Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Fajki :]
ja pale 2 lata :( na początku nexty miętowe, potem tigery, potem vicki niebieskie, a obecnie viceroye czerwone, jak mam hajsu dużo to westy ice. Paczuszke, czasem więcej dziennie :]
Jak ktos ma strasznie slaba psyche i wierzy w te wszystkie teksty o uzaleznianiu sie to tak jest...ja pale te 4 lata i w ogole uzalezniony nie jestem :]
sam nie pale i palił nie będę ale kolega takie postanowienie nowo roczne sobie postawił ze rzuca i nie palli... tz. nie palił bo w wakacie znów zaczął , ale i tak długo wytrzymał :)
ahahahaha .. watpie bys mogl przestac z dnia na dzien .. tiaaa
To watp. Robie sobie przerwy co jakis czas i np. miesiac nie pale. I jest luz, zero problemow. :]
pewnie przestajesz palic bo problemy finansowe sie robia :-P
bo to bardziej na zasadzie autosugestii, a nie faktycznie uzaleznienie..bo kilka fajek to zadne uzaleznienie:)
To po co wracasz?:P Ja jakbym nie palil 1 miesciac to juz bym przestal:)
czytaj z zrozumieniem , JA NIE PALE a po za tym , mozliwe bo tak było wytrzymał chłopak ponad pól roku a zaczął ponownie palić tylko z nudów
(edited)
(edited)
wracam bo lubie palic :] a przerwy robie nie z powodow finansowych tylko by sprawdzic czy nadal jestem nieuzalezniony :] wystarczy miec twarda psychike :]
po prostu nie jestem czlowiekiem ktory daje soba manipulowac.