Subject: Homoseksualizm

Hm... oby to nie byl trollingowy temat...

Nie mam osobiscie nic do odmiennosci (poza obrzydzeniem co do niektorych), i szczerze mowiac uwazam to za czyjas osobista sprawe jaka kto ma orientacje. Tak samo moge powiedziec o religii, swiatopogladzie, przekonaniach, i wszystkim innym... mnie to nie obchodzi, to jest czyjas sprawa, nie moja.

Natomiast zdaje sobie niestety sprawe z problemow jakie odmiennosci moga powodowac w zyciu, i chociaz z zalozenia nie mialbym nic co do na przyklad przyjazni z lesbijka/gejem, to szczerze mowiac nie jestem pewien, czy nie bylyby to przyjaznie bezproblemowe. Czulbym sie chyba troche nieswojo w towarzystwie... geja :]

Ale tak jak pisalem, jest to ich osobista sprawa. Jak chca, niech robia co zechca, wlacznie z zawarciem slubu, mnie do tego nic. Co innego w sprawie adopcji dzieci, tutaj nie wyrazilbym wewnetrznego "przyzwolenia" (akceptacji) na takie cos, i nie tyle co z powodu obaw o dziecko ze strony ich "rodzicow" geji/lesbijek, a o traktowanie tego dziecka przez... "normalnych" ludzi. Jestem pewien, ze takie dziecko nie mialoby przez to lekko, wiec lepiej aby wychowywalo sie w normalnej rodzinie. Smutne, ale to swiat raczej bylby winien nieszczescia tego dziecka, a nie "rodzice".

Nie wierze jednoczesnie w to, ze mozna homoseksualizm "nabyc" - mnie nikt nigdy nie przekonalby do homoseksualizmu (czuje wielkie wewnetrzne obrzydzenie na sama mysl). Dla mnie to bardziej nienaturalne jak pisanie lewa reka (urodzilem sie w koncu praworeczny). Wedlug mnie nie mozna "zostac" gejem, a tylko sie nim urodzic, w wyniku zmian w genach (przy czym zmiany te nie czynia gorszym, to po prostu odmiennosc ale wplywajaca w duzym stopniu na zycie).

ano w sumie masz rację złego słowa użyłem :)

Ano jak ty wyjezdasz z Holadnią przy rozmowie o homoseksualizmie, to ja Ci odpowiadam na tym samym poziomie :-)

To, że homoseksualisci nie zostaną pozbawieni praw, tobie napewno nie zaszkodzi...

Kotek Bałamotek do Jiler
ale ja mam pytanie do osób, które najbardziej tu krzyczą

skoro jesteście tak przekonani o własnej heteroseksualności to co wam przeszkadza, że 100 km od was dwóch panów o podobnych skłonnościach puka się w pupkę ??

ja jak pisałem wczesniej nic nie mam do osob homoseksualnych, i toleruje ich, ale chce zeby nie przekraczali pewnych barier moralnych,

ale co ty z tymi prawami natury ?? Homoseksualizm jest zjawiskiem mimo wszystko marginalnym. Większość osób jest raczej o preferencjach biseksualnych w mniejszym lub większym stopni. 100% homo jak i heteroseksualnych osobników jest zdecydowana mniejszość. Odsyłam do nowych wyników badań :)

Co do świata zwierząt to również proponowałbym się zapoznać z faktami ;)

prawa natury są takie jakie są a nie takie jak twierdzą ludzie

homoseksualizm jest zjawiskiem marginalnym, ale o tym właśnie rozmawiamy, że jest więc chyba az tak całkiem marginalnym nie jest

o faktach i wynikach badań to chętnie podyskutuję jeśli jakieś przedstawisz lub dasz do takowych odnośniki zarówno jeśli chodzi o świat ludzi jak izwierząt
z pustymi sloganami nie będę dyskutował

na przykład jakich ?? Bo wystarczy pójść do jakiegokolwiek klubu i zobaczyć, że hetero to już w ogóle, żadnych zasad moralnych nie maja ;p

Oo, katolicyzm jest religią nienawiści, proszę proszę.

Koran zakłada tępienie innych religii, starożytni Grecy byli gnębieni co chwilę przez swoje bóstwa, tak samo wszystkie inne które zakładały bogów jako żywioły, ale kiedy trafia się ten który umiera za ciebie w wielkim cierpieniu to on jest oczywiście najgorszy :]

BRAWO!!!

ale chce zeby nie przekraczali pewnych barier moralnych,

Przeciez to ich sprawa, jak chca sie ... ekhm... cos, to chyba nie czynia Ci zadnej fizycznej krzywdy? :P

przecież Ci skanów nie powklejam :)

chłopie pisałem Ci kilka razy, czytaj ze zrozumieniem pisałem ogólnie o tolerancji i i swobodzie obywatelskiej, a miedzy innymi o homoseksualizmie, widzę że dalej nic sobą nie prezentujesz tylko potrafisz wszystko negować...

Nie wierze jednoczesnie w to, ze mozna homoseksualizm "nabyc" - mnie nikt nigdy nie przekonalby do homoseksualizmu (czuje wielkie wewnetrzne obrzydzenie na sama mysl). Dla mnie to bardziej nienaturalne jak pisanie lewa reka (urodzilem sie w koncu praworeczny). Wedlug mnie nie mozna "zostac" gejem, a tylko sie nim urodzic, w wyniku zmian w genach (przy czym zmiany te nie czynia gorszym, to po prostu odmiennosc ale wplywajaca w duzym stopniu na zycie).

A jednak tu się muszę nie zgodzic... Jest wiele przypadkow, w ktorym mężowi nagle odwali i rzuca (lub zdradza) zonę z jakimś mężczyzną i to są osoby, ktore nigdy wczesniej nie pomyslały by o tym, że mogą byc homoseksualne, tak więc tu się nie zgodze. Myslę, że jest to raczej kwestia charakteru, tak jak nie wszyscy od małego lubią się uczyć, znajdzie się jakieś dziecko ktore lubi to robic, bo tak się ukształtowało, myslę, że podobnie jest z homoseksualizmem.

chodzi mi raczej o nieafiszowanie tego w miejscach publicznych, nie chciałby zastać kiedyś takiej sytauacji że idę z żoną i dzieckiem i widzę dwóch całujących się mężczyzn na ławce...

no to jeśli chodzi o takich homoseksualistów to w tym przypadku już należy się udac do seksuologa, gdyz jest to zaburzenie :)

Ja sobie tego nie wyobrazam. Moze z homoseksualizmem jest jak z schizofremia - czlowiek sie z nia rodzi, a to, czy sie ujawni w zyciu czy nigdy, zalezy od ogolnie przezyc (a i przypadkow tez).

Ale tak czy tak, nie wierze, ze mozna homoseksualizm "nabyc".
(edited)

No i widzisz, ty chyba jeszcze nie dorosles mentalnei do takich rozmow, ja stwierdzam fakt na temat katolicyzmu a ty mi z Islamem wyjeezdzasz, nie powiedzialem ze Islam nei jest taka religią, więc o co chodzi!?

ja myślę że homoseksualizm można nabyć i w dzisziejszych czasach nawet nie trudno o to , wszędzie seks i seks i niektórzy nie potrrafią się odnaleźć w rzeczywistosci i mogą zbłądzić