Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Komary
a propos.. komary , to nic.
najgorsza rzecz, to taka mucha z rana. Lata tak już od 5 rano i oczywiście NIE może siadać gdzieś indziej, tylko na rękę, nogę twarz. Nawet jak wszędzie dookoła jest mnóstwo mebli i innych takich, mucha zawsze wybiera ciebie...
najgorsza rzecz, to taka mucha z rana. Lata tak już od 5 rano i oczywiście NIE może siadać gdzieś indziej, tylko na rękę, nogę twarz. Nawet jak wszędzie dookoła jest mnóstwo mebli i innych takich, mucha zawsze wybiera ciebie...
eeee, komary najgorsze, w nocy nie da się spać. Jak cię nie dorwą to jakiś cud....
Historia z życia wzięta... Mam takiego kolegę, który naprawdę, ale to naprawdę nie cierpi komarów. Spodobała mu siętaka jedna dziewczyna, ale jak się dowiedział, że ma na nazwisko Komar, to się odkochał ;D
Historia z życia wzięta... Mam takiego kolegę, który naprawdę, ale to naprawdę nie cierpi komarów. Spodobała mu siętaka jedna dziewczyna, ale jak się dowiedział, że ma na nazwisko Komar, to się odkochał ;D
No a jak? W Tajlandii specjalnie przeszkolone muchy wywąchują na lotniskach narkotyki. O bombach nie wspomnę... ;>
Teraz byłem się kąpać i nade mną krążył komar. Po dwóch miss-ach, za trzecim razem zginął :)
kurde dzis sie zabrałem za malowanie pokoju bo moja laska tak tłukła te komarzyska ze sciany nie nadawały sie do życia
(edited)
(edited)
ja ostatnio zabiłem 8 komarów i nakarmiłem pająka ;]
mnie tez te gowna male kasaja a to bzyczenie w nocy...tragedia...
mam na nie dobra bron, zapalniczka + odswiezacz powietrza = pachnacy miotacz ognia :D
mam na nie dobra bron, zapalniczka + odswiezacz powietrza = pachnacy miotacz ognia :D