Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: NBA

2015-06-09 18:07:31
Zgadzam się z toba wpełni co napisałeś o GSW, napewno te finały nie będą nudne :)))
2015-06-10 03:48:31
Dajcie streama! :P
2015-06-10 03:48:41
Message deleted

2015-06-10 09:39:25
Och, cały mecz prowadzenia:)


Cavs !

Kolejny niesamowity mecz LBJ, ale Dellavedova ;O przed finałami bym nie pomyślał, widziałem, że to waleczny gość, ale jak na razie krystalizuje się jako mały MVP, bo dużym wiadomo kto powinien być...
(edited)
2015-06-10 13:03:34
Curry zaczął rzucać jak maszyna, szkoda że tak późno
2015-06-10 14:19:50
oj nie spodziewałem się takiego przebiegu zdarzeń, LeBron pokazuje kosmiczną dyspozycję, Cavsi waleczni!
2015-06-11 12:53:14
No cóż zwracam honor Cavs, że jednak walką i zaangażowaniem po obu stronach parkietu biją na głowę wojowników. Im się chyba wydawało, że te finały się same wygrają i chyba przez te kontuzje Clevland myśleli, że już mają pierścienie. Tutaj jeszcze dochodzi w finałach motywacja i doświadczenie. LBJ bije na głowę wszystkich w GSW jeżeli chodzi o granie w finałach, widać jak inni zawodnicy przy nim się starają i dają z siebie 150% i to póki co wystarcza na słabych w tym momencie GSW. Wojownicy muszą dorosnąć do wygrywania w finale i walczenia o każdy metr boiska i o każdą piłkę. To już nie są przelewki!

Do tego Kerr na razie przegrywa z Blattem. Obudził się dopiero w 3 kwarcie gdzie wpuścił Davida Lee, przy słabym Bogucie i cienkim Greenie to może być metoda. Do tego kryć LBJ może jedynie Iguadala i Livingston, oni jedyni dają radę i kryją bardzo krótko. Barnes i Green nadają się jedynie do podwajania. Więcej ruchu z piłką i wojownicy zaczną trafiać, ale nie mogą bać się wejść pod kosz. Straszne bojaźliwie grają i statycznie. Oby odrobili pracę domowę tak samo jak w meczach z Memphis ;) tam też przegrywali 2-1. Let's go Warriors!!
(edited)
2015-06-11 19:59:54
kibiców ma lepszych Cleveland, im tam zależy bardziej chyba, bo niebo a ziemia reakcje publiczności w pierwszych meczach, a ostatnio, no i sami zawodnicy też bardziej waleczni, także takim leniom jak GSW nie kibicuje :P
2015-06-11 20:28:21
Jeśli dziś GSW nie zagra tak jak w 2 połowie ostatniego meczu to obawiam się że dobrze nie będzie . Cleveland naprawdę dobrze broni,przekazują sobie świetnie MVP a reszta z wyjątkiem Thompsona momentami ,daje za małe wsparcie.Barnes gra bardzo slabo ,Green też.Trzymam kciuki żeby dziś wygrali-będzie ciekawiej
2015-06-11 20:48:25
Walka, walka, walka ze strony Clevland i Lebron tworzący historię aż miło patrzeć. Chociaż znowu mi serce zadrżało jak Curry gral koncert w 4 kwarcie i seryjnie trafiał za 3 pkt. czekam z niecierpliwościa na dzisiejsze spotkanie.
2015-06-12 11:19:36
2-2! Let's go GSW!

A tak w ogóle to powiedzcie mi, bo się nie znam zbytnio... Ponitka na treningach w Suns. Co to może oznaczać? Czy może zapisać się jeszcze do draftu (a może już się zapisał?) i jeżeli już to czy są jakieś szanse na jego grę w NBA i jak duże?
2015-06-12 12:05:13
zmęczenie, przejściowe spotkanie, LeBron w końcu musiał zagrać gorzej, a inni też potrzebowali oddechu, następny mecz powinien być zupełnie inny
2015-06-12 17:24:24
2015-06-12 21:47:15
Ponitka póki co jest typowany gdzieś koło 80 miejsca tak więc nie wiadomo czy go ktokolwiek wybierze. Na razie musi się zaprezentować na kampach w Ameryce i przekonać do siebie skautów.

A co do meczu to GSW w końce coś zagrało ;) jeżeli tak to będzie wyglądało to jestem spokojny o zwycięstwo 4-2. To samo było z Memphis Kerr musiał zmienić skład i skrócić go. Tak samo jest teraz, plus świetna zmiana na granie small ballem. Bogut i Ezeli ograniczeni do minimum (chociaż walka o tablice jednak przegrana), to jednak zaprocentowało w końcowym rozrachunku. Iguadala gra świetnie i to na razie on jest x factorem. Jeżeli jeszcze obudzi się Thompson to będzie bardzo dobrze ;) Teraz piłka leży po stronie Clevland, bo z taką grą będzie im ciężko coś ugrać. Czekamy na taktyczne niuanse ;)
2015-06-14 20:57:34
No mam nadzieję że GSW wbije dzisiaj pierwszy gwóźdź do trumny
2015-06-15 13:29:03
no niestety, to już jest koniec, LBJ jest wielki, ale z tyloma kontuzjami jego drużyna i tak zaszła daleko, raczej nie ma perspektyw na 3:3 już :(