Subject: siłownia,odżywki, suplementy

mozesz go nigdy nie zrobic nawet z dieta

@slawinho jak tam czarny furiat rozpisuje wszystko? I ile sobie wycenia taka pomoc? Pytam bo nosze się z zamiarem napisania do niego. :)

Mi kiedyś odpisał tak:

Witam.
Ja rozpisuję diety i plany treningowe na podstawie kilku danych .Każdy otrzymuje indywidualnie skrojoną rozpiskę.Będe potrzebował kilku danych: Twoja obecna waga, twoj obwod pasa. Jaki masz tryb życia czyli o ktorej mniej wiecej wstajesz i o ktorej mniej wiecej idziesz spac. Ile treningow chcesz w tygodniu (choć siłownia nie jest konieczna...moze byc jazda na rowerze,spacery,gra w piłkę , basen itp)...ile posiłkow dasz rade robic dziennie 5 czy 6. Czy sie uczysz czy pracujesz a jesli tak to czy praca fizyczna czy siedząca. A jakbys dorzucił fotke z tyłu i z przodu to juz byłoby idealnie. Choc i bez tego sobie poradze na podstawie wyzej wymienionych danych. Cały cykl trwa od 8-12 tygodni w zależności od obecnego stanu organizmu i tego ile należy zrobić do wymarzonego celu. Jeśli się zdecydujesz na współprace ze mną to prosiłbym Cie o dokonanie przelewu 150zł na poniższe konto w tytule wpisując swój nick lub dane jakimi się posługujesz w fb (tu dane jego konta) . Opłata jest jednorazowa, w trakcie trwania współpracy mozesz zadawac pytania itp. Daję gwarancję na swoje rozpiski jeśli będą przestrzegane. Koszt jedzenia około 20zl dziennie jesli zakupy robi sie w dużych marketach. Jeśli się zdecydujesz zapraszam
w tym momencie czas oczekiwania na diete to 7 dni..taka kolejka
wersja ekspresowa 200zl - czeka sie na nia 48h
Pozdrawiam
(edited)

Szkoda, że 20zł dziennie za dietę. Niestety będę mógł sobie na takie coś pozwolić dopiero od wakacji niestety. Teraz wydaje max 10zl dziennie na dietę a i tak ledwo wyrabiam. :P

to co to za dieta? wegetariańska? :P

20 PLN to jest akurat bardzo mało

Akurat mam taki okres w życiu, że ciężko i z kasą i nawet z ugotowanie czegoś konkretnego. :P

Tak jak Ci Przemek napisał :)

Wątróbka, podroby to jest tanie i to mozna pozrec .Zawsze mozna zmiksowac taki koktajl z serca, wątroby z mlekiem, pieprzem, porem,cebula.Wzmacnia organizm i bialka mega ilosci.

A jak nie to jest gotowy tani produkt na mase Mleczny Start w biedronce

Co do wątróbki czy serc to racja, tylko że ja nie mam możliwości tego sobie nawet ugotować.
A z tym mlecznym startem to bym nie powiedział. :P

Zamierzam od poniedziałku 5x w tygodniu biegać około 5 kilometrów, lub ~30 minut.

Do tego chcę dołożyć ćwiczenia, podciąganie na drążku + pompki (dodatkowo jakieś przysiady), też 5x w tygodniu.

W grę wchodzi tylko własna masa ciała.

Jakieś porady, gotowe plany dla amatora?

Jeśli dopiero zaczynasz, to się zrazisz do trenowania po tygodniu. Za duże obciążenia na start, max połowa tego przez pierwsze tygodnie. Jeśli od dawna nie biegasz regularnie, to zakwasy Cię zniechęcą po trzecim bieganiu.

Jeśli chcesz schudnąć/spalić tłuszcz, to zamiast 5x 30min zrób 3x godzinę, po każdym dniu biegania jeden dzień przerwy.

Możesz sobie za to dołożyć jeden dzień na basen. Najlepiej gdybyś miał taki układ:

bieganie - wolne - bieganie - wolne - bieganie rano + wieczorem basen żeby wychłodzić organizm

w weekend wolne

Basen na razie raczej odpada.

Co do obciążeń racja, na ten moment jestem fizycznie-kondycyjny flak (mam cały kilogram nadwagi, jednak wnerwia mnie większy brzuch od klatki).

Co sadzisz o takim wariancie?
pn, śr, pt - delikatny trucht ~40-50 minut
wt, czw, sb- w/w ćwiczenia siłowe?

jesli masz wiekszy brzuch od klatki i jednoczesnie nie masz nadwagi to sugerowalbym trening na mase najpierw.

Chodzi o to że nie zamierzam chodzić na siłownię, to jak to później ubije?

jestem amatorem wiec nie polegaj za bardezo na moich wskazowkach. moze przemek Ci odpisze on sie zna.

mozna robic mase w domu bez silowni szczegolnie jesli jestes poczatkujacy (jas nigdy nie bylem na silowni). tylko nog porzadnie w domu nie zrobisz.

robie rozne warianty planu treningowego ale pewne elementy sie zawsze lub prawie zawsze powtarzaja.
aktualnie mam taki:
poniedzialek - plecy (drążek) klata i triceps (pompki na uchwytach, na poreczach)
wtorek - biceps i barki (hantle)
środa - brzuch + chwyt
czwartek - wolne
piatek - nogi, martwy ciag (hantle, sztanga)

drazek masz pompki mozesz robic na ziemi ale lepiej na stołkach do brzucha nic nie trzeba chwyt jesli chcesz robic to kupisz sciskacze za kilkanascie zl albo i za kilka. jedyny wydatek to hantle + ew. gryf do sztangi na ktory przelozysz obciazenie z hantli. z czasem z rosnaca sila dokupujesz kolejne talerze zelastwa i ew inne sprzety. ja juz mam zagracone miszkanie ;-)

to o treningu, do tego jeszcze potrzebne odzywianie :-)

z diety na ten moment mogę wyrzucić słodycze i tłuste mięcho, ale żeby jakoś drastycznie się trzymać zasad..

co do hantli itp. w tym sęk że na ten moment chcę ćwiczyć - z własną masą ciała - na drążku (podciąganie) + pompki na płaskim podłożu

nie zamierzam ćwiczyć poszczególnych partii, raczej ćwiczenia ogólne + aeroby (?) wchodzą w grę