Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Fajki :]
jeden na milion? bez przesady, tez tak robilem:>
tylko ze nigdy nie bylem takim smokiem jak borek:p
tylko ze nigdy nie bylem takim smokiem jak borek:p
smok smokiem, ograniczylem do ~10 dziennie ze wzgledu na kondycje :> ale plan poranny wstania o 6, wziecia prysznica, zaparzenia mocnej kawy z mlekiem i wypicie jej z fajkiem patrzac na budzace sie miasto to cos pieknego :)
wczoraj był światowy dzień rzucania palenia to dziś jest mega jarania!
ja dzis po koncercie rano 3 sobie zapalilem na dobudzenie;D
ee wczoraj był dzień bez papierosa? Ups zapomniałem hehe
pewnie zadnego nie ma, ale nie ma to jak podlizac sie kolegom
jak sie pozaciagasz to bedzie ci sie krecic w glowie, bedziesz kaslac. po 2 fajku przechodzi.
udało sie komus rzucic palenie??
te plastry to gówno daja jak widze
ja po prostu próbowałem, to juz od południa w góre wytrzymuje jak bym chciał, ale rano to nie ma ch... zebym nie zajarał:P
te plastry to gówno daja jak widze
ja po prostu próbowałem, to juz od południa w góre wytrzymuje jak bym chciał, ale rano to nie ma ch... zebym nie zajarał:P
ja rzucam kiedy chce np. na 3-4tyg i luzik :) a pale 4 lata :> to kwestia tego ze koncerny tytoniowe ci wmowily ze jestes uzalezniony.
żeby tak było to by było fajnie. Ale ja nie potrafie nie zajarać szluga jak wstane. To dlaczego na zawsze nie rzucasz??
no ja tak samo lubie dlatego nie chce rzucić:P moze chce ale dlaczego mam sobie odmawiac przyjemności:P