Subject: Piłka ręczna

Opinia była napisana po pierwszym meczu i odnosiła się także do poprzedniego rezultatu w turnieju rangi mistrzowskiej pod wodza obecnego trenera. W zasadzie bardzo się ciesze ze mecz z Serbią był najgorszy w całym turnieju do tej pory. Jednak nie zaprzeczysz, ze mieliśmy bardzo dużo szczęścia, ze wyszliśmy z grupy z 2 punktami i pokonaliśmy Białorusinów, dlatego bardzo mało brakowało abym nie pomylił się w swojej opinii pisząc "Nic w tym turnieju nie osiągniemy". Co tu gadać nikt nie spodziewał wtedy, ze dziś będziemy grac z Chorwacją o półfinał.

No i co z tego, że po pierwszym meczu, bo nie rozumiem? Trafiliśmy do grupy śmierci i wiele osób (którzy są przy szczypiorniaku) mówiło, że nawet jeśli nie wyjdziemy z grupy to wstydu nie ma. Biegler ma przygotować drużynę na ME w 2016r, które odbędą się u nas, taki miał cel gdy został wybrany na trenera i za tą imprezę ma być oceniony. Ja się spodziewałem, bo jestem z drużyną do końca i oceniam ich po ostatnim meczu, a nie po pierwszym i wiedziałem że stać tą drużynę na wszystko.

I pomyśleć, że gdybyśmy wygrali z Francją przegrany mecz, który można było wygrać gdyby nie ich bramkarz to dziś bylibyśmy już w półfinale.. :). Ale skoro z Francuzami graliśmy jak równy z równym i remis nam się przynajmniej należał, to z Chorwacją również możemy nawiązać równą walkę :)

Czego dokładnie nie rozumiesz (bo to ja nie rozumiem czego tu można nie rozumieć :))?

Po pierwszym meczu spodziewałeś się ze będziemy grac o półfinał?

Ja się spodziewałem, bo jestem z drużyną do końca i oceniam ich po ostatnim meczu, a nie po pierwszym i wiedziałem że stać tą drużynę na wszystko.

Popracuj nad sensem zdań które piszesz, bo wynika z tego powyżej ze spodziewałeś się półfinału, ponieważ jesteś z drużyną do końca i oceniasz ich po ostatnim meczu i stać ich na wszystko. A spodziewać się czegoś takiego jak półfinał w jakimkolwiek turnieju można po np. (rozstawieniu w turnieju i grupie w jakiej się gra, formie zespołu, taktyce trenera itd.), ale po tym co piszesz nie można :). A ze stać ich na wszystko znaczy tyle co nic, choć fakt, ze Polski zespól potrafi jako jeden z nielicznych dostosować się do poziomu rywala i dać nam emocje do końca nie zależnie od poziomu tegoż właśnie rywala.

I pomyśleć, że gdybyśmy wygrali z Francją przegrany mecz, który można było wygrać gdyby nie ich bramkarz to dziś bylibyśmy już w półfinale.. :). Ale skoro z Francuzami graliśmy jak równy z równym i remis nam się przynajmniej należał, to z Chorwacją również możemy nawiązać równą walkę :)

Lubie ten nasz optymizm, optymizm kibica.

heh ja nie wiem zamiast cieszyć się z tego że mamy szanse powalczyć o medale i czekać na dzisiejszy mecz który na pewno będzie emocjonujący to Wy się tu obrzucacie nawzajem ;p

taka natura lewactwa :D

Jedno nie wyklucza drugiego :)

gdybysmy wygrali z Francja powiedzmy 1 bramka to dzis byloby tak:

my 8 pkt Francja i Chorwacja po 6 pkt

Francja wygrywa, my przegrywamy 3 bramkami z Chorwacja i 3 miejsce ;p

takze dzisiejszy mecz nie bylby o nic

Jestem w pracy i nie mam zamiaru myśleć nad sensem wypowiedzi. Napisze ostatni post do Ciebie, gdy drużynie nie idzię to łatwo ich obrzucić błotem, a tu naglę wygrywają i zupełnie inny się człowiek robi wielki kibic. Nie rozumiem takich ludzi jak Ty.

A jak nie rozumiem takich ludzi, którzy sami sobie coś wymyślą i do tego się odnoszą.
Tez jestem w pracy, ale to od myślenia nie zwalnia :).

nudna macie prace musze przyznac jak macie czas na takie rzeczy ...

pudło

a to w magazynie robisz?

pudło i koniec spamu.

Czyli w więzieniu.

Hasan, rzeczywiście ;p. Ale w takim przypadku remis dawałby nam awans z 1 miejsca, a dziś remis nam nic nie da. :) Poza tym nie jest powiedziane, że przegramy z Chorwacją a Szwecja nie wygra z Francją ;p.