Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Alergicy - łączcie się!
no pewnie dalem im ze mam alergie ze mialem wstrzas mozgu i mnie wzieli :/
Trzeba bylo walczyc - warto. Odwolywac sie mozna.
Mnie nie wzieli na szczescie :) nawet nie trzeba bylo odstawiac teatrzyku przed komisja, chyba podawane przeze mnie nazwy lekow ich wystraszyly ;-)
I choc minal juz ponad rok, do tej pory ciesze sie z tego :)
Mnie nie wzieli na szczescie :) nawet nie trzeba bylo odstawiac teatrzyku przed komisja, chyba podawane przeze mnie nazwy lekow ich wystraszyly ;-)
I choc minal juz ponad rok, do tej pory ciesze sie z tego :)
lekaz we wojsku powiedzial ze teraz bedzie mozliwosc wyjscia do cywila mam co tydzien chodzic do niego na kontrole :)
Ja najbardziej na trawy, pyłki drzew i kwiatów na drugim mijescu.
payo [del] to
domeq
heh - ja, jak to lekarz stwierdzil" przepieknie zakwitlem" podczas testow wszelakich bylin i traw, poza tym moge sie poszczycic mocnym uczuleniem na topole i kilka jeszcze popularnych drzew oraz na roztocza, czyli kurz
objawy tradycyjne - spuchniete spojowki, kichnieciia (przy zmianie otoczenia - np. wejde do budynku, to moj nos zaczyna oczysczanie sie z pylkow, ktore nazibieralem na zewnatrz)
co do WKU - na to nie bylo paragrafu i nazwyalo sie to "sezonowy nierzy nosa" czy jakos tak i dostalem "A"
moj przyjaciel to Zyrtec
objawy tradycyjne - spuchniete spojowki, kichnieciia (przy zmianie otoczenia - np. wejde do budynku, to moj nos zaczyna oczysczanie sie z pylkow, ktore nazibieralem na zewnatrz)
co do WKU - na to nie bylo paragrafu i nazwyalo sie to "sezonowy nierzy nosa" czy jakos tak i dostalem "A"
moj przyjaciel to Zyrtec
hehe ja bym bral po 5 tabletek zyrtec'u to by mi nawet nie pomoglo :D
pyłki traw i zbóź ALLERTEC moj przyjaciel ;)
ja biore berdzo rzadko i czasem pol tabletki dziala jak cudo...
w tym roku jeszcz nie wzialem ani jednego (nie lubie pakowac sie prochami), ale moge sobie na to pozwolic, bo pracuje w pomieszczeniu klimatyzowanym
niestety na jakies wycieczki calodniowe, to juz juz musze miec tabletki w plecaku gotowe do uzycia :)
(edited)
w tym roku jeszcz nie wzialem ani jednego (nie lubie pakowac sie prochami), ale moge sobie na to pozwolic, bo pracuje w pomieszczeniu klimatyzowanym
niestety na jakies wycieczki calodniowe, to juz juz musze miec tabletki w plecaku gotowe do uzycia :)
(edited)
domeq to
payo [del]
Hm... ja niemal od roku nie zazywalem juz tabletek, ale dzisiaj juz nie mialem wyjscia - znow siegnalem, po loratadyne.
Zobaczymy co z tego bedzie... do wszystkich objawow poza ta wspominana pokrzywka ktora mam od wlasnie niedawna, sie juz przyzwyczailem.
Zobaczymy co z tego bedzie... do wszystkich objawow poza ta wspominana pokrzywka ktora mam od wlasnie niedawna, sie juz przyzwyczailem.
ja na trawy i zboza najbardziej :/
na kurz i jakies drzewa mniej (chyba na lipe ) :)
2 lata temu mialem tak spuchniete jedno oko ze nie bylem odebrac świadectwa w szkole :) teraz juz jest troche lepiej :P
na kurz i jakies drzewa mniej (chyba na lipe ) :)
2 lata temu mialem tak spuchniete jedno oko ze nie bylem odebrac świadectwa w szkole :) teraz juz jest troche lepiej :P
pyłki traw i zbórz kurz i roztocze.
objawy: powiekszenie trzeciego miogdała powodujące potworny kaszel ale jeden rych skalpela rozwiązał sprawe. atak to już nie tak uciążliwey kaszel i katar.
taa troche lepiej ale jak sie mu powie że pyłek mu przed nosem leci to od razu panika
objawy: powiekszenie trzeciego miogdała powodujące potworny kaszel ale jeden rych skalpela rozwiązał sprawe. atak to już nie tak uciążliwey kaszel i katar.
taa troche lepiej ale jak sie mu powie że pyłek mu przed nosem leci to od razu panika
o, cos dla mnie... :)
uczulony na wszytskei pylki, czy to jakies trway, chwasty, czy drzewa. Z jedzienia malo produktow, z takich istotienijeyszch to banan ;) [puchnicie wargi :|] seler i orzechy włoskie. Oczywiscie roztocza, kurz i siersc kotów :)
Objawy?
Uuuuu, to moglbym duzo mowic... zaczelo sie jakies 8~ lat temu, od zabawy gdzies na polach. Do domu wrociłem z oczami jak gołota po walce. dosłownie nic nie widziałem, spojowki napuchniete, oczy łzawia. Rodzice mysleli ze to zapalenie spojowke, ale na drugi dzien było normalnie...
robilem sobie oklady z herebaty itp. I tak sie pare tygodni meczylem z tymi oczami. [2 naprawde pokazne spuchniecia, ktore pamietam do tej pory, jak dzis] Pozniej jakos udałem sie na testy i:
wyszlo ze na wiele pylkow mam OGROMNIASTEE! uczulenie. :) Inne objawy to ofc katar, łaskoczenie podniebienia, i oczywiscie pieczenie skory, jak dotkne jakiegos chwasta, cyz cus:p
Leczenie:
chodziłem na biorezonsns.
Drogie, ale warto. Mi naprwde pomoglo :)
Dzis:
kuracje biorezonansem skonczylem 3 lata temu, i naprawde jest git. :)
Teraz czasem oko polzawi, czasem katar sie pojawi, ale wystarcza alertek :) [tej wiosny dopiero 2 tabletki] i przemywanie twarzy wada, zeby spolukac alergeny :)
Ciekawostka:
w lubline w czasie w kktorym robilem badania były tylko 3 osoby uczuole na bawełne, w tmy ja ;)
uczulony na wszytskei pylki, czy to jakies trway, chwasty, czy drzewa. Z jedzienia malo produktow, z takich istotienijeyszch to banan ;) [puchnicie wargi :|] seler i orzechy włoskie. Oczywiscie roztocza, kurz i siersc kotów :)
Objawy?
Uuuuu, to moglbym duzo mowic... zaczelo sie jakies 8~ lat temu, od zabawy gdzies na polach. Do domu wrociłem z oczami jak gołota po walce. dosłownie nic nie widziałem, spojowki napuchniete, oczy łzawia. Rodzice mysleli ze to zapalenie spojowke, ale na drugi dzien było normalnie...
robilem sobie oklady z herebaty itp. I tak sie pare tygodni meczylem z tymi oczami. [2 naprawde pokazne spuchniecia, ktore pamietam do tej pory, jak dzis] Pozniej jakos udałem sie na testy i:
wyszlo ze na wiele pylkow mam OGROMNIASTEE! uczulenie. :) Inne objawy to ofc katar, łaskoczenie podniebienia, i oczywiscie pieczenie skory, jak dotkne jakiegos chwasta, cyz cus:p
Leczenie:
chodziłem na biorezonsns.
Drogie, ale warto. Mi naprwde pomoglo :)
Dzis:
kuracje biorezonansem skonczylem 3 lata temu, i naprawde jest git. :)
Teraz czasem oko polzawi, czasem katar sie pojawi, ale wystarcza alertek :) [tej wiosny dopiero 2 tabletki] i przemywanie twarzy wada, zeby spolukac alergeny :)
Ciekawostka:
w lubline w czasie w kktorym robilem badania były tylko 3 osoby uczuole na bawełne, w tmy ja ;)
hm....jak robilem 6 lat temu testy, to na 20 probek 16 bodajze 'zadzialalo', w tym 5 czy 6 maksymalnie :)
ja na maxa na kurz i roztocza i w średnim stopniu na Olcha i brzoza z jedzenia nigdy nie robiłem testów