Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Kibice
Dziwnym zrządzeniem losu, zawsze to rosyjskie flagi? Hmmm... ;p
Mamy nową kategorię: Pseudokibol !
Jarosław Kuźniar z TVN24 stworzył dzisiaj wspaniały neologizm, nazywając uczestników drużynowej konfrontacji MMA pomiędzy Polską, a Rosją... "pseudokibolami". Mamy zatem do czynienia z nową, szczególnie niebezpiecznym gatunkiem żyjącym.
Kim jest pseudokibol? Kimś takim, że nawet zwykły kibol, wcielenie, wydawałoby się, zła wszelakiego, który śmie rozwieszać sektorówki, przeklinać na stadionie, śpiewać chóralnie i jak powszechnie wiadomo jest faszystą, nazistą, nacjonalistą, antysemitą, rasistą, homofobem, cyklistą, ma IQ rolmopsa, pije spirytus z gwinta wiadrami, handluje narkotykami, sam oczywiście też ćpa, katuje matkę, sąsiadkę i psa, budzi postrach w przedszkolach, a co najgorsze wyciera nos w firankę... to przy pseudokibolu pikuś.
Nowy gatunek jest jeszcze bardziej agresywny, wiekszy i silnieszy niz jego poprzednik. Pseudokibol (łac. Pseudoquibolus Rex) rozmnaża się przez pączkowanie i posiada funkcję hydry - kiedy uderzonemu pała policyjna odpadnie ręka, za chwilę wyrośnie z niej jeszcze większy i silniejszy pseudokibol, czyli pseudopseudokibol. Średni pseudokibol mierzy od 4 do 6 metrów, żywi się małymi dziećmi, których musi zjeść codziennie przynajmniej 10 kilogramów.
Pseudokibol osiągnąwszy wiek 18 lat staje się Pseudokibologodzillą (łac. Pseudoquiibolus maximus malpus agresivus). Zarasta wtedy ostrą sierścią, wyrastają mu wielkie kły, którymi atakuje każdego, kto nie kibicuje jego klubowi, względnie reprezentacji. Najbardziej nie lubi Rosjan i Niemców. Popularna "kibodzilla" jest w stanie zjeść Stadion Narodowy wraz z fundamentami. Wystrzegaj się i uciekaj gdy go zobaczysz, jest tak duży, że można go dostrzec z kilometra.
;p
Jarosław Kuźniar z TVN24 stworzył dzisiaj wspaniały neologizm, nazywając uczestników drużynowej konfrontacji MMA pomiędzy Polską, a Rosją... "pseudokibolami". Mamy zatem do czynienia z nową, szczególnie niebezpiecznym gatunkiem żyjącym.
Kim jest pseudokibol? Kimś takim, że nawet zwykły kibol, wcielenie, wydawałoby się, zła wszelakiego, który śmie rozwieszać sektorówki, przeklinać na stadionie, śpiewać chóralnie i jak powszechnie wiadomo jest faszystą, nazistą, nacjonalistą, antysemitą, rasistą, homofobem, cyklistą, ma IQ rolmopsa, pije spirytus z gwinta wiadrami, handluje narkotykami, sam oczywiście też ćpa, katuje matkę, sąsiadkę i psa, budzi postrach w przedszkolach, a co najgorsze wyciera nos w firankę... to przy pseudokibolu pikuś.
Nowy gatunek jest jeszcze bardziej agresywny, wiekszy i silnieszy niz jego poprzednik. Pseudokibol (łac. Pseudoquibolus Rex) rozmnaża się przez pączkowanie i posiada funkcję hydry - kiedy uderzonemu pała policyjna odpadnie ręka, za chwilę wyrośnie z niej jeszcze większy i silniejszy pseudokibol, czyli pseudopseudokibol. Średni pseudokibol mierzy od 4 do 6 metrów, żywi się małymi dziećmi, których musi zjeść codziennie przynajmniej 10 kilogramów.
Pseudokibol osiągnąwszy wiek 18 lat staje się Pseudokibologodzillą (łac. Pseudoquiibolus maximus malpus agresivus). Zarasta wtedy ostrą sierścią, wyrastają mu wielkie kły, którymi atakuje każdego, kto nie kibicuje jego klubowi, względnie reprezentacji. Najbardziej nie lubi Rosjan i Niemców. Popularna "kibodzilla" jest w stanie zjeść Stadion Narodowy wraz z fundamentami. Wystrzegaj się i uciekaj gdy go zobaczysz, jest tak duży, że można go dostrzec z kilometra.
;p
baba jak baba a ten co kręcił to kto ?
mam nadzieję że też baba (bez obrazy dla bab bo część kibicuje)
mam nadzieję że też baba (bez obrazy dla bab bo część kibicuje)
Dla mnie to jest idiotyzm. Pół Polski marzyło o bilecie ale niestety w Polsce odbyło się losowanie i właśnie takie osoby na meczach są(jak coś to na meczu byłam tkz. lans na Euro). Jedyne co mi się podoba u Ruskich to to że bilety dostały czołowe kluby Ligi Rosyjskiej które rozdały je fanatykom klubu.
http://www.youtube.com/v/sOTAK7JrNBc&feature=player_embedded#!
ahhh te aniołki rosyjskie;] dziwi mnie, że kaski nie reagowały na te rzucanie.. polaków to już by po mordach lali pałami..
(edited)
ahhh te aniołki rosyjskie;] dziwi mnie, że kaski nie reagowały na te rzucanie.. polaków to już by po mordach lali pałami..
(edited)
Irlandczycy pokazali wczoraj jak się kibicuje, mistrzostwo!
gdyby kogoś interesowało tekst tej pieśni
(edited)
gdyby kogoś interesowało tekst tej pieśni
(edited)
Co się wczoraj w centrum Gdańska działo... Nie do opisania...
Jedna wielka zielona plama...
Jedna wielka zielona plama...
Z relacji świadków dowiadujemy się coraz częściej, że to co podają w mediach jak zwykle jest szopką medialną. Pokarmem dla umysłowych kalek i niedorajdów.
Konfrontacja tego co wiedzieli bezpośredni świadkowie zajść z przekazem oficjalnym:
Kto odpowiada za bójki przed meczem Polska – Rosja? Kto prowokował, a kto był prowokowany?
Aleksandra Pinkas i Piotr Gociek wyliczają:
Z relacji reporterów i słuchaczy Radia Wnet oraz niezależnych fotoreporterów wyłania się obraz daleki od doniesień oficjalnych mediów. Co zatem jest prawdą, a co nieprawdą?
Po czym analizują:
1. To Polacy zaczęli – PRAWDA
– Bójkę z rosyjskimi kibicami polscy chuligani wszczęli już w chwili, gdy Rosjanie wyruszyli na Stadion Narodowy – mówi Paweł Szczepański, kibic (…)
2. Wszyscy obecni Polacy byli nastawieni wrogo do Rosjan – NIEPRAWDA
(…) Obecny na miejscu dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jarosław Stróżyk zaznacza, że zamieszek nie można usprawiedliwiać, ale zauważa. – Z jednej i z drugiej strony pojawili się dresiarze w kapturach. Od początku byli nastawieni, żeby przy okazji mistrzostw z kimś się pobić – komentuje.
3. Rosjanie nikogo nie atakowali – NIEPRAWDA
Fakty są inne. Podczas zamieszek ucierpiał nie tylko dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie” Wojciech Mucha. Rosyjscy kibice pobili także reportera Radia Wnet Antoniego Trzmiela, który na moście Poniatowskiego nagrywał reportaż.
– Dostałem pałką w potylicę od jednego z Rosjan – opowiada. – Rosjanie atakowali nas, kiedy odwracaliśmy się do nich plecami. Bili także fotoreporterów.
4. Podczas przemarszu nie było żadnych prowokacji ze strony rosyjskiej – NIEPRAWDA
– W maszerującej grupie Rosjan pojawili się pseudokibice z różnymi komunistycznymi symbolami. Prowokowali Polaków do bójek np. kierując w ich stronę niecenzuralne słowa. Widziałem co najmniej kilkunastu kibiców z flagami ZSRR – ocenia Paweł Szczepański.
5. PiS, Solidarni 2010 i ogólnie „prawica” odpowiada za zamieszki – NIEPRAWDA
Przed Stadionem Narodowym to kibice rosyjscy zwyzywali młodych Polaków, którzy ustawili się przed samym wejściem z transparentem nawiązującym do katastrofy smoleńskiej.
– Rosjanie się z nich śmiali, szydzili i gwizdali – opowiada Alicja Majcherczyk, słuchaczka Radia Wnet, która na mecz z Rosją wybrała się z rodziną i była świadkiem tych wydarzeń.
(…) Apel Dominiki Wielowiejskiej z czwartkowej „Gazety Wyborczej”, by Jarosław Kaczyński odciął się od kiboli jest równie absurdalny jak list posłów Ruchu Palikota do rosyjskiego ambasadora w Polsce, w którym obciążają winą za zamieszki „grupy bandytów inspirowanych przez środowisko związane z PiS, Radio Maryja oraz Solidarni 2010”.
6. Policja stanęła na wysokości zadania – NIEPRAWDA
Reakcję policji podczas zamieszek na moście Poniatowskiego chwalili prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i premier Donald Tusk (…) Co innego sądzi jednak dziennikarz Radia Wnet Antoni Trzmiel, który podczas marszu rosyjskich kibiców nagrywał reportaż. – Widać było braki w przygotowaniu policji. Słyszałem jak dowodzący akcją na moście krzyczał „każdy policjant jest na wagę złota”. A helikopter policyjny pojawił się dopiero pod koniec całego zamieszania – opowiada.
(…) A akcja zakończyła się pałowaniem oraz ostrzelaniem na oślep przy pomocy gumowej amunicji zarówno bandytów, jak i Bogu ducha winnych kibiców. Zdjęcia dokumentujące obrażenia przypadkowych, niewinnych ofiar znaleźć można w Internecie na blogach niezależnych fotoreporterów.
7. Służby medyczne były przygotowane do akcji – NIEPRAWDA
Jak wynika z ustaleń Radia Wnet karetki pojawiły się na moście Poniatowskiego po 15-20 minutach od wezwania – sytuacja co najmniej dziwna, biorąc pod uwagę, że wszyscy spodziewali się incydentów podczas marszu. Dlaczego zatem pomocy medycznej nie było na miejscu? W dodatku – czego świadkiem był Antoni Trzmiel – policja wrzucała do tych samych karetek zwaśnionych chuliganów polskich i rosyjskich.
Na stronie serwisu radiownet.pl także fotoreportaż.
Poproszę zatem tutejsze lemingi o odniesienie się do faktów.
(edited)
Konfrontacja tego co wiedzieli bezpośredni świadkowie zajść z przekazem oficjalnym:
Kto odpowiada za bójki przed meczem Polska – Rosja? Kto prowokował, a kto był prowokowany?
Aleksandra Pinkas i Piotr Gociek wyliczają:
Z relacji reporterów i słuchaczy Radia Wnet oraz niezależnych fotoreporterów wyłania się obraz daleki od doniesień oficjalnych mediów. Co zatem jest prawdą, a co nieprawdą?
Po czym analizują:
1. To Polacy zaczęli – PRAWDA
– Bójkę z rosyjskimi kibicami polscy chuligani wszczęli już w chwili, gdy Rosjanie wyruszyli na Stadion Narodowy – mówi Paweł Szczepański, kibic (…)
2. Wszyscy obecni Polacy byli nastawieni wrogo do Rosjan – NIEPRAWDA
(…) Obecny na miejscu dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jarosław Stróżyk zaznacza, że zamieszek nie można usprawiedliwiać, ale zauważa. – Z jednej i z drugiej strony pojawili się dresiarze w kapturach. Od początku byli nastawieni, żeby przy okazji mistrzostw z kimś się pobić – komentuje.
3. Rosjanie nikogo nie atakowali – NIEPRAWDA
Fakty są inne. Podczas zamieszek ucierpiał nie tylko dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie” Wojciech Mucha. Rosyjscy kibice pobili także reportera Radia Wnet Antoniego Trzmiela, który na moście Poniatowskiego nagrywał reportaż.
– Dostałem pałką w potylicę od jednego z Rosjan – opowiada. – Rosjanie atakowali nas, kiedy odwracaliśmy się do nich plecami. Bili także fotoreporterów.
4. Podczas przemarszu nie było żadnych prowokacji ze strony rosyjskiej – NIEPRAWDA
– W maszerującej grupie Rosjan pojawili się pseudokibice z różnymi komunistycznymi symbolami. Prowokowali Polaków do bójek np. kierując w ich stronę niecenzuralne słowa. Widziałem co najmniej kilkunastu kibiców z flagami ZSRR – ocenia Paweł Szczepański.
5. PiS, Solidarni 2010 i ogólnie „prawica” odpowiada za zamieszki – NIEPRAWDA
Przed Stadionem Narodowym to kibice rosyjscy zwyzywali młodych Polaków, którzy ustawili się przed samym wejściem z transparentem nawiązującym do katastrofy smoleńskiej.
– Rosjanie się z nich śmiali, szydzili i gwizdali – opowiada Alicja Majcherczyk, słuchaczka Radia Wnet, która na mecz z Rosją wybrała się z rodziną i była świadkiem tych wydarzeń.
(…) Apel Dominiki Wielowiejskiej z czwartkowej „Gazety Wyborczej”, by Jarosław Kaczyński odciął się od kiboli jest równie absurdalny jak list posłów Ruchu Palikota do rosyjskiego ambasadora w Polsce, w którym obciążają winą za zamieszki „grupy bandytów inspirowanych przez środowisko związane z PiS, Radio Maryja oraz Solidarni 2010”.
6. Policja stanęła na wysokości zadania – NIEPRAWDA
Reakcję policji podczas zamieszek na moście Poniatowskiego chwalili prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i premier Donald Tusk (…) Co innego sądzi jednak dziennikarz Radia Wnet Antoni Trzmiel, który podczas marszu rosyjskich kibiców nagrywał reportaż. – Widać było braki w przygotowaniu policji. Słyszałem jak dowodzący akcją na moście krzyczał „każdy policjant jest na wagę złota”. A helikopter policyjny pojawił się dopiero pod koniec całego zamieszania – opowiada.
(…) A akcja zakończyła się pałowaniem oraz ostrzelaniem na oślep przy pomocy gumowej amunicji zarówno bandytów, jak i Bogu ducha winnych kibiców. Zdjęcia dokumentujące obrażenia przypadkowych, niewinnych ofiar znaleźć można w Internecie na blogach niezależnych fotoreporterów.
7. Służby medyczne były przygotowane do akcji – NIEPRAWDA
Jak wynika z ustaleń Radia Wnet karetki pojawiły się na moście Poniatowskiego po 15-20 minutach od wezwania – sytuacja co najmniej dziwna, biorąc pod uwagę, że wszyscy spodziewali się incydentów podczas marszu. Dlaczego zatem pomocy medycznej nie było na miejscu? W dodatku – czego świadkiem był Antoni Trzmiel – policja wrzucała do tych samych karetek zwaśnionych chuliganów polskich i rosyjskich.
Na stronie serwisu radiownet.pl także fotoreportaż.
Poproszę zatem tutejsze lemingi o odniesienie się do faktów.
(edited)
Odnośnie służb medycznych... Po meczu Polski z ruskami kilka minut po północy w Gdańsku kolega potrzebował pomocy medycznej... Na Targu Węglowym z informacji służb porządkowych stacjonuje karetka i jest punkt medyczny... Po dotarciu do miejsca i zadzwonieniu na numer 999 dowiedzieliśmy się, że karetka wyjechała na interwencje ale mamy się udać do punktu medycznego... W końcu po odnalezieniu na Targu punktu medycznego[trwało to ok 20 min] okazało się, że jest już nieczynny...
wszędzie to już chyba było.. ;/ filmik fajny.. ale był tutaj ze dwa razy wrzucany już..
(edited)
(edited)
Szybko się skończy ;p
Dziś czechy skopią tyłki polskim reprezentantom, ruscy greckim i wszystko wraca do normy.
No chyba że jednak grekom uda się pokonać ruskich, ale szczerze wątpię i nie życzę im tego, bo brzydko grają.
Aha i jeszcze ruskie kibole może zdemolują dziś kawałek warszawy w odpowiedzi na wtorkowe chojrakowanie polskiej swołoczy.
Dziś czechy skopią tyłki polskim reprezentantom, ruscy greckim i wszystko wraca do normy.
No chyba że jednak grekom uda się pokonać ruskich, ale szczerze wątpię i nie życzę im tego, bo brzydko grają.
Aha i jeszcze ruskie kibole może zdemolują dziś kawałek warszawy w odpowiedzi na wtorkowe chojrakowanie polskiej swołoczy.