Subject: Homoseksualizm

co Ty mi tu o zmianie plci ? co to ma wspolnego z "leczeniem homoseksualizmu" ?
przeciz to zupelnie inna sparwa

A jesteśmy pewni, że to jest od urodzenia? pytam serio, bo jakoś nigdy nie wpadła mi do ręki literatura potwierdzająca te kwestię. A może to się "wykształca" się w trakcie dojrzewania ?

Kiedyś oglądałem program, gdzie zaobserwowano, że wśród par homoseksualnych wychowujacych dzieci odsetek homoseksualizmu wśród potomstawa jest wiekszy o około 20%...

mysle, ze z jakimis sklonnosciami sie rodzimy - na ile to decyduje o naszym zyciu to trudno powiedziec

No to kto im dal prawo wychowywac te dzieci ? Wladze holandii chyba tylko bo homoseksualizm to jest choroba a te 'doksztalcanie' to tylko dodatek do ich gejizmu
(edited)

Ale uważasz, że źle jest, że leczący przywracają możliwość posiadania normalnej rodziny ? Możliwość wychowywania swoich dzieci z ich matką ( ojcem) ? i jezeli te osoby po takim leczeniu czują sie doskonale to w czym problem ?

lepiej niech potestuja w holandii - u nas takie testy skonczylyby sie masakra ;)
mysle, ze na rzeczywiste efekty holenderskiego podejscia trzeba bedzie jeszcze poczekac - i mysle, ze inne kraje tez na to czekaja, zanim beda decydowac sie na podobne kroki
(edited)

Za payo pozwole sobie napisac - Jezeli ta osoba ktora byla leczna z homoseksualizmu zalozy sobie rodzine to mozliwe jest ze zostanie to przeniesione w genach na jego Syna lub tez Corke corka moze byc lesba.. A ich juz moze nie dac sie wyleczyc

jezeli rzeczywiscie czuja sie wspaniale, to OK - pytanie tylko czy kazdy "wyleczony gej" bedzie sie czul wspaniale

akurat splodzenie dziecka w XXI wieku to juz nie jest taki problem - wiec ojcem mozna zostac bez zmiany orientacji, - taka jest prawda :(

z tymi genami to do konca nie wiadomo - w koncu dziecko splodzenoe przez hetero tez moze byc homo - wiec tu bym tego w tym kontekscie nie ocenial w ten sposob

W pewnym stopniu moge sie z toba zgodzic elcz co wtedy gdy homoseksualizm ujawnia sie co ktores pokolenie?

nie mowie, ze nie - jak stwierdzono naukowo, kazdy z nas ma cos z homo - u kogos moze byc wiecej, u kogos mniej, a skoro jest, to natura najwyrazniej taki scenariusz dla nas przewidziala - skad sie to wzielo?
nie wiem
ale nie nalezy tego zwalczac - przeciez poza swa seksualnosci, to normalni ludzie - ze swoimi planami, marzeniami itp. - tak samo jak my

tak byle nie dobierali sie do hetero ;]

heh... tos podsumowal :P

nom ;P mam w tym dobrego skilla i jestem najlepsy w mojej 1 klasie podstawufki

niestety tak. Dlatego napisałem, że odzyskuje sie możliwośc stworzenia rodziny z partnerem przeciwnej płci.

payo do MORPH
z tymi genami to do konca nie wiadomo - w koncu dziecko splodzenoe przez hetero tez moze byc homo - wiec tu bym tego w tym kontekscie nie ocenial w ten sposob

A dziecko spłodzone przez homo niekoniecznie. I tu mozna sie zastanawiać czy napewno to są geny ;-)

---