Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Kibice
Co do "Jestem kibolem" to można dostać w Empiku, a można też bezpośrednio u autora.
Inne książki warte polecenia (podobna tematyka):
Niepokój stadionów
Krew na stadionach
Pamiętnik kibica
Stadiony w ogniu
Hooligans: historia angielskiej armii chuliganów
Liga Chuliganów
Hoolifan
Kibice i okolice. Leksykon.
Inne książki warte polecenia (podobna tematyka):
Niepokój stadionów
Krew na stadionach
Pamiętnik kibica
Stadiony w ogniu
Hooligans: historia angielskiej armii chuliganów
Liga Chuliganów
Hoolifan
Kibice i okolice. Leksykon.
no ja wlasnie sie przymierzam na stadiony w ognu i krew na stadionach juz dlugi czas ale ze nigdy tego nigdzie niema a ja leniwy jestem to ciagle wypada mi to z glowy :/
Pamiętnik kibica
W sumie dobra pozycja, czyta się fajnie, Zielinski ma lekką rękę. Ponoć trochę podkoloryzował fakty (z jednej strony nie było mnie przy żadnym z opisywanych zdarzeń, więc nie wiem, z drugiej, na logikę biorąc, pewne rzeczy są wyolbrzymione, do tego dochodzi zarzut o brak obiektywizmu), ale jednak plusy przeważają nad minusami.
Liga Chuliganów
To taki mały leksykon dotyczący historii poszczególnych ekip. I jak wyżej, da się przeczytać. Fajny opis słynnego turnieju kibiców w Gdynii'95 i inne ciekawe rozdziały.
Krew na stadionach
Mam od prawie dwóch lat, brat kupił, ale do dzisiaj nie przełamałem się, by po nią sięgnąć. Brat zresztą zachwycony lektura nie był.
Hoolifan
Mimo wszystko fajna książka i warta przeczytania. Ogólnie opowiada o Chelsea, ale nie brakuje rozdziałów bardziej ogólnych. Fajne opisy na temat ekip londynskich, jest trochę wiadomości o latach 60-tych, książka na plus.
Hooligans: historia angielskiej armii chuliganów
To, jak dobrze pamiętam, polskie tłumaczenie "30 years of hurt" Pennanta i Nichollsa? Czytałem angielską wersję, na pewno sporo ciekawych opisów, których autorami są praktycznie same sławy sceny angielskiej jak świetnie piszący "Jasper" ze Stoke, Mariner z Chelsea i wielu innych ze słynnym Gardnerem z West Ham.
Reszty nie znam.
Oprócz w/w przeczytałem "Men in black" T.O'Neilla, czyli pozycję o Man United. W sumie dość standardowa książka a ciekawostką odróżniajacą ja od innych jest rozdział traktujący o stosunkach z piłkarzami MU (przewijają się Cole, Beckham i inni). Dalej "ICF" Pennanta (cześć po angielsku, cześć po polsku, gdy została wydana polska edycja), ale to w sumie taka rąbanka w stylu "pojechaliśmy gdzieś tam, zrobiliśmy to i to i wróciliśmy". Do tego Pennant uchodzi trochę za fantastę. A i jeszcze "Soul Crew" o Cardiff, pierwsza w życiu przeczytana przeze mnie książka po angielsku. Fajnie się czytało, szczególnie pierwszą część o starszych czasach (pierwszy rozdział to mecz z MU u siebie w bodaj 74, potem lata 80-te), druga, jak dla mnie trochę słabsza, ale rekompensuje to genialny rozdział o meczu Anglia-Szkocja na Euro'96.
To tyle, choć na półce wciąż stoi bodaj najlepsza angielska książka, czyli "Naughty Forty" (to ekipa Stoke), ale z dwóch powodów po nią nie sięgam. Raz - nie mam czasu, bo czytam wiele innych rzeczy, dwa - "Jasper" pisze świetnym językiem, dość poetyckim, stosując pełno metafor i porównań, że ktoś znający angielski tak jak ja (czyli średnio) ma problemy by przebrnąć przez tekst. Jak się jednak komuś uda to zrobić, to na pewno nie będzie żałował, bo to nie jest taka klasyczna rąbanka w stylu Pennanta, tylko coś na dużo lepszym poziomie.
W sumie dobra pozycja, czyta się fajnie, Zielinski ma lekką rękę. Ponoć trochę podkoloryzował fakty (z jednej strony nie było mnie przy żadnym z opisywanych zdarzeń, więc nie wiem, z drugiej, na logikę biorąc, pewne rzeczy są wyolbrzymione, do tego dochodzi zarzut o brak obiektywizmu), ale jednak plusy przeważają nad minusami.
Liga Chuliganów
To taki mały leksykon dotyczący historii poszczególnych ekip. I jak wyżej, da się przeczytać. Fajny opis słynnego turnieju kibiców w Gdynii'95 i inne ciekawe rozdziały.
Krew na stadionach
Mam od prawie dwóch lat, brat kupił, ale do dzisiaj nie przełamałem się, by po nią sięgnąć. Brat zresztą zachwycony lektura nie był.
Hoolifan
Mimo wszystko fajna książka i warta przeczytania. Ogólnie opowiada o Chelsea, ale nie brakuje rozdziałów bardziej ogólnych. Fajne opisy na temat ekip londynskich, jest trochę wiadomości o latach 60-tych, książka na plus.
Hooligans: historia angielskiej armii chuliganów
To, jak dobrze pamiętam, polskie tłumaczenie "30 years of hurt" Pennanta i Nichollsa? Czytałem angielską wersję, na pewno sporo ciekawych opisów, których autorami są praktycznie same sławy sceny angielskiej jak świetnie piszący "Jasper" ze Stoke, Mariner z Chelsea i wielu innych ze słynnym Gardnerem z West Ham.
Reszty nie znam.
Oprócz w/w przeczytałem "Men in black" T.O'Neilla, czyli pozycję o Man United. W sumie dość standardowa książka a ciekawostką odróżniajacą ja od innych jest rozdział traktujący o stosunkach z piłkarzami MU (przewijają się Cole, Beckham i inni). Dalej "ICF" Pennanta (cześć po angielsku, cześć po polsku, gdy została wydana polska edycja), ale to w sumie taka rąbanka w stylu "pojechaliśmy gdzieś tam, zrobiliśmy to i to i wróciliśmy". Do tego Pennant uchodzi trochę za fantastę. A i jeszcze "Soul Crew" o Cardiff, pierwsza w życiu przeczytana przeze mnie książka po angielsku. Fajnie się czytało, szczególnie pierwszą część o starszych czasach (pierwszy rozdział to mecz z MU u siebie w bodaj 74, potem lata 80-te), druga, jak dla mnie trochę słabsza, ale rekompensuje to genialny rozdział o meczu Anglia-Szkocja na Euro'96.
To tyle, choć na półce wciąż stoi bodaj najlepsza angielska książka, czyli "Naughty Forty" (to ekipa Stoke), ale z dwóch powodów po nią nie sięgam. Raz - nie mam czasu, bo czytam wiele innych rzeczy, dwa - "Jasper" pisze świetnym językiem, dość poetyckim, stosując pełno metafor i porównań, że ktoś znający angielski tak jak ja (czyli średnio) ma problemy by przebrnąć przez tekst. Jak się jednak komuś uda to zrobić, to na pewno nie będzie żałował, bo to nie jest taka klasyczna rąbanka w stylu Pennanta, tylko coś na dużo lepszym poziomie.
Teraz to bohaterowie narodowi, a jak Legia wbiła na murawę po zwycięskim finale PP, to wielcy hooligani od razu... ;p ekhm... ;p
Dzisiaj o 10:30 odbędzie się rozprawa sadowa. Mam nadzieje, mimo ze złamali prawo, na łagodny wyrok. Nie było to agresywne zachowanie, a raczej umilenie chwili rozczarowania kibiców..
Prawo musi być równe. Także 5000zł kary i zakaz stadionowy 2 lata
Na prawdę to co zrobili ci dwaj stawiasz na równi z innymi wydarzeniami za które były takie kary ?
jw. prawo jest równe dla wszystkich, nie powinno być równych i równiejszych, mimo iż fajny popis dali, łamanie prawa jednak nastąpiło.. :>
ed. 2lata zakazu stadionowego dostał.. czyli prawo jednak funkcjonuje;)
(edited)
ed. 2lata zakazu stadionowego dostał.. czyli prawo jednak funkcjonuje;)
(edited)