Subject: kolano i inne kontuzje :)

Mojemu kumplowi wlasnie lakotka w bok poszla w tamtym roku na wf-ie :/ niezapomne tego nauczyciel myslal pierwsze ze udaje i tak krzyczy ale jak zobaczyl to kurde masakra :/ nie poszedl na operacje zaczal znowu grac i znowu mu sie to samo stalo tylko ze na hali na treningu... no i wkoncu poszedl na operacje a pozniej chyba z pol roku na te rehabilitacje jezdzil :/ przerabane ... :/

Miałem rekonstruckę we wrześniu 2006.
Szybko postawili mnie na nogi.
Jeśli chodzi o chodzenie to pierwsze (niepojedyncze) kroki bez pomocy około tygodnia po zabiegu.
Rehabilitacja - masaże, ćwiczenia, przez kolejne 2 czy 3 miesiące.
Na początku 3 razy w tygodniu, później 2.. później raz.

Na wiosnę grałem już lekko w piłkę.
Po upływie roku czyli jesienią 2007 na boisku czułem się już całkiem pewnie, chociaż niestety trzeba przyznać że szybkość i zrywność już nie taka jak dawniej..

ehh... ostanio przez przypadek złamałem nos..;/


xD

poszedlem na artroskopie. ale to byl publiczny szpital i tam zamiast mi to wiezadlo zrekonstruowac, to tylko wycieli kawalek lakatki i wyczyscili. i powiedzieli, ze bedzie dobrze :)


skad ja to znam:P

Papcio Daniels do janosik 2008-04-07 23:57:07
uprawiamy sport :p

dlaczego napisales to w pierwszej osobie? :D

uraz nie jest swiezy juz okolo dwóch lat sie z tym mecze no raczej z mięssniami nie mam problemu bo caly czas mimo kontuzji jestem w treningu :)

dzięki za pomoc

ja juz ponad miesiac temu zrobilem ze cos z achillesem. Po meczu poprostu sie umylem pzrespaelm zs godzine wstaje patrze a tu chdozic nie moge achilles i do okola neio tak mnei bolal ze szok.
Nadodatek nastepnego dnia spuchlka mi cala stopa bylem u lekarze i powiedzial ze przeciezony achilles i jakis wyciek mi sie zrobil pzrez to.Móil ze tego plynu mam od groma przez nastepne 2 tygodnie nci nei robilem ale znowu bolalo a gdzies tak napoczatku 3 to znowu nei moglem chodzic praktycznie. Teraz dochdoze do siebie z tydzioen temu pobiegal stroche i znowu mi troche spuchlo i bolao teraz zaczynam znowu cos sie ruszac. Dzisiaj bede beigal :). Robilem jakeis lekkie cwiczenia narazie w domu i bylo w pozradku mam nadzieje ze znowu ni ebeidze tak jak wczesniej :P

co masz rozwalone? wiezadla, lakatki? :)

dokladnie to nie wiem, ale wiezadla na pewno i moze lakotka[mam nadzieje ze nie i chyba nie...]. Generalnie przez przysiady z obciazeniem na treningu siatkowki...wygielo mnie do dolu i *pyk*, zabolalo ostro. Od tego czasu juz troche minelo ale ciagle ostro boli, jak zmecze noge to jej nie moge wyprostowac a przy kazdym kroku czuje bol. Bylem u dwoch 'lekarzy' - chwile poruszali i powiedzieli ze przejdzie, jeden dal zabiegi - fajnie, poprzypiekali mnie pradem i dalej boli tak samo. przynajmniej lewe samo przeszlo, a dziwne bo bolalo od 4 lat juz :) samo sie zregenerowalo :p

ja do lekarza z kolanami idę 7 maja... aż się boję :( oby to nie było nic poważnego :(

mi poszły wiązadła rzepki:P ponad 3 lata śrubka w kolanku

Mi poszly lakotki w obu kolanach.
Jedno mialem operowane bo chodzic nie moglem. Rok temu. Juz gram normalnie w pilke. Drugie powinno byc operowane...Ale poki mnie nie boli jakos bardzo to nie jest to konieczne. No i to co bylo operowane czesto daje o sobie znac. Chyba jeszcze jedna operacja powinna byc.

ostatnio sobie z kumplem tak doszlismy do wniosku ze co 2-3 nasz znajomy w wieku 20-25 lat ma jakies problemy z kolanem.. jakas plaga normalnie..

i uznalismy przy piwku ze to chyba efekt czarnobyla.

same kaleki sie rodza :/
(edited)

u mnie tez rocznikowo 89 kumple maja problemy z kolanami:/

a widzieliscie cecha ?

no sporo ludzi ma problemy z kolanami, kiedys to sie raczej nie zdarzalo :/ a przeciez obuwie i warunki do gry sa coraz lepsze.

To nie jest wada wrodzona :p
Chociaz mozliwe, ze mam to genetycznie troche. Moj ojciec tez dwie operacje.

No ale sport to zdrowie.
Ja sobie na meczu zalatwilem kolano przy wslizgu