Subject: Komary

serio ??


mi by to nieprzeszkadzalo jakby to tak niebrzeczalo

bo te co gryza to by mogly byc jakby nie brzeczaly i nie gryzly xDxD

Mi też nie przeszkadza poza tym, że jest obleśne. Jakoś brzęczenia nigdy nie słyszałem od tego. Ale że jestem pokojowo nastawiony do wszystkiego, co jest pokojowo nastawione do mnie, zostawiam to w spokoju. Niech se fruwa, jej wina, że urodziła się komarnicą? :/

nie zabijasz tego niegdy?????

mi zadna nie ominie nie sasne poki wszystkiego swinstwa nie powybijam:)

???:P

Ojjojojojooojjjjooj... coś mi tu lata :p joshi chodź pomożesz mi ubić bydlaka :P

bardzo chetnie jakbys blizej mieszkal:P:P

to ja przyjdę do ciebie :p może u ciebie coś lata :P

u mnie jakos dzisaj czysto tylko w dzien zabilem ose:)

:P ale ty odważny jesteś :D ja bym mamę zawołał :P

nie raz sie takie swinstwa zabija xD

ja tam fikam sobie do szerszeni a potem uciekam :) raz szerszen wlecial miedzy glosniki wierzy:) puscilem mu techno:D

a jak on se pofika do ciebie to zobaczysz siele natury:P:Pi bedziesz pital ze na 100m pobijesz rekord swiata w sprincie:)

chyba przed tym stworem:P ale podobalo mu sie techno strasznie;p

ze zdechl pewnie:)

niee wylecial i polecial dalej:P

xDxDxD


cza bylo zabic:)