Subject: Porady prawne

panowie czy jak napisalem na forum internetowym, po obejrzeniu satyrycznego filmiku z udzialem pana XXX, ze go zabije (tak dla jaj), to podlega to pod jakies paragrafy? i jak duza jest mozliwosc, ze policja przyjmie taka sprawe jesli juz ktos zglosi :-D?

tak podlega , jezeli ktos zgłosi to napewno Ciebie znajda:) o to sie nei martw;p

no oczywisci ze przyjmie, policja ma OBOWIZEK przyjąć każde zgloszenie i sprawidzc czy nie zostalo zlamane prawo, a to ze ci moga umorzyc za miesiac na "odwal sie" to juz inna sprawa

ale nie napisałem tak: "Zabije cie!" tylko "Ja to bym go zabił...". To jest to samo? Bo żeby złamać prawo to musi być sensowne uzasadnienie, że groźba może się spełnić, a takowego ja tutaj nie dostrzegam

w pewnym sensie zachęcasz do zabójstwa, i mozesz odpowiadać jak wspólnik np. za usiłowanie zabójstwa odpowiadasz tak samo jak za zabójstwo. oczywiscie sa pewne wyjatki ale nie bede sie o tym rozpisywał.
raz mi tez taki gosc na nk napisal bo napisalem jego pannie milego komenta, pojechalem mu paroma paragrafami koles skasowal wszystkie fotki i dane i jeszcze mnie przepraszal heheh

phi, co ty tam wiesz.. a panna ktorej pojechales pewnie miala 12 lat :>

phi, bo studiuje prawo, nie miala 8 jej chłopak 9

dostaniesz 15 za próbę zabójstwa :D

nie no zgodnie z prawem moze dostać 25 lat za próbe zabójstwa, ale wiaodmo ze Sądy dają niższe kary za samą próbę.

"Ja to bym go zabil" nie podpada ani pod probe zabojstwa ani pod wspoludzial w ewentualnym zabojstwie, o czym Ty gadasz? :)

ale ja nie napiaslem ze to podpada pod probe zabojstwa tylko można to zinterpretować jako zachęte do tego czynu.
a jesli to sie tak zinterpretuje to można juz odpowiadac :)
{np dam przykład jak by peja powiedzial na koncercie "ja bym go zabil" i oni zabili by tego goscia to by peja nie odpowiadal za wspoludział ?

(edited)

Bajtak to santone
nie no zgodnie z prawem moze dostać 25 lat za próbe zabójstwa

:P

a jako zachety to tego raczej nie mozna zinterpretowac....ani jako grozby.

{np dam przykład jak by peja powiedzial na koncercie "ja bym go zabil" i oni zabili by tego goscia to by peja nie odpowiadal za wspoludział ?

za wspoludzial nie, conajwyzej za podzegania a i to niekoniecznie chyba.

wiesz, to jest Polska :) tutaj wszystko jest możliwe.

to też zależy w jakiej intonacji sie wymawia słowa :)
bo można to tak powiedzieć "ja bym go zabił..." ze wiadomo ze ktos chce zeby go zabili, wiec można to zinterpertowac jako zlecenie zabójstwa, a można tez powiedzieć dla żartu jak kolega. :P

jescze luknąlem do notatek bo jutro kolosa mam z prawa i sprostuje ze przestęstepstwem moga byc pewne etapy przed popełnieinem przestępstwa. :
-zamiar popełnienia przestępstwa (myśl)
-przygotowanie
-usilowanie
no i dokonanie :P
takze "ja bym go zabił" sama myśl z zamiarem zabicia go może być przestępstwem.
(edited)