Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: kolano i inne kontuzje :)

2012-04-11 18:46:22
w twojej fusze prawie zawsze jest fajrant :-D

spija się tylko śmietanke (lub nie, zalezy od bystrości klienta)
2012-04-11 18:56:24
tak w tym tygodniu wyjątkowo pracuję po 8h
2012-04-12 00:04:48
chyba żartujesz


kiedys pracowałem w słodowni i przez bark przewalałem 48 ton ziarna w worach po 40 kg po pół roku pracy spłaszczyło mi staw barkowy i nie mogłem podnosić cięzarów-efekt wywalili mnie z pracy :D

ale 8 godzin to był maks
2012-04-12 15:01:46
Ja już tak ciągnę 3 rok praktycznie na dwa etaty i dopiero pół roku temu zaczęły się problemy ze ścięgnami.
2012-04-12 17:33:22
umrzesz i no co ci to?
2012-04-12 19:48:55
niestety ale mam dosyć drogie hobby i czasem wymaga poświęceń...
2012-04-12 20:51:01
a to zwracam honor :D
2012-04-14 23:40:01
.
2012-04-21 22:41:03
Mam pewny problem z kolanem, od tygodnia boli mnie w nieregularnych odstępach czasu, jestem pewien, że go nie nadwyrężałem. Co to może być?
2012-04-22 00:57:34
Wczoraj grałem w meczu koszykówki ..pod koniec spotkania rozpędzony próbowałem zabiec rywalowi drogę i "zczapować go" ,ale skończyło się na tym ,że wleciałem w ścianę nogą ,zgięta w kolanie. Poczułem to ,co przy skręceniu kostki ,tylko ,ze było to odczucie mniej intesywne.Leżałem chwilę ,ale w końcu zturlałem się z parkietu..nogi nie mogłem wyprostować,ani zgiąć do końca. Na szczęście nie ma żadnej opuchlizny.Do domu jakoś dokuśtykałem. w nocy zacząłem dygotać, gorączkując ,2 razy koszulkę musiałem zmieniać ,bo tak się spociłem gdy leżałem/spałem. Dzisiaj jest lepiej. noge mogę wyprostować ,przy lekkim bólu ,ale zgiąć jeszcze nie - chociaż są postępy ,gdy mocniej"zegnę".
I teraz pytanie..czy to może byc zwykłe stłuczenie[?] , po ktorym za kilka dni nie da o sobie śladu i będę mógł grac dalej ,czy powinien się bardziej tym zainteresować i spodziewać się czegos gorszego?
Miał ktoś podobny przypadek ?


Pisałem to tutaj 20 grudnia 2011 roku. Zlekceważyłem, bo noga, wydawało mi się wówczas ,że doszła po kilkunastu dnaich do normy. Póxniej zaczeły sie pojawiac seryjne problemy podczas gry, czy nawet biegania. Wystarczyło, by zbyt mocno i gwałtownie postawić nogę, a już odzywał się ból w kolanie...Sesja, studia..i tak sobie bimbałem z tym, z tygodnia na tydzień. W końcu 5 miesięcy po wszystkim umówiłem się na wizytę u lekarza, bo teraz kolano odzywa sie już niemalże codziennie...

Dobra rada panowie - jakimikolwiek łodo i "twardo", byście się nie czuli - nie lekceważcie żadnej kontuzji - lepiej leczyć za wczasu, niz jak idiota czekac niewiadomo na co.
(edited)
2012-04-22 21:18:05
Podczas jednego z meczów pod koniec tygodnia zostałem mocno potraktowany nakładką centralnie w miesien obok kosci piszczelowej lewej nogi. Poczatkowo ból był nieduży, po meczu coraz gorszy, od trzech dni ból rozprzestrzenił sie w górę i w dół aż po staw skokowy, nie wsytąpił krwiak, boli jakby w środku, noga w tym miejscu jakby grubsza i twardsza ale bez siniaka, co to moze byc?
2012-04-23 18:13:59
Czekaj jeszcze dłużej, może przejdzie. A jak nie przejdzie to nogę sobie odetnij sekatorem. Już nie będzie grubsza i twarda :)
2012-07-25 21:55:47
dostalem dzis w kolano podczas meczu, boli jak sku****yn. Czekac kilka dni z nadzieja ze przyjdzie? jakbym pojechal do szpitala to najwyzej wpierdziela do gipsu albo szyny takze nie wiem czy jest sens.. co moge jak narazie robic? lód za duzo nie pomaga
2012-07-25 22:21:11
jak masz nieruchomo nogę to nie boli?? tylko ból wtedy jak stajesz na nogę, przeszywający w kolanie??

jeśli tak to przeczekaj, prawdopodobnie dostało się twojej rzepce, miałem tak kilka dni bólu, i 2 tygodnie pauzy w meczach było ;/

2012-07-25 22:52:14
jak mam nieruchomo to tez boli tylko troche mniej:| w niedziele mialem stac w strazy kilka godzin ale cos czuje ze bede musial zrezygnowac;/ wszamałem jakas tabletke i nasmarowalem ibupromem (masc) ale nie czuje roznicy...
2012-07-25 23:00:27
na razie to skontaktuj się z lekarzem rodzinnym i wspólnie zdecydujcie co dalej, ale raczej na moje oko oberwałeś i masz stłuczenie

puchnie albo coś w tym stylu?? bo jeśli nie to bedzie dobrze, ale do niedzieli raczej dyskomfort będziesz odczuwał ;/