Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Porady prawne

2011-04-28 12:38:17
a jak brzmią paragrafy o odpowiedzialności za kradzież?
2011-04-28 12:48:24
jakie są paragrafy za groźby karalne i tresci antysemickie??
2011-04-28 12:52:43
w kodeksie wykroczen:


Art. 119. § 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 250 złotych,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne.

§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 dopuścił się go na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.

§ 4. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1, można orzec obowiązek zapłaty równowartości ukradzionego lub przywłaszczonego mienia, jeżeli szkoda nie została naprawiona.



natomiast w karnym najprostsza kradziez to art. 278


Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 4. Jeżeli kradzież popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

§ 5. Przepisy § 1, 3 i 4 stosuje się odpowiednio do kradzieży energii lub karty uprawniającej do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego.
2011-04-28 12:56:12
Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Jeżeli sprawca działa w sposób określony w § 1 w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Art. 115. § 12. Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem.
2011-04-28 12:58:33
oraz

Art. 256. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
2011-04-28 20:59:08
jeżeli wartość
drzewa nie przekracza 75 złotych


A skąd mam wiedzieć ile jest warte :-)

W takim razie, jeśli ktoś robi ognisko blisko lasu i zbiera na te ognisko drzewo z lasu, popełnia wykroczenie ? :-)
2011-04-28 22:54:46
Powoluje sie bieglego sadowego, ktory okresla wartosc drzewa. Generalnie przyjmuje sie, ze 1m3 drzewa kosztuje ok. 100-150zl w zaleznosci od drzewa.

Nie wolno robic ogniska blisko lasu. Co do drugiej czesci pytania, to wydaje mi sie, ze mozna to uznac za wykroczenie, aczkolwiek trzeba by bylo poczytac komentarze i orzecznictwo.
2011-04-28 23:17:14
w kwestii formalnej drzewo to nie to samo co drewno

a ukraść drzewo to niezła sztuka :D
2011-04-29 00:16:24
No tak, ale kodeks wykroczeń używa zwrotu "drzewo".
2011-04-29 10:09:59
nie taki pseudo :P
2011-04-29 19:47:56
czyli drewno wolno wynosić?
2011-05-05 12:54:08
Zna się ktoś na spadkach?
Właśnie się dowiedziałem że mimo testamentu i tak będę musiał zapłacić jakiś zachówek (i to wcale nie małą kwotę!) Pomijając kwestie szczegółowe, znalazłem pewien kruczek. O zachówek można się ubiegać w ciągu 3 lat od otwarcia testamentu. Potem rodzinka może mnie cmoknąć :> o otwarciu cała rodzina nie jest informowana i w związku z powyższym moje pytanie: kto jest o tym informowany? tylko osoba podana we wniosku? czy sąd wczytuje sie w treść testamentu i wysyła info do wszystkich wymienionych tam spadkobierców?
Dodam tylko że ja mam zapisany dom, a ciotuńcia inną działkę, i wolałbym żeby o tym otwarciu nie wiedziała.
2011-05-05 13:11:16
1. ZachOwek :P
2. Art. 652. O dokonanym otwarciu i ogłoszeniu testamentu sąd spadku albo notariusz zawiadamia w miarę możności osoby, których rozrządzenia testamentowe dotyczą, oraz wykonawcę testamentu i kuratora spadku. Notariusz niezwłocznie zawiadamia o tym sąd spadku, przesyłając odpis sporządzonego protokołu.

3. Ale na mocy czego zapisali Ci dom a cioci działke? Jeśli tak ustalił testator to nie jest to wiążące dla sądu. Sąd może orzec inny podział masy spadkowej.

4. A zachowek dlatego musisz zapłacić (jeśli ktoś wysunie roszczenie), bo nie powołano do spadkobrania ani dzieci ani małżonka s-dawcy ;p
2011-05-05 13:27:16
1. jeden diabeł :)
2. czyli lipa, ciotkę też poinformują :/
3. nie rozumiem pytania, dziadkowie zapisali mi dom a ciotce działkę. Babcia umarła, a dziadek jeszcze żyje, chodzi o to czy warto otwierać testament babci, czy siedzieć cicho by do śmierci dziadka (oby żył jak najdłużej!) się o nim nie dowiedziała. Jeśli sie dowie - będzie wojna :>
4. to chyba jeszcze relikt PRL, najbardziej chory przepis. Skoro ja jestem właścicielem czegoś, to ja decyduję co komu dać, a nie sąd czy prawo!
2011-05-05 13:44:05
3. Pytam w związku z tym, że:


Art. 1037. § 1. Dział spadku może nastąpić bądź na mocy umowy między wszystkimi spadkobiercami, bądź na mocy orzeczenia sądu na żądanie któregokolwiek ze spadkobierców.
§ 2. Jeżeli do spadku należy nieruchomość, umowa o dział powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.


Chodzi o to, że śp. babcia po swej śmierci zostawia pewne rzeczy i prawa po sobie (dajmy na to, że współwłasność domu i działki) i całość stanowi masę spadkową. Powinna była ona w testamencie określić udziały, jakie komu przypadają w jej masie spadkowej, np. Tobie 2/3 majątku a cioci 1/3. To, że w testamencie rozrządziła, że Tobie przypadnie współwłasność domu, a cioci działki nie jest wiążące, gdyż dział spadku (masy spadkowej) możliwy jest tylko przez umowę między s-biercami lub przez orzeczenie sądu, a nie przez testatora (babcię) w testamencie, tak jak stanowi wyżej cytowany artykuł. O to mi chodziło w pytaniu :P

4. Zachowek uzasadnia się tym, że prawo własności, chociaż przypadające np. tylko jednemu małżonkowi, powinno zostać w jakiejś części w rodzinie, bo cała rodzina pracowała na powiększenie majątku albo ten majątek powinien być budowany z myślą o dzieciach.
W każdym razie ja też uważam zachowek za zbędny ;p
2011-05-05 13:49:38
Powinna była ona w testamencie określić udziały, jakie komu przypadają w jej masie spadkowej, np. Tobie 2/3 majątku a cioci 1/3. To, że w testamencie rozrządziła, że Tobie przypadnie współwłasność domu, a cioci działki nie jest wiążące, gdyż dział spadku (masy spadkowej) możliwy jest tylko przez umowę między s-biercami lub przez orzeczenie sądu, a nie przez testatora (babcię) w testamencie, tak jak stanowi wyżej cytowany artykuł.

Dziwne że notariusz z 20 letnim doświadczeniem o tym nie wiedział i sporządził taki testament? no dobrze, ale tak konkretnie i bez prawniczego blubrania :P co taki testament oznacza w praktyce? jest możliwość że ciotuńcia może mnie wyrolować?