Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Porady prawne
Jeśli chcesz pomocy, to bym radzil przeskanowac i wkleic na forum cale pismo, bo napisanie jednego zdania niewiele mowi w kontekscie konkretnego problemu.
Dla mnie wogole to bez sensu jest mam w uj działke i chce sobie budwac i dobudowywac co tylko mi sie zachce ,a nie jakis urzednik bedzie wchodził z buciorami i kazał burzyc ,poczestowac takiego najlepiej prochem:P
to głosujcie na mnie! będę startował w przyszłych wyborach :P
Nad wizerunkiem popracuj przed startem w tych wyborach.
Wyraz istniejącą należy rozumieć jako istniejącą w czasie uchwalenia planu czy w momencie czytania? Nigdzie nie zostało sprecyzowane, więc jak wg prawa należy interpretować? Czy w ogóle musi być sprecyzowane?
Istniejącą w chwili uchwalenia planu i ujawnioną na stosownych mapach znajdujących się w urzędzie.
Istniejącą w chwili uchwalenia planu i ujawnioną na stosownych mapach znajdujących się w urzędzie.
Problem z UPC.
Na początku kwietnia dzwoniłem do UPC aby dowiedzieć się czy mam możliwość przeniesienia usługi na inny adres. Pani powiedziała, że "nie będzie żadnego problemu i zrobią mi to za darmo". Więc dzwonie w drugim tygodniu kwietnia aby się umówić na podłączenie internetu[bo mam tylko internet u nich] na 15 kwietnia. Instalator przyszedł, stwierdził za dużą oporność kabla. Umówił z innym fachowcem na 17 kwietnia. W umówionym terminie przyszedł inny spec aby stwierdzić uszkodzenie kabla no i stwierdził na którymś tam metrze. Następnego dnia przyszedł pierwszy pan aby zrobić wizję i stwierdził że kabel jest w elewacji i nie można się do niego dostać. Trzeba pociągnąć nowy kabel. O tej wizji dowiedziałem się dopiero gdy poszedłem do BOK 2 maja. W między czasie setki telefonów to BOK i za każdym razem mówili, że napiszą do działu instalacyjnego i jak im odpowiedzą to od razu dadzą mi znać. Ani razu do mnie nie oddzwonili.
Za 6 dni mija miesiąc od czasu kiedy nie mam internetu. Moja cierpliwość się skończyła. Podpowie któryś kolega jak wypowiedzieć umowę z ich winy i żeby przesłali mi fakturę z rozliczeniem do 15 kwietnia?
Na początku kwietnia dzwoniłem do UPC aby dowiedzieć się czy mam możliwość przeniesienia usługi na inny adres. Pani powiedziała, że "nie będzie żadnego problemu i zrobią mi to za darmo". Więc dzwonie w drugim tygodniu kwietnia aby się umówić na podłączenie internetu[bo mam tylko internet u nich] na 15 kwietnia. Instalator przyszedł, stwierdził za dużą oporność kabla. Umówił z innym fachowcem na 17 kwietnia. W umówionym terminie przyszedł inny spec aby stwierdzić uszkodzenie kabla no i stwierdził na którymś tam metrze. Następnego dnia przyszedł pierwszy pan aby zrobić wizję i stwierdził że kabel jest w elewacji i nie można się do niego dostać. Trzeba pociągnąć nowy kabel. O tej wizji dowiedziałem się dopiero gdy poszedłem do BOK 2 maja. W między czasie setki telefonów to BOK i za każdym razem mówili, że napiszą do działu instalacyjnego i jak im odpowiedzą to od razu dadzą mi znać. Ani razu do mnie nie oddzwonili.
Za 6 dni mija miesiąc od czasu kiedy nie mam internetu. Moja cierpliwość się skończyła. Podpowie któryś kolega jak wypowiedzieć umowę z ich winy i żeby przesłali mi fakturę z rozliczeniem do 15 kwietnia?
wydaje mi się, że będzie ciężko o wypowiedzenie z ich winy.
To ile można czekać? 2 lata żeby wypowiedzieć im umowę z ich winy?
Na całe szczęście sprawa się rozwiązała... Ze względu na brak możliwości podłączenia usługi zawieszają moje konto... Tj rozwiązują umowę... Ciekawe jest tylko to że się mnie nie spytali o zgodę na zerwanie umowy. Nie zadzwonili do mnie poinformować mnie ani nic... Sam musiałem po raz setny dzwonić aby ich opierdolić... Może po ostatnich przekleństwach które poleciały w ich stronę dali sobie spokój...
Na całe szczęście sprawa się rozwiązała... Ze względu na brak możliwości podłączenia usługi zawieszają moje konto... Tj rozwiązują umowę... Ciekawe jest tylko to że się mnie nie spytali o zgodę na zerwanie umowy. Nie zadzwonili do mnie poinformować mnie ani nic... Sam musiałem po raz setny dzwonić aby ich opierdolić... Może po ostatnich przekleństwach które poleciały w ich stronę dali sobie spokój...
Mam pytanko:
Chciałbym w tym roku iść do wojska, aczkolwiek jakiś miesiąc temu zostałem ukarany pracami społecznymi 5 miesięcy po 30h miesięcznie. Czy to może mi przeszkodzić, jeśli chodzi o wojsko? Rozmawiałem na ten temat z policjantami, którzy poinformowali mnie że na taką drobnostkę nikt z wku nie zwróci szczególnej uwagi...
Chciałbym w tym roku iść do wojska, aczkolwiek jakiś miesiąc temu zostałem ukarany pracami społecznymi 5 miesięcy po 30h miesięcznie. Czy to może mi przeszkodzić, jeśli chodzi o wojsko? Rozmawiałem na ten temat z policjantami, którzy poinformowali mnie że na taką drobnostkę nikt z wku nie zwróci szczególnej uwagi...
Mam pytanko:
Chciałbym w tym roku iść do wojska, aczkolwiek jakiś miesiąc temu zostałem ukarany pracami społecznymi 5 miesięcy po 30h miesięcznie. Czy to może mi przeszkodzić, jeśli chodzi o wojsko? Rozmawiałem na ten temat z policjantami, którzy poinformowali mnie że na taką drobnostkę nikt z wku nie zwróci szczególnej uwagi...
Chciałbym w tym roku iść do wojska, aczkolwiek jakiś miesiąc temu zostałem ukarany pracami społecznymi 5 miesięcy po 30h miesięcznie. Czy to może mi przeszkodzić, jeśli chodzi o wojsko? Rozmawiałem na ten temat z policjantami, którzy poinformowali mnie że na taką drobnostkę nikt z wku nie zwróci szczególnej uwagi...