Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Adam Małysz, Kamil Stoch / skoki narciarskie
no, trochę, ale to przykład, pewno można inaczej rozwiązać, ocenianie sportowca pod względem stylistyki... Niemcy i Włosi w XX wieku nigdy by nie zdobyli żadnego trofeum w piłce, a Grecję by wyrzucili z rozgrywek, Brazylijczykom i Hiszpanom dawano by złoto przed turniejami, a Polska być może musiała wycofać się z rozgrywek, bo by uznano że to nie mieści się w standardach gry w piłkę nożną (i w sumie trochę tak jest, ale to inna sprawa)
ale miło na eurosporcie w relacji Dakaru znow poswiecono troche czasu na Małysza :D
Przeglądam sobie archiwalne wyniki z sezonu 2000/2001, bo to jednak już tyle czasu minęło, że mało co się pamięta. Ilości przewag punktowych - miazga.
Inssbruck
Bischofshofen
Harrachov
Park City
Sapporro
Inssbruck
Bischofshofen
Harrachov
Park City
Sapporro
w ogole fajne nazwiska :> miło sobie przypomniec :D
ed. Małysz wygrywając T4S miał przewage w klasyfikacji generalnej nad drugim zawodnikiem bodajże ponad 100 pkt wygrywajac raptem 2 konkursy :>
(edited)
ed. Małysz wygrywając T4S miał przewage w klasyfikacji generalnej nad drugim zawodnikiem bodajże ponad 100 pkt wygrywajac raptem 2 konkursy :>
(edited)
Naszła mnie taka refleksja, że to Kruczek był gorszym skoczkiem niż Mateja, a mimo wszystko wszyscy śmieją sie z tego drugiego :P pewnie dlatego, że Robert był bardziej spektakularny w swoim lataniu, ale Kruczek to drugiej serii na oczy nie widział
no Mateja mial takie wyniki ze narazie to tylko Stoch i Malysz byli lepsi co wiadomo, oczywiscie mowie o miejsach na mś czy olimpiadzie czy TCS a nie generalce pś
a Kot Żyła czy reszta niech najpierw chociaz raz do 10tki w MŚ wskoczy to wtedy bedzie sukces
narazie to punktuja regularnie w PŚ i walcza w druzynowkach a indywidualnie wysokiego miejsca w waznej imprezie nie ma
(edited)
a Kot Żyła czy reszta niech najpierw chociaz raz do 10tki w MŚ wskoczy to wtedy bedzie sukces
narazie to punktuja regularnie w PŚ i walcza w druzynowkach a indywidualnie wysokiego miejsca w waznej imprezie nie ma
(edited)
a Fijas , a Bobak ok tylko PŚ, ale to to świadczy głównie o zawodniku , a nie jednorazowe wyskoki , jak 5 miejsce matei w MŚ w Lillehammer
, zwykle w jego przypadku to było odliczenie ilu jeszcze musi spieprzyć żeby wszedł do ,,30"
teraz tego jakoś nie ma żeby odliczać , bo nasi skaczą na tyle późno że wiadomo że albo wejdą do ,,30" albo gdzieś na szarym końcu
Mateja miał szczęście że skakał kiedy był u nas taki słaby poziom był , dzisiaj to na COC by miał problem się załapać
, zwykle w jego przypadku to było odliczenie ilu jeszcze musi spieprzyć żeby wszedł do ,,30"
teraz tego jakoś nie ma żeby odliczać , bo nasi skaczą na tyle późno że wiadomo że albo wejdą do ,,30" albo gdzieś na szarym końcu
Mateja miał szczęście że skakał kiedy był u nas taki słaby poziom był , dzisiaj to na COC by miał problem się załapać
nie bylo wtedy dwoch skoczni na swiatowym poziomie w Polsce i setek dzieciakow garnacych sie do skokow, juz nie mowiac o sztabie szkoleniowym i zgrupowaniach zagranicznych ...
to byly inne czasy owszem ale bylo tylko trudniej, tak czy siak ciezko to porownac ;p
(edited)
to byly inne czasy owszem ale bylo tylko trudniej, tak czy siak ciezko to porownac ;p
(edited)
crisr to
hasan [del]
Jedno 5 miejsce, Kot też był 11 na MŚ (nie wielka różnica), tylko że on ma jeszcze całą karierę przed sobą. Kot i Żyła mają to czego nigdy Mateja nie miał i nigdy już nie będzie (chociaż mógł mieć), medal MŚ. Niby w drużynie, ale nasz Robercik też powinien go mieć, ale sam sobie zawalił z jego pamiętnym skokiem na 94,5m, a wystarczyło, żeby dał tylko tyle pkt co wspomniany Żyła. Według mnie oni i tak są już dużo lepsi od niego.
hasan [del] to
crisr
Mateja mial potencjal ktorego nie wydobyto, na szczescie teraz sie to udaje i mamy z czego wybierac
mnie tylko boli ze niektorzy widziali tylko jak Mateja pare razy na bule spadal a nie to ze zajmowal sporo punktowanych i pare wysokich miejsc,
paradoksalnie jesli chodzi o latanie na mamutach to Robert mial zylke do latania ;p
mnie tylko boli ze niektorzy widziali tylko jak Mateja pare razy na bule spadal a nie to ze zajmowal sporo punktowanych i pare wysokich miejsc,
paradoksalnie jesli chodzi o latanie na mamutach to Robert mial zylke do latania ;p
crisr to
hasan [del]
Lotnik był z niego wyborny ;p. Ja tam nigdy do niego nic nie miałem, ale pewnie przez wielu kibiców został zapamiętany przez Sapporo. Mógł skończyć swoją karierę z mocnym akcentem, teraz może miałby szacunek.
Słyszałem że jego syn garnie się mocno do skoków, może on w przyszłości wymarzę te gorszę wspomnienia.
Słyszałem że jego syn garnie się mocno do skoków, może on w przyszłości wymarzę te gorszę wspomnienia.