Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!
 Topic closed!!!

Subject: ciekawostki

2009-02-11 17:03:48
to Beny mieszka w bloku ?? :D:D
2009-05-03 16:01:23
2009-05-03 17:42:06
tylko nie udalo mi sie przeczytac "więcej .... na www.fajfotka.pl"
(edited)
2009-05-03 17:42:28
wklejek?:P
2009-05-03 17:55:32
wszystkop dobrze preczytalem xDxD
2009-05-03 17:56:22
a ja sie w polowie skaplem ze to źle napisane :D:D
2009-05-03 19:04:02
szczyt czerstwości :)
btw. nie skomentuje jakie strony odwiedzasz :>
2009-05-03 19:43:27
u takie typa na Nk bylo nie moja wina
2009-05-03 21:19:49
Co ty tak zawsze kerwasz barabasz komentujesz tym szczytem czerstwości?
2009-06-22 11:37:50
Kluseno wraca do was :)
2009-06-22 12:52:18
kto? krzysiu16?
2009-07-02 10:02:12
na zegarze na kompie wyswietla mi sie ze jest dzisiaj 31 lipca...LOL
wchodze na onet i tez tak jest
2009-07-02 10:04:16
u mnie wszystko ok ;p
2009-07-02 10:07:11
2009-07-02 10:10:28
przestaw se na kompie
2009-07-12 19:31:56
Rekord?
niedziela, 12 lipca 2009 16:25


Na blogu Lecha zauważyłem informację o tym, że derbowy (stan Pernambuco) mecz Santa Cruz (Recife) - Central (Caruaru) w CZWARTEJ lidze brazylijskiej oglądało - uwaga! - 45 tys. luda!!!


CZTERDZIEŚCI PIĘĆ TYSIĘCY!!! (Dokładnie: 45 007)


Nie będę mówił, że to rekord Świata, bo nie mam danych ze wszystkich IV lig na świecie, ale spokojnie można to nazwać czymś niezwykłym i wartym odnotowania. Dodam, że IV liga istnieje w Brazylii dopiero od tego roku, a na trzech wyższych poziomach gra łącznie 60 drużyn, a więc podobnie jak w Anglii.


Oczywiście, gdyby to zdarzyło się w Anglii właśnie lub Hiszpanii bądź Francji, każdy dziennik telewizyjny trąbiłby o tym na cztery strony. Ale skoro zdarzyło się to w nieeuropejskiej Brazylii, żaden "fachowy" i "profesjonalny" portal się o tym nie zająknie. Bo niby skąd ma o tym wiedzieć? Założę się, że Lech jest jedną z niewielu osób, która o tym napisała.


Kilka tygodnii temu natrafiłem na informację w jednym z naszych "największych" dzienników, że podczas meczu III ligi niemieckiej (Fortuna Düsseldorf - Werder Brema B) na widowni zasiadło 50 tys. kibiców, bo Fortuna walczyła o awans. Podano, że to rekord (chyba Niemiec) i że poprzedni, należący do tego samego stadionu i drużyny, wynosił 27 375 widzów... Bardzo się tym zachwycano.


Liczba ta nie zrobiłaby zapewne na dziennikarzach zbyt dużego wrażenia, gdyby wiedzieli, że pod koniec 2007 roku na mecze Bahii z Salvadoru, grającej wtedy też w III lidze i też o awans, przychodziło (kilka razy z rzędu!) prawie 60 tys. kibiców, a rekord wyniósł 60 007 (też "007"...). Tego nikt w Europie nie dostrzegł, choć to fenomen na skalę światową. Dostrzegli natomiast inną rzecz: jedna z trybun stadionu Fonte Nova, który przyjął tylu chętnych, zawaliła się (czy raczej zerwała się podłoga w jednym z rzędów) podczas ostatniego meczu - Bahia właśnie uzyskiwała awans - i zginęło 7 osób.


Stadion wbrew pozorom nie był przeludniony (jego pojemność szacowano na ok. 80 tys.), a po prostu stary i nienadający się do użytku. Dziś już chyba jest zburzony, ale pewności nie mam.


Mecz Santa Cruz - Central zakończył się remisem 2-2.