Subject: Homoseksualizm

graty dowodu, sokrates by pozazdrościł przenikliwego umysłu

siedziałem dziś w beczce i tak sobie myślałem

pozdrawiam,

Diogenes

o, do takich to bym strzelał :>

ja też, ale jak widać wystarczyły zwykłe kopy :D

niezłe kozaki 5 na 1. buahaha... żałosne bydło :>

ojoj jaki wrażliwy haha

Wrażliwy ? Raczej nie :>

do wywodu paździerza dodam, że nawet moja znajoma twierdzi, że widok lesbijek jest pozytywny(dziewczyna hetero, sto procent), a geje są obrzydliwi.

Także sorry, ale pedalstwo nie na tym forum

Naziści też przymykali oko na lesbijki, gejów natomiast wrzucano do obozów.

Pionierzy mają najgorzej

to straszne naprawde :O

Z wypowiedzi Waszych wynika, ze nie wiecie na czym polega ewolucja i co to sa slepe tory ewolucji.

User g. to juz bije rekordy absurdu twierdzac ze homo moga miec dzieci bo gej i lesbijka maja byc razem :) To jak to w koncu jest ? Gej z gejem czy gej z lesbijka to homo ?
Merytoryczna dyskusja jest mozliwa gdy ktos ma wyksztalcenie :)

Stefan, a Ty jakie masz wykształcenie w kierunku rozumienia teorii ewolucji, możesz się pochwalić zaliczonymi lekturami na ten temat? Ja polecam Ci chociaż ten artykuł, zanim zaczniesz komuś wrzucać, że ma zbyt mała kompetencję, żeby o niej rozmawiać
http://tekstykanoniczne.salon24.pl/483844,naukowcy-w-obronie-profesor-pawlowicz

Liczę, że jako kompetentna osoba, znasz z grubsza teorię altruizmu krewniaczego i jakoś odniesiesz się do mojej wypowiedzi
"Stefan, ewolucyjnie tłumaczy się altruizm tym, że nie trzeba się rozmnażać, żeby dbać o przetrwanie swoich genów, można też pomagać osobom ze swojej rodziny (np, rodzeństwu) w wychowaniu ich dzieci.

Idąc logiką przetrwania gatunku, potrzeba TROCHĘ heteroseksualnych, żeby dzieci się pojawiły, ale nie ma najmniejszego ewolucyjnego przeciwskazania, żeby reszta była homo. Mogą pomóc w utrzymaniu dzieci hetero"
Jeśli wszystko sprowadza się do rozmnażania, to antykoncepcja jest równie zła jak homoseksualizm, nie?

Przemek staram się nie zwracać do ciebie, bo jesteś za głupi i masz poglądy rodem z roku jaki wpisałeś sobie w nick, ale może teraz Ci wyłumaczyc co chcialem przekazać, wskazuja na irracjonalność akceptacji lesbijek a odrzucaniu gejów?

skoro jest za głupi to po co tłumacząc mu coś używasz tak długich i skomplikowanych wyrazów? epitetami rzucaj żeby zrozumiał...

obrzydli są też niektórzy starzy ludzie... albo tacy co mają najzwyczajniej brzydkie ryje... boże (jakikolwiek)... wiecie ile jest brzydkich ludzi? wiecie ilu ludzi obrzydza Wasz ryj? albo mój? albo stroje... albo akcent... mogło by jeszcze dojść obrzydzenie intelektualne... przecież moje poglądy też mogą kogoś obrzydzać tak jak mnie obrzydza np. nasz kolega Przemek

obrzydza mnie więc nie ma dla niego miejsca na świecie...


a o ewolucji... ja nie rozumiem... czy geje w formalnych związkach zaczną dzieci zabijać?
gej nie może rodzić dzieci przez to nie może być w związku formalnym bo niemożliwość posiadania dzieci przeczy teorii ewolucji? przed zawarciem małżeństwa zażądajmy testów na płodność... idźmy dajel... przez zawarciem związku małeżnskiego para MUSI się zadeklarować że chce mieć dzieci... bo inaczej zaprzeczą teorii ewolucji i nie mają prawa do istnienia...

rzekłem...