ciekawe czy są takie
palił ktoś "diarumy " takie ala smakowe:P.
palił ktoś "diarumy " takie ala smakowe:P.
Tak bez wymysłow importowanych to chyba Black Devili nic nie przebija?:P ~14zł
a pink elephant czy coś w ten deseń ? :p
ale nie o tym :p
Jako, że nie chce zakładać nowego wątku to podbijam ten :)
Wie ktoś moze ile fajek (wagonów, paczek) moge przewieźć do Austrii :p ? W necie jest napisane ze niby 200 sztuk, ale gdzieniegdzie widnieje ze 800 :p To jednak dość subtelna różnica, wiec może ktoś z was wie, jak to działa ? :)
ale nie o tym :p
Jako, że nie chce zakładać nowego wątku to podbijam ten :)
Wie ktoś moze ile fajek (wagonów, paczek) moge przewieźć do Austrii :p ? W necie jest napisane ze niby 200 sztuk, ale gdzieniegdzie widnieje ze 800 :p To jednak dość subtelna różnica, wiec może ktoś z was wie, jak to działa ? :)
damn, racja. w każdym razie, dwa wagony moim zdaniem.
a przynajmniej tyle zawsze woziliśmy ciotce, która twierdziła, że więcej nie można.
(edited)
a przynajmniej tyle zawsze woziliśmy ciotce, która twierdziła, że więcej nie można.
(edited)
Jak miałem chyba z 8 lat,mój sąsiad zaprosił mnie na fajki.
'Niezabardzo' mi to pasowało,więc dopytywałem się co i jak.
Ciągle twierdził że przyniesie fajki.Z ciekawości ,no bo fajka to brzmiało trochę egzotycznie.
Umówiliśmy się na 2 po obiedzie w ogrodzie. Przyszedłem a on przyniósł dwa papierosy podebrane ojcu. Ja się go pytam no a gdzie masz te fajki ?
Nooo..tutaj ?! Ja mu na to ,ale miałeś przynieś fajki !?
Skończyło się tak że ja patrzyłem jak on pali te " fajki" ,a potem z zaciekawieniem obserwowałem dziwną zmianę koloru jego twarzy.
W pużniejszych latach ( 9-10 lat) wypaliłem parę fajek i na tym skończyła się moja przygoda z papierosami,czego i wam życzę.
'Niezabardzo' mi to pasowało,więc dopytywałem się co i jak.
Ciągle twierdził że przyniesie fajki.Z ciekawości ,no bo fajka to brzmiało trochę egzotycznie.
Umówiliśmy się na 2 po obiedzie w ogrodzie. Przyszedłem a on przyniósł dwa papierosy podebrane ojcu. Ja się go pytam no a gdzie masz te fajki ?
Nooo..tutaj ?! Ja mu na to ,ale miałeś przynieś fajki !?
Skończyło się tak że ja patrzyłem jak on pali te " fajki" ,a potem z zaciekawieniem obserwowałem dziwną zmianę koloru jego twarzy.
W pużniejszych latach ( 9-10 lat) wypaliłem parę fajek i na tym skończyła się moja przygoda z papierosami,czego i wam życzę.
Ty nie miales zadnej przygody z fajkami, nie oszukuj sie. :)
byś palił z 5 -6 lat byś wiedział jak się pali albo jak na imprezie schodza pety.
dostalem wagonik-przesylke Red&white, bleh alez okropne, juz RGD sa lepsze.